Niestety sezon 2 to totalna klapa. Oglądałem przysypiając.
Pierwszy sezon był ok ale na drugi scenarzystom zabrakło pomysłu.
Nic tylko długie i nudne dialogi - pół godziny gadania, niczym w Modzie na sukces , z którego nic nie wynika.
Szkoda :(
Ja wiem czy nie wynika? Głównym zamierzeniem pierwszego sezonu było jedynie wprowadzenie w uniwersum TWD, natomiast drugi sezon miał nam zdefiniować każdego z bohaterów, w mniejszy bądź lepszym sutkiem. Niektóre wątki należało dokończyć już na tym etapie po to by nie ciągnąć ich dalej. Część z nich rozwinięto, inne pominięto, inaczej prowadzi się pewne sprawy. Twórcy dwa pierwsze sezony uważają za swoisty prolog, stąd też taki a nie inny ich wygląd. Nadchodząca część będzie kompletnie inna. Poza tym, jak już wspomniał akolio_PL na tym właśnie polega TWD. Relacje, rozmowy, ludzka egzystencja, kryzysy, rozterki jednak jest to podane w otoczce apokalipsy.
PS. czy taka klapa? Nie wydaje mi się. Widownia waha się od 7 mln do 13 mln, a to ogromny sukces.