Ten serial jest tak drętwy i wyprany z emocji. Dialogi są tragicznie niskim kosztem napisane a gra aktorska jest drewniana. Aktorka co gra ahsoke jest straszna te jej powolne ruchy wolne i przeciągnięte słowa i zero emocji na twarzy nie kupuje tłumaczeń ze ahsoka ma już swoje lata bo możesz być ciut spokojniejszy na starość ale to jest zupełnie inna osoba niż w animowanych bajkach. Już nie wspominając ze jak w castingu mamy pare chłopów i pare lasek to serial tez nabiera koloru a tutaj mamy troszeczkę kobiece kółko wzajemnej adoracji xd
Czyli co uważasz ze za dużo kobiet w serialu to odrazu zle. Nie przeczę ze w sequelach kobiece role były wręcz beznadziejne a rey to najgorsza postać w star wars ever
Wiadomo ale tez jakby no ten argument w momencie kiedy postacie są naprawdę dobrze zarysowane przez różnych produkcje to wciąż boli bo to już czysty seksizm. Nie wszystkie postacie kobiece są jak rey „nie skywalker”
Ale tutaj mamy tragiczne grane postacie kobiece. Paradoksalnie najlepiej gra Shin, ktora wrecz sie nie odzywa. Nie wiem czy to wina samych aktorek czy rezysera, ktory na sile chce z kobiet zrobic facetow. To tak nie dziala.
Nic jak są dobrze napisane a ten jest beznadziejnie. Widzę ze sie spiąłeś lekko nie mam nic do kobiecych postaci nawet sie domyślałem ze główna postacią będzie kobieta ale jeśli te postacie są bez barwne to mi trochę przeszkadzają
Słaby dobór słów dał pożywkę dla tematu seksizmu. Ale ogólnie to pełna zgoda, postacie są kiepsko rozpisane, nie dają się lubić, trudno się zaangażować czy przeżywać ich emocje. A szkoda!
No wiem dałem tam xd żeby końcówkę wypowiedzi potraktować z przymróżeniem oka ale niestety nie można żartować na te tematy
Ale kurde chyba nie oczekujecie ze po całych 5/6 sezonach wojen klonów i serialu rebels Filoni będzie robił serial na 20 odcinków bo komuś nie chce się poznać postaci która no ma już swój background w innych produkcjach
Nie kumasz o co chodzi. Myśle ze większość zna i wie co to są za postacie. Mi chodzi o to ze jest to małym kosztem napisane dialogi są płytkie gra aktorska sucha a pojedynki na miecze ociężałe. Choć z pojedynkami akurat luz ja jestem fanem tych walk na miecze z I-III niektórzy wola te wolniejsze. Od serialu aktorskiego na który poszło więcej kasy oczekuje sie trochę więcej niz od 20 minutowej bajki
Nie wiem co jest w tych dialogach dla ciebie złego. Ja się na ten przykład umie cieszyć tym co mam dobrze bawić oglądając ten serial. Nie doszukując się większej głębi czy innych bo to w końcu film s f . Gra aktorka na mój gust jest w porządku zważywszy na to ze aktorki musza odwzorować postacie z animacji co nie jest zbytnio proste w live action serialu. Pojedynki są bardzo w porządku zważywszy ze pasują do charakteru jak i umiejętności danych postaci. Akcja nie jest zbytnio szybka ani wolna kiedy musi jest bardziej w jedna lub druga stronę.
Co jest w dialogach zlego?
Don't worry about me.
I'm not.
Good.
Should I be?
What?
Worried.
Nope.
Z przerwami 1-3 sek dialog trwal 20 sekund.
Szczyt kinematografii lol
A ja mówię ze to arcydzieło ? Nie ale kurde chodzi o to ze sabine nie należy do rozmownych osób. Jest uparta, skryta i dużo przeszła. Ma trudna relacje z ahsoka bo straciła wszystko i obydwie są trudne. Doszukujesz problemów a to ze to nie arcydzieło scenopisarstwa - wow to s-f a nie thriller czy dramat z budującym napięciem dialogami wiec może nie oceniajcie serialu nisko bo oczekiwaliście czegoś co uwaga uwaga nie miało prawa się wydarzyć xd
wyprany z emocji to ty jesteś trollu skoro dostajesz jeden z najbardziej epickich odcinkow czegokolwiek star warsowego, mroczne piękne lokacje, dobrych badassów ciemnej strony i scene z anakinem i ahsoką a zrzędzisz że niby nie ma emocji Xddd XDDDDDDDX
fajnie ze recenzje krytykow na rotten to kolo 80% ale ty oczywiscie wiesz lepiej a krytycy to tez "idioci", gratuluje mozgu półrozwinięta istoto ludzkopodobna
Twoja nic nie warta opinia potwierdza tylko fakt, że mało rozumiesz ten świat i ich bohaterów. W E05 Anakin sam stwierdza, że Ahsoka powolnie walczy, więc wydaje się to zabiegiem zamierzonym.
Twoja nic nie warta odpowiedz pokazuje ze nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Napisałem przecież ze mi sie te pojedynki nie podobają chyba mogę mieć swoją oponie ale wiem ze niektórzy wolą właśnie te wolniejsze wiec luz. I dlaczego niby nie znam bohaterów skoro wiem ze ahsoka słynęła właśnie z tego ze była bardzo szybka i zwinna a tu z dupy walczy wolno i to jescxe jednym mieczem jak ma dwa i nie jest to wytłumaczone dlaczego. Z haydenem jakoś ta choreografia była szybsza i tam walczyła szybko wiec nie usprawiedliwiaj niekonsekwentnie napisanego serialu tym ze sie nie znam
Zgodzę sie, Rosario bez charyzmy krząta się z poważną miną i skrzyżowanymi rękoma, ale większe drewno to ta aktorka Sabine i jej mistrzostwo drętwoty w scenie,gdy obudziła sie w "szpitalu".