Serial o ratownikach to prawie samograj. Inwencja jest praktycznie nieograniczona. Niestety
nie trzyma w napięciu jakby mógł.
Jak chcesz emocji to obejrzyj sobie odcinek MjM w którym Mostowiakowa zostaje zmasakrowana przez kartony i odchodzi w szpitalu do raju.
Właśnie zaczęłam oglądać ten serial. Dla mnie jest sporo emocji. Ratownik Medyczny nie może się rozbeczeć lub wpaść w histerie...na miejscu zdarzenia, nie sądzisz? Chciałbyś zeby Cie taki ratował bo ja nie - łatwo wtedy o pomyłkę. Bohaterowie serialu przeżywają tragedie tych ludzi na swój sposób - wpływa to na ich zachowanie...wszystko widać jak na dłoni. Tylko może trzeba uważniej oglądać!
Kolejny medyczny serial... do porzygania. Nie proponuje nic nowego poza zmianą facjat.
A ja proponuję choćby ze względu na świetną rolę Cliffa Curtisa której ty nie dostrzegłeś.