collective-badtrip-sharing w lata sześćdziesiąte sugeruje nieco inny odbiór niż to się wydaje na podstawie oczywistych przesłanek i flashbacków nowej wersji w lata osiemdziesiąte..
... może mieć ocenę 7/10! Totalne nieporozumienie, beznadziejny, bardziej śmieszny niż straszny. Kilka krwawych scen nie zrobi z filmu horroru najwyższej klasy. A ten film nie może się pochwalić niczym.
Jak to jest że na łamach jednego serialu mamy akcję z młodymi jak i starymi wersjami głównej bandy ?? Jest to wszystko pokazywane w sposób mieszany - czy - pół serialu mamy dzieci a pół serialu dorosłych ??
Fabuła - ślimaczy się niemiłosiernie. Aktorzy jak ze spalonego teatru. Dialogi drętwe. Wizualnie - jakby producentowi brakowało do pierwszego, a scenograf był po wieczorowym kursie. Reżyser (to ten od "Słonecznego patrolu") z wyobraźnią prowincjonalnej "houswife". Wypadało w końcu obejrzeć, bo to niby klasyka gatunku,...
więcejPodszedłem do niego z dużym dystansem wiedząc że to lata 90 ale bez przesady tam nie było nic strasznego a efekty chyba z 10 lat do tyłu jak nie więcej.
sobie ten film po latach i muszę przyznać, że seans był dobry, jak na produkcję telewizyjną wyszło całkiem spoko, wiadomo, że nie wszystkie wątki z książki dało się wcisnąć, niektóre zmieniono, dodano nowe, a inne całkowicie pominięto, nie wszystkie zmiany wyszły też na dobre (jak choćby scena z prysznicami), niedawno...
więcej
Rozumiem, ze niemozliwe jest wierne przelozenie ksiazki na ekran jednak w tym przypadku mamy do czynienia nie tyle z pominietymi fragmentami co wyprodukowaniem kompletnie nowej historii, ktora nie ma nic wspolnego z powiescia.
Jedyne co sie zgadza to "to" i siedmioro dzieci.
Nie spodziewalem sie mega efektow czy...
Mistrz King,jakby go nie mógł skończyć,olbrzymi pająk-krab-mnie psuje cały film,z uosobieniem zła-klaunem przez całość fabuły...Wystarczyłoby jakby przy klaunie-pozostał!Reszta?No;cóż;powieść i film-sprzed ćwierć wieku..Inaczej się wtedy kręciło;inaczej pisało..Film-nawet nie wiem,czy zakrawa na horror;wg współczesnych...
więcej
Ten serial zestarzał się już okrutnie ale obejrzany „za dzieciaka” robił wrażenie. S. King do spółki z fenomenalnym T. Curry zrujnowali wizerunek wesołego klauna dla rzeszy dzieciaków z kilku pokoleń )
Obejrzałam sobie nową wersję, potem wróciłam do starego serialu. I wiecie co? Mnie ta nowa strasznie rozczarowała....
Pamiętam jak oglądałem TO będąc dzieckiem i jak bardzo się bałem:d A teraz jedynie sentyment pozwala wysok ocenic ten film. Jak na moj gust za długi i przez to akcja nie jest wartka;)