O ile pierwsza była zamkniętą, sprawnie napisaną i wciągającą historią, o tyle druga w ogóle się nie klei. Kompletnie spłaszczona historia, która w dodatku nie posiada zakończenia... gdzie się podziali bohaterowie z pierwszej serii? Piekarz czy pani psycholog? Nie sądzę aby nie można było tych postaci wykorzystać w drugiej serii. Wprowadzono wielu nowych bohaterów, chyba zbyt wielu? Akcja rozkręca się powoli, a jej finał jest zupełnie niesatysfakcjonujący (autorzy mogli się chociaż postarać o jakieś efektowny finał). Duży zwód. Zostaję przy pierwszej serii.
Zgadzam się, też uważam, że pierwsza seria był arewlacyjna a druga to niestety klapa. Pamiętam, że byłam w szoku po zobaczeni pierwszych odcinków, że można w POlsce zrobić dobry serial na poziomie, który trzyma w napieciu. Niestey 2 seria rozczarowałą, więc lepiej pamiętać tylko o pierwszej :)