To kolejny film/serial, którego akcja toczy się gdzieś na londyńskich biednych przedmieściach. Moim zdaniem bardzo dobry- nieefektowny, dość marne zdjęcia, które jednak współgrają z otoczeniem, dobre aktorstwo także młodych chłopaków. Biali gdzieś zupełnie w tle, dominują wszystkie odcienie skóry ludzi z dawnego imperium. Brytyjczycy - jak z tego widać - zafundowali sobie trwały problem biedy i wykluczenia, który kiedyś wybuchnie.