PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 172 663
oceny
7,8 10 1 172663
6,1 16
ocen krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

Od długiego czasu słyszałam opinie, że to świetny serial. Jakoś nigdy nie mogłam się do niego zabrać, ale wreszcie po latach postanowiłam obejrzeć. I żałuję!!
Nie rozumiem zachwytu nad nim. Od pierwszego odcinka pierwszego sezonu absurd goni absurd! Idiotyczne zachowania i dialogi, dłużące się i nic nie wnoszące sceny, rozterki emocjionalne co 5 min., brak akcji i ta gra aktorów... Nie da się tego oglądać nie przewijając co chwilę scen. Znajomy zapewnił że drugi sezon jest lepszy... Dotrwałam do 8 odcinka drugiego sezonu i nadal nic się nie zmieniło. Czytałam Wasze komentarze, że od 4 sezonu serial pogarsza się... to się jeszcze da? Kończę na tym 8 odcinku bo nie mam zamiaru być więcej masochistką.

ocenił(a) serial na 10
ginevvra

Przyda ci się młotek :) żebyś się młotkiem w łeb pier*****

ocenił(a) serial na 7
24h_noliffe

Bardzo elokwentyny ,komentarz ,prawie poziom drugiego sezonu ,czyli pukanie do dna od dołu :)

ocenił(a) serial na 7
24h_noliffe

Nie dziwię się, że tak bardzo podoba ci się serial o zombiakach, masz intelektualnie wiele z nimi wspólnego.
A wracając do tematu, serial ma sporo wad i zalet. Zgadzam się z ginevvra, zachowania bohaterów są często nielogiczne, a w szczególności kobiety wypadają w tym serialu na jakieś poronione, niestabilne emocjonalnie schizofreniczki. Brak realizmu w ludzkich zachowaniach wpływa na problem z immersją widza. Sama koncepcja serialu na plus,scenarzyści momentami mieli fajne pomysły na twist w fabule, aktorzy robili co mogli, jedni lepiej, inni gorzej. Podsumowując, serial został stworzony jako prosta rozrywka i tak należy nań patrzeć, trzeba przymknąć oko na nieścisłości i cieszyć się serialem. Jeśli ktoś oczywiście lubi takie klimaty post-apo.

rubinooo

no serial jako rozrywka, ale większość ludzi jest roz**bana i szuka logiki w serialu SF gdzie występują ŻYWE TRUPY, ale takiemu nie wytłumaczysz, zamiast czerpać rozrywkę to będzie płakał bo jakiś bohater zrobił tak a on by zrobił tak :P

Gimmemme

No nie wiem SF takie jak „From”, „Stranger Thinks” czy „The Last Of Us” sobie jakoś radzą.

ocenił(a) serial na 9
ginevvra

Mi w tym serialu najbardziej spodobało się pokazanie świata po upadku cywilizacji, różne strategie przetrwania, to jak ludzie sobie próbują radzić, klimat katastroficzny bardzo dobrze utrzymany, zombie w ogóle mogło by nie być

ocenił(a) serial na 8
ika_17

Mówię dokładnie to samo od pierwszego odcinka :)

ocenił(a) serial na 3
ginevvra

Wreszcie opinia przywracająca nadzieję :) przeglądając pozostałe, upewniałam się kilka razy, czy na pewno ten gniot, który oglądam, to ten serial, którym zachwycają się ludzie... Dałam sobie spokój po trzecim odcinku, także podziwiam za wytrwałość :)

ocenił(a) serial na 10
timonkaa

XD jesteś kozak, 3 gwiazdki po 3 odcinku nie no szanuję za wysokie IQ, rzadko który serial rozkręca się po pierwszych 3 odcinkach ale ok jesteś babą, baby są widocznie jakieś inne

CaptainPhilip123

+1 też tego nie rozumiem, ale widocznie kobiety są jakieś zaje*****, że oceniają serial po 3 odcinku XDD nie no beczkę mam

ocenił(a) serial na 8
CaptainPhilip123

Gratuluję oceniania połowy populacji na podstawie pojedynczych opinii...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ginevvra

nie no typie jak ci się nie podobają sezony 1-3 to jesteś jakiś roz**bany, chyba masz IQ na minusie w takim razie, bo pierwszy raz się spotykam z takim człowiekiem XDDD

ocenił(a) serial na 7
Gimmemme

Dziecko, że tak zacznę, bo wolę myśleć że jesteś niedojrzałym młodym człowiekiem, a nie dorosłym chamem bez krzty kultury, ogarnij się. Każdy ma prawo do własnej opinii, nie obrażaj ludzi którzy nie zachwycają się twoim ulubionym serialem o zombiakach. Poziom produkcji jest dla ciebie wystarczający, dla innych nie. Deal with it.

