"Klan", "Plebania" i "M jak miłość" zbyt wysoko poprzeczki nie stawiają. Co do urody aktorek, to kwestia gustu, moim zdaniem na ma w "Tylko z tobą" na kim oka zawiesić. Właśnie to nic innego, jak latynoska telenowela przeniesiona do tureckich realiów. Może jest tu nieco więcej akcji (uprowadzenie, próba morderstwa), ale bardzo słabo wyreżyserowanej.

Nie ma na kim oka zawiesić? Może gdyby aktorki powiększyły sobie piersi, tyłki i ubierały się jak te lachony w teledyskach u murzynów, to może zmieniłbyś zdanie. Mnie natomiast ujęła naturalna uroda aktorek, eleganckie ubrania i ogólnie brak "wpychania seksu" na siłę do serialu. Raz czy dwa Iclal albo Nur pozwoliły sobie na mocniejszy makijaż, i w sumie tyle. Z resztą w Turcji nie puściliby serialu gdyby było inaczej, nawet scen łóżkowych nie pokazują.

A może dlatego, że jest to właśnie turecka telenowela to jest to takie wciągające. Z resztą jak Turcy ukręcą serial to ręce same składają się do oklasków.

Nie trafiłeś; właśnie jestem fanem naturalnej urody, minimalistycznego make-upu, jasnej karnacji, szczupłej sylwetki. Iclal i Nur kładą tonę makijażu na twarz, widać to wielokrotnie, a to co z sobą zrobiła Nur w finałowym odcinku - na ślubie - to pewnie z tydzień murarz szpachelką nakładał. Z całej obsady chyba tylko na Elmas można na dłużej zawiesić oko.

Również uważam , że polskie seriale przy tureckich mogą schować się w kąt . I

W Turcji nie maja w zwyczaju pokazywania scen sexu. I to mi się najbardziej podoba.i poza tym długo pokazywane są ujęcia dialogów ,nie są ucinane jak u nas że później nie wiadomo o co chodzi.piękne wnetrza umeblowane aż czasem chciałoby się w takim domu pięknym mieszkać i te widoki na morze ..i przede wszystkim naturalność aktorek ,bez ostrych 10warstwowych makijazy jak u nas czy w innych krajach.najpiękniejsze są też bollywodzkie filmy indyjskie piękne indyjki piękne stroje i tańce

Bez przesady, że Nur miała mocny makijaż w finale, chyba tragicznych makijaży nie widziałeś.
Natomiast Elmas to naprawdę miała okropny makijaż. Twarz miała bardzo żółtą i świecącą się.

Oni chyba mieli różne ekipy do makijażu. Nur czasem wyglądała nawet ładnie, a niekiedy jakby ją pomalowała sześciolatka plakatówkami. Na ślubie, to najlepiej wyglądała Yagmur.

Jeżeli ten serial to 10 to jaka ocena należy się: "Grze o tron", "W garniturach" czy "Jak poznałem waszą matkę"? Milion?

Taa, od razu miliard ;]

Obejrzałem dwa odcinki tego serialu. Obiektywnie rzecz ujmując: rażąco słabe dialogi, wyjęte z brazylijskich telenowel najniższych lotów, gra aktorska na naprawdę bardzo słabym poziomie, postaci jednostronne, część rażąca głupotą (jak główna bohaterka), część zła dla bycia złą (matka tej byłej żony), praca kamery nie występuje co spowodowane jest jakimiś wewnętrznymi monologami bohaterów. Rozmawiałem ze swoją znajomą z Turcji o tym że ten serial jest teraz wśród pań domu w Polsce bardzo modny i to cytat z niej "What a shame! All tv shows are bullshit in turkey".

Też mi się pierwsze odcinki nie podobały, i miałem przestać to oglądać bo momentami mnie to śmieszyło albo drażniło, ale jakoś się przemogłem i nie żałuję ;) na początku nie dzieje się wiele, ale akcja rozkręca się z odcinka na odcinek, i robi się z tego naprawdę ciekawa opera mydlana :)

Pierwsze odcinki były dobre, ale i tak serial jest najgorszą turecką produkcją, jaką oglądałam. Gra aktorów to tragedia. Dialogi beznadziejne. Tematyka rodem z SF. Akurat by wziął ślub, gdy żona w śpiączce !!! Już to widzę.

Jeśli mam być szczera to zgadzam się, że polskie seriale nie równają się z Tylko z Tobą.