Family Guy :)

a coś z brytyjskim poczuciem humoru? no i nie tak znanego jak Family Guy, czy Latający Cyrk Monty Pythona ;)

Może Shameless UK? Choć sam preferuje bardziej amerykańską wersje.

może niekoniecznie brytyjski humor, ale znakomity serial i bez nagranego smiechu - Parks and Recreations :) 1 sezon cienki, ale jak się potem rozkręca!!

Office amerykański.

czemu nie brytyjski? brytyjski dobry jest.

Nie znam więc nie mogę polecić, a amerykański mogę bo znam ;)

Pewnie odgrzebuję temat, ale Silicon Valley jest świetne.

Proponuje U nas w Filadelfi i Chlopaki z barakow nie ma tych glupich podlozonych smiechow.A obydwa seriale sa super.

Zdecydowanie polecam brytyjski "Peep show", mój ukochany serial komediowy, kręcony zazwyczaj z oczu postaci. Dzisiaj obejrzałem cały pierwszy sezon "The IT crowd" i "Peep show" jest dużo lepszy, ale oba są bardzo fajne. W "Peep show" nie ma dogranych śmiechów i aplauzu.

Może Brooklyn 99?

Dramatyzujesz. Tu przynajmniej jest się z czego pośmiać,w nowych serialach na Comedy Central humor jest żenujący a salwy sztucznego śmiechu znacznie potężniejsze.

Taka konwencja. Poza tym większość sitcomów jest nagrywana przed publicznością, na scenie, więc najczęściej te śmiechy pochodzą od osób siedzących na sali.

Saxondale

Peep Show

THE OFFICE

Superstore zdecydowanie zostawia ci do interpretacji momenty w których możesz się śmiać

The office , zarówno UK , jak i USA...I koniecznie "After life" I,"Derek" I "Detektoryści"