ocenił(a) serial na 4
ginevvra

Myślałem, że jestem jedynym, który tak uważa. Generalnie od strony technicznej serial przypomina bardziej filmy klasy B niż wysokobudżetową produkcję. Nie wspominając już o grze aktorskiej, fabule i logice wydarzeń, które obrażają inteligencję widza. Podobnie jak Ty nie rozumiem, jak można świadomie przebrnąć z zachwytem przez kilka sezonów tego tworu. Chyba, że w trybie zombie, wyłączając funkcje myślowe i pozostając przy najniższych instynktach.

ginevvra

Daawno po czasie, ale muszę dodać, że tak samo odbieram ten serial. Wynudził mnie maksymalnie i też dotrwałem do drugiego sezonu. Wg autorów, gdy jest apokalipsa zombie, to najważniejsze jest podyskutowanie o wewnętrznych dramatach i rozterkach bohterów. Kij tam zombie - tych prawie zresztą w filmie nie ma (ciekawe jak zdołały opanować świat skoro przeważnie czekają, aż bohaterowie się wygadają i podumają nad egzystencją). Jedynym żywym elementem w tym filmie były sporadyczne zombiaki. W sumie to ten serial mógłby być o ataku kosmitów, o wirusie, o czymkolwiek - i tak to jest tylko usprawiedliwienie do tego, żeby przynudzać monologami.

ginevvra

a nie ostrzegali Cie, ze Walking Dead to bardziej kino komediowe? w dalszych sezonach poszli juz calkowicie w mainsstreamowy woke bullshit made in USA. no chyba ze lubisz sie posmiac z nieudawanej glupoty ale tylko wtedy.

ocenił(a) serial na 6
ginevvra

Po pierwsze, serial ma aż 11 sezonów (nie mówiąc o spin-offach) co samo w sobie degraduje ten projekt na płaszczyźnie artystycznej. Nie ma serialu tasiemcowatego, który trzymałby poziom. Po drugie, serial oparty jest na serii komiksowej, a nie na literaturze, a w komiksach z założenia wszystko jest uproszczone, płytsze i bardziej umowne. Zdarzają się (bardzo rzadko) komiksy z zacięciem artystycznym, ale bardziej na płaszczyźnie formy, niźli treści. Pod względem fabularnym komiks czyli historia obrazkowa nigdy nie może konkurować z literaturą, co jest oczywiste. Oczywiście, scenarzyści mieli okazję do wykazania się inwencją twórczą, poprzez rozszerzenie świata przedstawionego w komiksie, tak jak mieli okazję stworzyć głębsze postaci, pod względem psychologicznym. Cały problem polega na tym, że serial miał być adresowany przede wszystkim do nastoletniego odbiorcy, dokładnie tak jak komiks, a nie do odbiorcy dojrzałego, o ukształtowanych gustach artystycznych, o wiele bardziej krytycznego i wymagającego. I tak się stało, bo do serialu momentalnie przykleili się tzw. psychofani, którzy emocjonalnie reagują, niemal traktują osobiście, każdą krytykę tego telewizyjnego dzieła. Są gotowi personalnie atakować każdą osobę, która będzie śmiała zamachnąć się na ich świętość. W dzisiejszych czasach dzieci nie takie rzeczy oglądają, jak historyjki o zombie. Tak czy owak 11 sezonów mówi wszystko. To jest trochę jak telenowela brazylijska - może nie mieć nigdy żadnego spójnego zakończenia. Aż dziw bierze, że niektórzy aktorzy i inni twórcy nie czuli się wypaleni zawodowo tkwiąc w jednym projekcie aż tyle lat. Osobiście nie oceniam tego co widziałem bardzo negatywnie, bo pierwsze sezony miały swoje dobre, naprawdę dobre momenty. Ja odpadłem gdzieś tak w okolicy 5 albo 6 sezonu, bo rzecz jasna projekt musiał zacząć zjadać własny ogon. Pewne rzeczy kręciły się po prostu w kółko. Zgadzam się, że psychologia postaci nie jest przekonująca, ale jak mówiłem, to jest adresowane do dzieci a jednocześnie celem jest wywoływanie w nich emocji, sztuczne podbijanie dramaturgii. My możemy sobie mówić, co w danej sytuacji zrobiłaby osoba przeciętnie inteligentna i że ludzie w końcu uczyliby się na błędach i wyciągali wnioski, ale scenarzyści nie mogli iść w stronę tworzenia bohaterów przeciętnie inteligentnych, uczących się na błędach, po pogrzebaliby dramaturgię i ten aspekt ciągłego podbijania napięcia. Muszą więc być infantylizmy, absurdalne błędy, irracjonalne zachowania w tego rodzaju historyjce, tym bardziej, że projekt trwa długie lata. Jak sobie pomyślę, że te 11 sezonów to grubo ponad dekada, to mi włosy stają dęba. Szczególnie w świecie artystów, twórców jest to niesamowite. Nawet w teatrze, gdy wystawiana jest jakaś sztuka x lat (zdarza się tak), to zmieniają się odtwórcy ról oraz reżyserzy a każdy próbuje podrzucić do spektaklu jakaś własną wizję artystyczną i interpretację. To jest sztuka. Tutaj? Cóż mam powiedzieć?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones