PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=797238}
7,3 59 913
ocen
7,3 10 1 59913
7,5 6
ocen krytyków
The Umbrella Academy
powrót do forum serialu The Umbrella Academy

W ostatnim odcinku załamana Vanya wraca do akademii, martwi się o Allison, szuka wsparcia i pomocy u jedynych bliskich, tym czasem Luther obezwładnia ją i jednoosobowo podejmuje decyzję o zamknięciu w specjalnym bunkrze. Diego, Kaus i Allison w następnej scenie chcą ją uwolnić, na co nie zgadza się Luther, co następnie skutkuje przemianą Vanyi. Dla mnie mocno naciągany wątek.

ocenił(a) serial na 8
poretik

Ten wątek wpisuje się w cały podtekst serialu. Czyli wykolejenia emocjonalnego. Profesor każdemu z dzieci zafundował traumę. Luther jako jedyny z nim został czyt. był do niego najbardziej podobny. To że uwieził siostrę pasuje do jego postaci ponieważ tak zrobił jego ojciec a Luther zawsze robił co ojciec kazał. Jak już kogoś winić to profesora bo to on spaprał dzieciaki. Nie potrafił nauczyć Vanyi kontroli nad mocami ponieważ jej moce opierają się o emocje. A on najwyraźniej niezbyt się emocjami kierował.

ocenił(a) serial na 8
poretik

Zakończenie to taki motyw trochę Feniks z X-Men, ale zrobiony o niebo lepiej. Najpierw cała rodzina ją olewa, potem Allison próbuję ją obezwładnić, potem Luther który doprowadza do załamania V i psuje wszelkie próby pomocy ze strony Allison a na koniec Allison przypadkiem doprowadza do rozwalenia księżyca.Co więcej, każda decyzja bohaterów jest zrozumiała nawet jeśli się z nią nie zgadzamy.

Dawno nie widziałem tak dobrego związku przyczynowo-skutkowego. Jedno z lepszych zakończeń serialowych tego typu. Oby były kolejne sezony.

poretik

Pewnie dlatego profesor posłał go na Księżyc, żeby nie miał możliwości rozeźlić Vanii, a nawet jeżeli by się rozeźliła to promień trafiłby w jego gorylą klatę i księżyc by sobie spokojnie istniał dalej.

ocenił(a) serial na 9
harry_garncarz

Coś w tym jest xD

ocenił(a) serial na 6
poretik

Generalnie ten serial bazuje na absurdalnych zachowaniach bohaterów. Ratuje tę produkcję klimat, dobrze prowadzeni aktorzy i humor.

ocenił(a) serial na 6
per333

Prawda, niestety. Bohaterowie nie mają stałych cech charakteru, mają tylko charakterystyki: ten rzuca nożami i jest porywczy, ta umie zmieniać rzeczywistość i kocha córkę - itd. Zachowanie bohaterów nie wynika z ich charakterów, tylko z potrzeb fabuły. Właściwie każda postać może zrobić dowolną rzecz - np. obrazić się i wyjść w środku walki. Pozytywnym wyjątkiem jest nr 5, który jest najbardziej konsekwentnie prowadzoną postacią. Głównie dzięki niemu serial nie jest totalnie randomowy, jak np. "Kraina bezprawia" :)

ocenił(a) serial na 10
poretik

Ha. To ja napiszę co innego. Sprawcą apokalipsy jest Klaus. Jak?
Klaus znajduję w gabinecie ojca skrzyneczkę w której jest jego ''dziennik'', a w nim informację dotyczące m.in. Vani. O tym, że ma moc itd. Dziennik wyrzuca, skrzyneczkę sprzedaje by mieć na narkotyki.
Dalej dziennik znajduje ten psychol Leonard Peabody, który chce zemścić się na rodzinie. Wykorzystuje zapiski ojca by ''obudzić'' w Vani moc. Wyrzuca jej tabletki, daję rady jak ją kontrolować. Gdyby nie dziennik, którego klaus tak lekkomyślne się pozbył, Peabody nie wiedział by że Vania ma moc, nie miałby powodu, by w ogóle ją spotkać.
Nie byłoby apokalipsy.
Klaus jest jej przyczyną.

ocenił(a) serial na 8
tomeczekxxx_fw

Tak na prawdę to wszyscy i nikt są winni Apokalipsy. Można by tak wymieniać w nieskończoność, Winny jest ich ojciec bo nie potrafił od małego zapanować nad siłami i emocjami Vani, winny jest Pogo który mogł w porę wyjaśnić dzieciom tajemnice ojca, itd, itp. Mamy tu typowy motyw filmów w których bohater, co by nie zrobił i tak nie jest w stanie zmienić tego co ma się stać w przyszłości.

tomeczekxxx_fw

Ciekawa teoria:)

poretik

Winny jest profesor oczywiście, to on doprowadził do apokalipsy. Już nie mówię o tym, że nie nauczył Vanyi kontrolować mocy, ale gdyby nie popełnił samobójstwa i nie sprowadził dzieci spowrotem, to Vanya nadal jadłaby te tabletki uspokajające i prowadziła zwykłe życie.

LordRahl

Nie zupełnie. Pod koniec 5 mówi, że Vanay zawsze prowadzi do apokalipsy(nawet gdyby profesor jej nie zabrał, miała by moc i zdenerowana przez inne dzieci niosła by zaglade... Pozniej ludzie zaczeli by sie jej bac- sytuacja podobna do dziewczyny Hellboya).
5 w każdym momencie, mogl sie cofnać i sprawić by Vanay nie dowiedziała sie o swojej mocy(było to prostrze niż zatrzymanie jej w teatrze), jednak to odłożyło by apokaplipse tylko w czasie. Musiał wiec cofnąć sie wraz ze wszystkimi, by zachowali swoja swiadomosc popełnionych błedow i wiedzieli jak jej uniknac. Choc to chore, apokalipsa musiala sie wydazyc by mogli jej zapobiedz i to pewnie wiedział profesor. Czekamy na 2 sezon, choc koncowka 1 łatwa do przewidzenia.

ocenił(a) serial na 10
_Widmo_

Ja jestem ciekaw, czy Vania idąc na koncert wie co za chwile się wydarzy. Czy chcę doprowadzić do apokalipsy.

_Widmo_

Skąd Piąty o tym wiedział w ogóle? Przecież on do samego końca nie miał pojęcia kto sprowadzi apokalipsę, a później twierdzi, że Vanya zniszczy świat w każdym wypadku? Skąd to wie? Rozumiem, że wyciąga takie wnioski na "chłopski rozum"? Bo przecież nie podróżował w czasie po tym jak dowiedział się kto naprawdę zniszczy świat, więc nie mógł sprawdzić swojej hipotezy.
Zabójstwo Vanyi rozwiązałoby sprawę, Profesor prawdopodobnie wiedział, że ona sprowadzi apokalipsę, więc mógł ją poświęcić dla dobra świata, więc nadal uważam, że to głównie jego wina (chyba, że dokładnie znał przyszłość i wiedział, że rodzeństwo uratuje świat).

ocenił(a) serial na 8
LordRahl

A co jeśli Pięć przeczytał to w aktach?

ocenił(a) serial na 6
KHAGE_2

To by się nie uganiał za chłopakiem Vanyi. Później nie miał dostępu do akt.

ocenił(a) serial na 10
LordRahl

Wiem data, ale przed drugim sezonem trochę sobie odświeżam i w sumie na temat apokalipsy sporo myślałam. Oskarżenie ojca wydaje mi się nie mocno trafione. Pomijając fakt, czy to była ta ostateczna apokalipsa (tu odpowiem na inny komentarz) to jednak Reginald może i był długowieczny, ale nie nieśmiertelny. Kiedyś musiał nadejść dzień jego śmierci i zdecydowanie lepiej było zrobić to w kontrolowanych warunkach. Zwlekał z tą decyzją, być może czekał na Pięć, ale tak czy siak w końcu wybrał plan. I ten plan był całkiem dobry i gdyby nie metoda nieprzewidywalnych ruchów zastosowana przez dzieci wszystko by się udało. Reginald umiera, dzieci przybywają do domu, aby się nie rozeszły w odpowiednim momencie dajemy nagranie, a jako, że nie ma innego sposobu rozwiązania zagadki Klaus wzywa ojca, gotowe. Powód? To wydaje mi się proste i pokazane przy rozmowie z Klausem, oczywiście Reginald się rozprasza i daje ponieść ojcowskim emocjom, ale ewidentnie chciał powiedzieć o Vanyi, tu należy wspomnieć, że nie wiedział co dzieje się u nich, więc taki był plan. Oczywiście łatwiej byłoby przekazać dziennik i tyle, ale wydaje mi się, że po prostu chciał to zrobić osobiście, bądź co bądź to były jego dzieci i emocjonalna więź ewidentnie była, a nawet da się ze sporą dozą pewności stwierdzić, że swoje dzieci kochał choć ewidentnie tego nie chciał. Wracając nie było opcji żeby się nie udało, bo był Pogo i mógł w kontrolować sytuację, a Grace można było naprawić w mniej niż jeden dzień. I tu właśnie znajdujemy moim zdaniem prawdziwego winowajcę, czyli Pogo. Ilość momentów w których powinien interweniować jest masa, a on tylko spokojnie potrzył jak plan się wali od biernego przyglądania się ćpaniu Klausa (swoją drogą musiał wiedzieć, że ten gdzieś zniknął, a mimo to nic z tym nie robi, a przecież wiemy, że Klaus był w planie najważniejszycy) do braku reakcji na braku brania leków przez Vanyę (mógł choćby kazać Allison tej kwestii dopilnować, przecież ona myślała, że to zwykła choroba). A nawet danie Luterowi dostępu do bunkra (Allison i Grace nie mogły mu o tym powiedzieć) mimo świadomości, że był on tylko częścią większego działania, a nie sposobem na Vanyę. Dlaczego? Moim zdaniem mógł mieć podane serum Luthera i w ten sposób stać się nieśmiertelnym, a jako, że chciał umrzeć odkrył, że Vanya jest jedyną osobą, która może to zrobić (w końcu widać, że większa wytrzymałość Luthera była niczym w starciu z jej mocą). Tak więc jak dla mnie są dwie opcje: albo scenarzyści stworzyli Pogo źle i nie docenili jego roli albo mam rację i to on stoi za apokalipsą. Tak czy siak ciężko oskarżać Reginalda, bo w tej konkretnej sprawie intencje miał czyste. Choć oczywiście Luther też jest winny, bo do tak ekstremalnych akcji nie posunął się nawet jego ojciec

ocenił(a) serial na 7
poretik

o co chodziło z retrospekcją na początku ostatniego odcinka, w którym pokazano ojca? Umierająca partnerka powiedziała "the world needs you", potem on podchodzi do okna, a tam dziwny krajobraz jakichś statków kosmicznych na polu, widać startujące z ziemi rakiety i on sam wypuszcza dziwne światło ze słoika. O co chodziło?

ojmonia

Najprawdopodobniej Profesor był w stanie podróżować w czasie. Podejrzewam, że był związany z tą agencją do której należał Piąty. Być może nawet ją założył.

ocenił(a) serial na 7
ojmonia

wydaje mi się, że te "światełka" to dzieci, które przyszły na świat w tym samym dniu. na początku serialu była mowa o 51 osobach, ale udało mu się adoptować tylko 7 z nich. profesor był tam także dużo młodszy.

ocenił(a) serial na 8
ojmonia

W kwestii krajobrazu. Profesorek jest kosmitą.

ocenił(a) serial na 7
poretik

Moim zdaniem to wina całej rodziny, która konsekwentnie ją olewała, uważała za kogoś gorszego. Nic dziwnego , że zakochała się
pierwszym człowieku, który okazał jej zainteresowanie i uznał za kogoś wyjątkowego. Na czym jednak polegała moc Vanyi? Czemu była aż tak potężna?

Danicalifornia_2

Z filmu wynika, że była wzmacniaczem. Wzmacniała dźwięki z tego co kojarzę. A na końcu nastąpił efekt dodatniego sprzężenia zwrotnego tzw. przester we wzmacniaczach.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones