Modern family a później Superstore to były moje fantastyczne poprawiacze humoru. Idące w tle gotowania, prasowania, robienie tabelek w Excelu. Możecie polecić coś podobnego?
The Office w wersji amerykańskiej (jeśli tylko przetrzymasz 1 sezon). Parks and Rec (jeśli też przetrzymasz 1 sezon). To dość podobny typu humory, polegający na chemii między głównymi bohaterami w jakimś miejscu pracy.
Najbardziej zbliżonym do Superstore będzie chyba Brooklyn99, a poza tym The office, Parks and Rec, Community.
Superstore wypelniło mi pustkę po Teorii Wielkiego Podrywu. Na mojej liście jest jeszcze Brooklyn 9-9 i Dobre Miejsce.
Polecam The Mindy Project :) Zamiast takiego Marcusa jest Morgan (grany przez jego rodzonego brata tak btw.) Miejsce pracy to przychodnia ginekologiczna :) humor podobny