Świat przedstawiony w serialu nie ma żadnych pozorów realizmu. Postacie są jednowymiarowe. Amerykańska rodzina Bassama to banda idiotów. Żona, wykształcona Pani doktor ciągle pyta męża dlaczego nie pogodzi się z ojcem i co on mu takiego zrobił - jest bliskowschodnim satrapą, który morduje tysiące ludzi rocznie, nie czytasz gazet?! Dzieci wiedzą, że tata jest czymś na kształt arabskiego księcia ale generalnie mają to w dupie. Z fabuły dowiadujemy się też, że wujek Jamal regularnie ich odwiedzał ale ani córeczka ani synek nie pofatygowali się żeby wklepać w google "abbudin". Dla nich jest tylko arabskim wujaszkiem, który zabiera je na kajaki( w sensie jachty). Na wesele kuzyna jadą kompletnie zieloni.
Dlaczego Arabowie nie mówią po arabsku? W epoce gdy powstają takie seriale jak the Americans czy Narcos gdzie większość dialogów albo znaczna ich część jest prowadzona w językach innych niż angielski, FX funduje nam coś takiego. Czy użycie języka arabskiego nie wzmogło by poczucia wyobcowania rodziny Bassama? Czy nie brzmi to słabo kiedy Jamal z żoną w prywatnej rozmowie gadają po angielsku? Ok, ktoś powie to dlatego Amerykanie nie znoszą czytać napisów, ale dlaczego mieszkańcy Abbudin mówią z różnym akcentem. Bassam sam stwierdza, że nie mówi tak jak jego rodacy, ale gdy w drugim sezonie trafia do rodziny Beduinów, ci nie są w stanie skumać że typ dziwnie gada. Fabularnych nieprawdopodobieństw nie sposób jest zliczyć - pediatra przebywający 20 lat poza krajem bierze się za rozwiązywanie konfliktów które narastały przez dziesięciolecia a jego wszystkie decyzje skutkują , brak jakiejkolwiek administracji państwowej, przejęcie jednej baterii przeciwlotniczej skutkuje rozłożeniem armii, która wcześniej szła jak burza i zagrażała stolicy kraju, upośledzona psychicznie żona/doktor w kilka godzin zażegnuje kryzys militarny i kaptuje armie najemników - dalej wyliczać mi się nie chce.
Ten serial to prosta telenowela, którą powinno się oglądać ze znajomymi przy kilku butelkach wina - wtedy i tylko wtedy zabawa jest przednia.
Moja ocena:
bez alkoholu i solo - 2/10
z alkoholem i przyjaciólmi - 7/10
średnia - 4,5/10