Ted Lasso
powrót do forum 3 sezonu

Byłam zachwycona pierwszym sezonem (mimo,ze nie przepadam za piłką nożną ), zadowolona z drugiego, ale rozczarowana trzecim. Nadal jest dużo scen, które rozbawiają do rozpuku, ale mam wrażenie, że jest totalnie dużo wątków, które nie wnoszą nic do serialu np. wątek piłkarza, który okazał się homoseksualistą. Nie mam nic przeciwko takim wątkom, jeśli one wnoszą coś do serialu. Mógł po prostu być piłkarz homoseksualista i tyle, normalna sprawa, tacy ludzie są wśród nas, czy w USA to nadal jest takie duże tabu? Z bohatera trzecioplanowego robi się jakiś ważny wątek - po co?
Dużo pobocznych wątków, a Teda mało, a jak juz jest to jakieś takie to miałkie.
Dla mnie najjaśniejszym punktem trzeciego sezonu był Zlatan, szkoda, że nie pociągneli dalej historii tego piłkarza, zabrakło tam kropki nad I - chyba, że jeszcze będzie :)

ocenił(a) serial na 10
dare3ka

Osobiście nie odniosłem wrażenia, że Teda jest mniej ważny i jest go mniej. Albo mi to po prostu nie przeszkadza, bo bardzo lubię pobocznych bohaterów z Royem na czele. Choć fakt faktem wątek tego homoseksualnego piłkarza jest zauważalnie słabszy, nie wnosi nic i po prostu męczy. A co do Zavy - dopiero połowa sezonu za nami. Na pewno jeszcze się przewinie.

dare3ka

Zgadzam się, trochę mało jest samego Teda. Jego wątek stoi w miejscu od początku sezonu, choć mam nadzieję, że po 7 odcinku wreszcie coś się zacznie dziać. Denerwuje mnie też, że Ted w ogóle nie rozwinął się jako trener. Na tym etapie naprawdę nie powinien być kompletnym laikiem, jeśli chodzi o piłkę nożną.

Wątek Zlatana muszą jakoś pociągnąć, bo inaczej jego pobyt w Richmond będzie tylko bezsensownym przerywnikiem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones