Jak myślicie, skąd oni tam biorą zapasy żywnośći? Nie obejrzałem jeszcze całego pierwszego sezonu, póki co nie zauważyłem poruszenia tej kwestii, może nieuważnie oglądałem. Populacja jest dość spora, w barze nawet mają wybór jedzenia, brzoskwiń w puszkach mieli na 'lata' jak to powiedział jeden z mieszkańców. Nie wyjeżdżają przecież do innych miast na zakupy.