Do bożej podszewki, która jest serialem fenomenalnym, nawet się nie umywa! Tam była głębia, patos z odcinka, ma odcinek chciało się zobaczyć więcej. A tu jest jakaś patologia w rodzinie się pieprzą, zabijają, wątki jakieś poprzekręcane pozmieniane inaczej niż w książce

Te twoje argumenty odnośnie "Stulecia..." są bezsensowne. Rodzinie Jurewiczów z "Bożej podszewki" też do ideału daleko. Oto przykłady : mąż zdradza żonę na prawo i lewo, syn morderca.
I "Stulecie.." i "Boża..." to świetne seriale.

No mi się nie podobała "Boża podszewka", zupełnie. Wolę "Najdłuższą wojnę nowoczesnej Europy" czy "Blisko, coraz bliżej". Jurewiczowie to jakaś patologia, Winni niewiele lepsi.

Boża podszewka to kosmos w porównaniu do Stulecia. Podszewka jest ostatnim serialem polskim zrobionym wg. starej dobrej szkoły. W 21 wieku nie powstało nic godnego uwagi. W Stuleciu dobrze się tylko ogląda niektórych starszych aktorów - Preiss, Romana Gancarczyka, Iwonę Bielską , Mastalerza, Olafa Lubaszenkę.