Jestem w trakcie drugiego odcinka i na ten moment zupełnie nie wie co robi główna bohaterka, kiedy zaczyna się etap starań?

Historia głównej bohaterki jest odzwierciedleniem Prawa Murphy'ego. "Jeżeli przewidziałeś cztery możliwe awarie i zabezpieczyłeś się przed nimi, to natychmiast wydarzy się piąta, na którą nie byłeś przygotowany". Już od pierwszych scen widzimy nagły zwrot akcji - oto młoda matka, doświadczająca przemocy psychicznej, pod osłoną nocy, ucieka wraz ze swoim dzieckiem w nieznane ... Szuka pomocy w instytucjach które nie są do końca przygotowane by jej takowej udzielić. Początkowy plan ułożenia sobie życia na nowo, powoli rozpada się wciągając główną bohaterkę coraz głębiej w otchłań rozpaczy, długów i beznadziei. Pomimo przeciwności, ona cały czas walczy ! Czasami zderza się z murem niezrozumienia, obojętności i odrzucenia, drobnymi krokami idzie do przodu. System jest ułomny, a bez godziwych pieniędzy i dobrej pracy nie zbuduje lepszego jutra dla siebie i córki. Alex jest młoda i naiwna, dlatego zostaje często na lodzie ... W dorosłym świecie nikt nie słucha ciągłych usprawiedliwień - choćby były na 100% prawdziwe. ..

Jak się dobrze przyjrzysz to zauważysz, że wszystkie złe rzeczy które dotykają główną bohaterkę nie są winą systemu czy jakiegoś fatum tylko... jej złych, czasami mocno głupich decyzji. Zatrzymywanie samochodu na autostradzie z dzieckiem w środku, kradzież psa czy zapraszanie obcych typów poznanych przez internet do nieswojego domu w którym została zatrudniona jako sprzątaczka, ubieranie się w ubrania klientki pod jej nieobecność... Nawet główne źródło jej problemów wynika z tego, że wybrała gościa który ma problem z trzymaniem nerwów na wodzy w momencie gdy był nią zainteresowany zdolny gość ale nawet nie chciała go słuchać... Ok, każdy popełnia błędy ale oglądając ten serial z dziewczyną zauważyliśmy, że właściwie wszystko co dotyka bohaterkę jest wynikiem jej głupich decyzji. Możesz się ze mną nie zgodzić ale polecam obejrzeć ten serial jeszcze raz z takim właśnie nastawieniem - że może jej problemy to wynik jej fatalnych decyzji i to że się stara, nie oznacza że nie wymyśla kolejnych złych ruchów. Nie wiem czy taki był zamysł twórców bo w opisie serialu faktycznie miały być sytuacje które mimo starań wpychają bohaterkę w coraz większe bagno ale wyszło jakby po prostu starała się i popełniała kolejne błędy które dawały przewidywalny rezultat - czyli kolejne kłopoty...

Masz rację, ale patrząc na sposób życia jej matki i to, jaki stanowiła dla niej wzór ... ech, i tak wyszła na ludzi. Dzieci rodziców dysfunkcyjnych, pomimo wielu talentów i wysokiej inteligencji często nie osiągają swojego maksymalnego potencjału. Alex jest zagubiona, nie dojrzała, często bardzo dziecinna i oderwana od rzeczywistości. Gubi się w dojrzałym życiu...

To prawda, też o tym myślałam oglądając serial. Najbardziej bolało mnie to,że odrzuciła tak fajnego faceta, z którym miałaby dobre , spokojne życie. Jednak tak to działa - wychowała się w takim systemie, o takich wzorach, nieświadomie wybiera zło, bo jest jej znane i pewne.

Potwierdzam że pochłania w całości, mimo że sceptycznie z początku podchodziłam. Obejrzałam i bardzo mi się podobał, dawno mnie serial tak nie poruszył, dużo emocji bardzo skrajnych...nawet chwile pełne refleksji
Gra aktorów rewelacyjna...super dobrana muzyka, sceneria
Gorąco polecam

A to że ludzie tak zawzięcie się tutaj kłocą o główną bohaterkę i serial wskazuje na to jak dobrą rolę odegrali aktorzy i producenci tego serialu! Dla mnie to jest genialne, bo sama miałam mieszane uczucia, ale to tylko nadaje autentyczności tej produkcji! Wciąga nas w bagno tej całej sytuacji...

Bardzo trafny komentarz ! Wszyscy oglądamy ten sam serial, ale każdy z nas widzi go trochę inaczej.

Ten serial to rollercoster, tyle że cały czas w dół. 2 przedostatnie odcinki to już bzdura na bzdurze, a finał rozczarowuje. Szkoda, bo do połowy serial trzyma bardzo dobry poziom.