The Valhalla Murders
powrót do forum 1 sezonu

Zbyt niska ocena

ocenił(a) serial na 8

Nie wiem czym spowodowana jest obecna ocena filmweb ale na pewno ten serial zasługuje na 8/10 . dobra gra aktorska , trzyma w napięciu , świetne scenerie , mroczny klimat. tajemnica , nie nudzi nawet przez chwilę. jedynie lekko irytujące zachowanie pani inspektor. ale to momentami. polecam dla fanów tego typu seriali.

ocenił(a) serial na 8
rupin

Ale jak onejrzysz już trochę seriali produkcji skandynawskiej, nordyckiej, czy brytyjskiej to można zwrócić uwagę, że główni bohaterowie przedstawiani są jako osoby z wadami. Jak każdy z nas. Jest irytujący, popełnia błedy, czasem są mniej urodziwi.
Uwielbiam takie kino w przeciwieństwie do wyidealizowanego kina amerykańskiego.

ocenił(a) serial na 7
ElkaFlanelka

Akurat na przedstawianiu wad głównych bohaterów-detektywów opiera się kino noir w ogóle, niezależnie czy amerykańskie, czy brytyjskie, czy skandynawskie. Ogólnie faktycznie Amerykanie uwielbiają idealizować samych siebie, to prawda, ale akurat w podgatunku noir dużo nieidealnych detektywów z Ameryki. Vide Philip Marlowe czy chociażby, z filmów, Jack Gittes z "Chinatown".

ocenił(a) serial na 9
ElkaFlanelka

Tez mi się właśnie podobało to, że to były postacie osadzone w rzeczywistości, nieidealne!

ocenił(a) serial na 3
rupin

Nie przesadzałbym z zachwalaniem tego serialu. Taka dość nuda spora, tempo raczej senne, tytuł zwodniczy i realizacja najwyżej przeciętna. W scenach dynamiczniejszych trzęsąca się kamera nie do wytrzymania, ciemne scenerie tak kiepsko oświetlone, że nic nie widać i tylko ładne krajobrazy to za mało.

A ogólnie to w każdym kryminale szczególnie główni bohaterowie mają wady (prócz Poirota). "The Sinner" był amerykański i tam główny detektyw to uzależniony od sado maso był. Tylko tanie, biedne kryminały dla całej rodziny wyidealizowują.

ocenił(a) serial na 7
RipRoy

Właściwie to nurt kryminałów z idealnym detektywem jest silny - cała twórczość Christie, z filmów to ostatnio "Na noże". Oczywiście "idealny" tj. ma drobne wady, ale nic poważnego.

RipRoy

nie oglądałeś? nie ma oceny...

ocenił(a) serial na 9
RipRoy

The Sinner był okropny. Odpaliłam, po pół odcinka nie dałam rady. Następne mialam właśnie The Valhalla Murders i taka piękna odmiana.

rupin

Czym? Ano tym, że serial oparty jest na strasznych kliszach i takiemu Broen'owi do pięt nie dorasta. I tu nawet nie chodzi o błędy w realizacji typu u jednego bohatera jest dzień, a u drugiego w tym samym czasie jest noc, ale o przeirytującą nieudolność islandzkiej policji i tendencyjność w realizacji scenariusza. To np bardzo kiepsko przygotowani detektywi do walki wręcz, moje dzieci mają mocniejsze latarki niż tamtejsi detektywi idący na zwiad. O łażeniu w pojedynkę do miejsca, w którym prawdopodobnie jest niebezpieczny człowiek, czy takie łażenie po pustych budynkach, żeby policjanci wzajemnie się straszyli nawet nie wspominam. Już w pierwszym odcinku wiadomo po minach aktorów, kto jest wmieszany w całą akcję. No po porostu bardzo przeciętny skandynawski serial. Już "W pułapce" było 100 razy lepsze.

all is on

Walka wręcz jest trochę przereklamowana, szczególnie jeśli jesteś kobietą w mundurze a naprzeciwko ciebie stoi człowiek 40kg cięższy, znacznie silniejszy i nawet sprawny fizycznie, umiejący się jako tako bić i dodatkowo mający nóż w ręku. Tutaj najlepszą techniką w walce wręcz jest trzymanie dystansu do momentu osiągnięcia przewagi np. do momentu wyciągnięcia broni palnej. Bo inaczej jeden celny cios i niewiasta pada bez przytomności na ziemię.

ocenił(a) serial na 6
rupin

Nie musisz wiedzieć czym, to twoja subiektywna ocena. Jednym podoba się AC/DC innym Zenek Martyniuk. Jeden jeździ na urlop w góry, a drugi nad morze.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones