Hmm może wiedzieli że nawet jakby tylko kilka minut na ten fragment poświęcili to i tak by była masa oburzonych wróżący apokalipsę xD Więc po prostu postanowili się z tym nie ograniczać. Bo i tak źle i tak nie dobrze by było xD

Nie oni wyrazili jasną walkę z osobami hetero którym takie sceny się nie podobają za negatywny odbiór części graczy TLOU 2 :) także ja już wiem dlaczego pojawiła się ta scena i dlaczego trwała prawie cały odcinek.

Ktoś ci każe oglądać?

Ktoś Ci każe komentować Jego opinię ?

Tak

a Tobie ktoś każe komentować komentarz do nie twojej opinii?...

Nie.

W sumie nauczył widzów że choroby weneryczne kiła, aids, hiv i ( choj wie co tam jeszcze Fran przywlókł do Billa skoro twierdził że było ich na początku 10-sięciu ) wykończą się szybciej niż wirus.... xD

Powiem tak nawet jakby to był chłop z baba to bym nie chciał takiego gówna oglądać jak ten odcinek

Dokładnie

należy się cieszyć, nast. serial zgruzowany, wątek lesbijski zapowiedziany, mam nadzieję, że będzie długi i nudny, drugi sezon również

no jak to po co,prikaz producentow i obecnych wymogów poprawnosci politycznej,w gierce Frank pogardzal Billem,w serialu jest jego kochankiem xD

To jest inspirowane grą, dlaczego miałoby być takie samo? Dlaczego miałoby być dostosowane do Twojego wrażliwego ego

Juz widze jak w grze bylo cos takiego jak w 3 odc na 100% juz to widze. Nawet nie grajac w to wiem ze pier... bez sensu.

po jajco...

Bo bez homopropagandy nie mogą już nakręcić dużego serialu.

Racja

W sumie nauczył widzów że choroby weneryczne kiła, aids, hiv i ( choj wie co tam jeszcze Fran przywlókł do Billa skoro twierdził że było ich na początku 10-sięciu ) wykończą się szybciej niż wirus.... xD

Dwóch brodatych facetów miziajacych się w łóżku przez pół odcinka, rzygać się chce jak oglądam takie sceny. Mam wrażenie że ten odcinek został zamówiony na potrzeby Netflixa a nie HBO. Wątek oczywiście na siłę ku ucieszy lewaków. Można to było zrobić dużo lepiej ale zrobili to specjalnie, bo gejową miłość trzeba w tych czasach pokazywać ostentacyjnie do potęgi.

W sumie nauczył widzów że choroby weneryczne kiła, aids, hiv i ( choj wie co tam jeszcze Fran przywlókł do Billa skoro twierdził że było ich na początku 10-sięciu ) wykończą się szybciej niż wirus.... xD

Preppers poppers & strawberry

To mógł być śmiało tytuł tego odcinka, bardziej rozgarnieci mogli by w porę sobie odpuścic, a ci drudzy ? (To już ich problem). Niestety miłość miłością, ale potomstwa to z tego nie będzie. Smutnych czasów doczekaliśmy gdzie dewiacja zaczyna być uważana za normalność, nie obawiajmy się tego , o tym trzeba głośno mówić. Nie dość że serial słaby to jeszcze takie coś i to już w trzecim odcinku ? To co będzie dalej ?Ja wlaśnie zakończyłem jego oglądanie (dalsze też), tak że w sumie to się ciesze że będzie więcej czasu na bardziej pożyteczne rzeczy. Od 20 lat sceptycznie podchodze do seriali, człowiek systematycznie poświęca im czas w nadzieji na jakieś sensowne zakończenie , rozwiązanie wątku problemu, a zazwyczaj dostaje straszne rozczarowanie.... Nie tym razem, kończę z nim przygodę za wczasu. Notabene córka mnie namówiła....a jak ona była rozczarowana....

Faktycznie smutne czasy nadeszły dla homofobów, bo oto poczuli się uciskani, że nazywanie normalności "dewiacją" na szczęscie coraz częsciej spotyka się z ripostą i obnażeniem katoprawackich kłamstw nt. homoseksualności.

Czopie jedyny poklask tego odcinka to mozna uslyszec albo od takich pomylenców jak ty albo od sprzedajnych dziennikarzyn ktorzy i tak nie maja wyjscia i nie moga wyrazic wlasnego zdania bo by ich wyp....lili z roboty, Wiec te wszystkie ohy ahy nad tym pazdzierzem który nam zaserwowali to i tak jest szopka na która wszyscy normalni ludzie postawili klocka.

Powyższy chory wysryw najlepszym dowodem homofobicznej sraczki. Odcinek zły, bo geje, a jakby było heterycxkie chędorzenie to już byłoby super i odcinek zajebisty. Nie da się tego nazwać inaczej jak zdegenerowaną "logiką". Tymczasem normalni ludzie oceniają wysoko odcinek nie przez pryzmat orientacji bohaterów, lecz największy ładunek emocjonalny ze wszystkich trzech dotychczasowych.

yhy ładunek emocjonalny lol 

Homofobia, wszędzie homofobia…
Czy ta homofobia jest teraz z tobą w pokoju?

Jesteś w stanie dopuścić do świadomości myśl, że ludzie już zwyczajnie maja dość wciskania im ciagle tej szopki z homosiami?

A już jak serwują to w produkcji postapokaliptystycznej, gdzie w pierwszych dwóch odcinkach jest walka o przetrwanie, nawalanka z zombiakami żeby za chwile wrzucić ponad godzinną gejowską papkę, no ręce opadają.

Mów za siebie, bo nie dla wszystkich jest to "wciskanie". Dla przykładu mam dość wciskania przez homofobów, że w serialach nie powinno być gejów. Podobnie jak gra serial nie jest o zombie. Chcesz ciągłej nawalanki włącz sobie The Walking Dead, w TLOU o co innego chodzi.

Nie muszę mówić za siebie, bo ocena tego odcinka w kontraście do dwóch pierwszych mówi dosadnie gdzie ludzie mają ten chłam.

nie twierdze, że ich nie powinno być, sa produkcje które wprowadzają/przedstawiaja takich bohaterów subtelnie, z wyczuciem, a nie obrzygują widza godzinnym gejowskim melodramatem.

Inna sprawa, że ciągle jest pisk osób z lewej strony barykady żeby w świecie zatrzeć jakiekolwiek różnice społeczne, nie patrzeć na druga osobę przez kolor skory czy tez orientacje. Groteskowo to im wychodzi, bo przy każdej możliwej okazji pierwsi wchodzą z buta z okrzykiem na mordzie: LGBT, jestem czarny!! Dodatkowo często oczekują jakiegoś specjalnego traktowania, bo są „inni”.

Ok, to powiedz mi o co chodziło z tym odcinkiem? Co do fabuły wniesie 1:15 h romansidła i jakie jest przesłanie tego odcinka, bo może jestem zbyt głupi.

Patrzę w tej chwili na IMDB ocena 7,9 za 3 odcinek i ty twierdzisz, że to niska nota? Owszem deczko mniej od dwóch pierwszych odcinków, jednak nawet chamski review bombing homofobicznych troli nie zaniżył stanowczo noty ogólnie w większości bardzo pozytywnie ocenionego odcinka. Dlatego powtarzam mów za siebie i swoją mniejszość frustratów.

Co rozumiesz przez subtelnie? Nie ma powodu, aby pokazywać wątki homo inaczej w sposób bardziej skryty niż wątki hetero. To już nie te czasy, a ty chyba z choinki się urwałeś licząc na to, że współcześni twórcy filmów i seriali mieliby przystać na homofobiczne oczekiwania.

Jak dla mnie są dwa istotne przesłania 3 odcinka. Pierwsze to uniwersalny charakter miłości ponad przeciwieństwa losu, trzymania się ostatniej nadziei na lepsze jutro. Drugim przesłaniem jest przemiana Joela, wpływ listu na jego podejście do Ellie, wnioski płynące ze straty córki, a potem Tess. Czwarty odcinek będzie bezpośrednią wypadkową wydarzeń z trzeciego odcinka, tak więc twierdzenie, że to było zbędne to szczyt ignorancji.

no niestety, dla normalnych ludzi zostają starsze produkcje

I tego się trzymajcie. Oglądajcie stare produkcje i dajcie ludziom żyć ;)

to nie są ludzie

a niby co? co to za tekst a la wypociny Hitlera?

nie wiem, są dwie płcie, reszta to istoty chyba

takie mamy zebane czasy niestety

W sumie nauczył widzów że choroby weneryczne kiła, aids, hiv i ( choj wie co tam jeszcze Fran przywlókł do Billa skoro twierdził że było ich na początku 10-sięciu ) wykończą się szybciej niż wirus.... xD