żeby było na co patrzeć? ;p a tak poważnie, wątpię żeby w końcowym sezonie wprowadzili nową parę, ale kto wie... jeśli będą jacyś zupełnie nowi bohaterowie to może
jest nawet kilka nowych par...no może nie do końca nowych bo starzy bohaterowie tworzą pary z nowymi w 4tym sezonie
Dzięki Bogu, ja w międzyczasie zacząłem inny serial także jak go skończę to wrócę do elity, zwłaszcza że tak serio to mega głupi serial i szkoda czasu na niego, ale jak już zacząłem to chce skończyć
jest nowy wątek les i to już na początku nowego sezonu, ale nie martw się o gejowskie wątki też bardzo zadbano :)
ogólnie jestem załamany wciskaniem wszędzie LGBTQWERTY w Netfliksie, ręce opadają. No nic biorę się za 4 sezon tego ambitnego serialu
z takim myśleniem polecam udać się do najbliższego psychoterapeuty w trybie pilnym. Pozdrawiam.
Zastosowałem twoją "logikę", a ty już wysyłasz ludzi do lekarzy? Niskie masz o sobie mniemanie :)
Nie wiem co ma moja wypowiedź wspólnego z "niskim mniemaniem o mnie"... Ps: Psychoterapeuta to nie lekarz, pozdrawiam
"ogólnie jestem załamany wciskaniem wszędzie LGBTQWERTY w Netfliksie, ręce opadają." "Może teraz trochę lesbijek?" aha no tak
Czym dalszy sezon Szkoły dla Elity tym większa cenzura scen z Carlą (Ester Expósito).
Pierwszy odcinek I sezonu był bardzo pozytywnie zaskakujący pod tym względem. Carla niesamowicie zmysłowa i piękna. Normalnie pokazywali jej biust podczas scen, a potem jeszcze tylko sekundowy kadr z jej biustem w 3 odcinku (ten trójkącik) i KONIEC. A co dalej w sezonie II i III? Wszystkie inne sceny to było ukrywanie jej ciała przed widzami. Nie wiem czy to ona nie chciała pokazywać chociażby biustu, czy producenci zmienili zdanie.
Poza tym z tą Mariną w I sezonie (María Pedraza) były dwie sceny, ale pokazali wielokrotnie więcej (tyłek i piersi), niż ze znacznie piękniejszą Ester.
Już nie mówiąc o tym że dupy FACETÓW pokazywali wielokrotnie (jakby serial bardziej kierowany do gejów), a tyłka Ester w normalny sposób nie pokazali ani razu.
Znaczy są najbardziej popularne, ale ogólnie pamiętasz sceny z Mariną w I sezonie? Były dwie, a pokazali tak naprawdę wszystko. Natomiast z o wiele ładniejszą i młodszą Carlą bardzo mało.
Człowieku, ale to jest film czyli wszystko wyreżyserowane. Po drugie taka zasada nie istnieje. Ta Carla traktował seks całkowicie na luzie. Bawiła się nim. Natomiast Marina już trochę inaczej podchodziła.
Oczywiście, że taka zasada istnieje. Pożyjesz jeszcze trochę i sam się przekonasz, pozdro