Najbardziej co mnie teraz interesuje... To co, dostali w końcu te 400 dolarów które mieli dostać za to że polecą drugim samolotem (828)????
Mało tego, nie dostali nawet odszkodowania. Prasa też słabo się dobijała do pasażerów - kompletnie nierealistyczne to. Scenariusz się nie trzyma kupy. Jestem na pierwszym sezonie. Najgorzej napisana i zagrana postać to Vance, NSA jak z jakiejś kreskówki Marvella. Fajny pomysł na serial, ale jakby robiony przez dzieci. Oceniam go nisko, a u tak lubię go oglądać, jakościowo to jest jak good doctor.
ja nie do końca rozumiem czemu rodzina się rozdzieliła. jeden z małżonków innyn samolotem leciał z jednym dzieckiem, drugi rodziec innym. Po co?
Przecież dokładnie to zostało napisane w pierwszym poście tematu... Za zmianę na późniejszy lot mieli dostać kilkaset dolarów, a ze względu na leczenie Carla kiepsko stali finansowo.