masz plany konstrukcyjne? widziales srednice rdzenia i jego wnetrze? nie? no ale pieknie sie zesrales i juz przy tym pozostan.

Pomijając już fakt że nic nie wytrzymało by kręcenia sie z taką prędkościa jak pokazali przez 130 lat bez żadnego remontu, naprawy itp itd. Wszystko podlega korozji i erozji żadne użądzenie nie wytrzyma tak długiej eksploatacji w tak trudnych warunkach. Takie urządzenia są zatrzymywane czesto, są przeprowadzane przeglądy okresowe i naprawy. Już widzę poprawność działania nawet tyhch przełączników po 140 latach. Para wodna rozgrzała właz do czerwoności? Bochaterka weszła do ciasnego pomieszczenia w którym ten właz był rozgrzany i zaczeła go chłodzić wodą tam w normalnie powinno być ze 100 stopni, nie przezyla by tam minuty nawet. Naprawe tych łopat juz przemilczę. Jestem inżynierem pracowałem na utrzymaniu ruchu i to był najgłupszy odcinek serialu jaki chyba oglądałem. Poziom absurdów w nim był poza skalą twórcy po prostu wzieli logikę, zdrowy rozsądek i wytarli nimi podłogę. Tak się konczy jak nie zatrudnia się specjalistów choćby do konsultacji.

Gdzie tam mówiono że ta maszyna działa nonstop przez 140 lat, przecież była tam ekipa, z główna bohaterka na czele, doradzam oglądać filmy seriale dokładniej, to serial o życiu w silosie, nie o konserwacji i naprawy tej maszyny.

Moja rada, jak coś oglądasz, to oglądaj dokładniej.

To może sam zastosuj się do swojej rady, KNOX w tym odcinku nie chciał sie zgodzić na wyłączenie turbiny bo nie chciał być pierwszym szefem działu mechanicznego który o zrobił. Rozumiem że łożyska w kole tez wymieniasz podczas jazdy? pod warunkiem że wiesz jak wygląda w ogóle łozysko. Rozumiem że serial jest o zyciu w silosie ale na taki stek bzdur poświęcili cały odcinek, a wystarczyło zatrudnic jakiego kolwiek mechanika nawet samochodowego który by wyłapał wszystkie te brednie.

Wiesz że we wrzecione we frezarce CNC mimo że pracuje tylko 8 -10 godzin dziennie łożyska u nas padają już po dwóch latach! na silniku po 3latach i wszyskie oprawy narzedziowe są wyważone i maja bicie na narzędziu nie wieksze niż 0,02mm. Do edukuj się mechanicznie i obejrzyj ten odcinek jeszcze raz. Poziom żenady jest aż przykry.

Ten odcinek to był stek bzdur, laska w jacuzzi która sika wodą, temperatura drastycznie spada, ta dziołcha powinna sie tam spalic jak sikneła tąwodą, szlifowanie uszkodzonej części w celu jej wyprostowania, pilnowanie temperatury i ciągle zbliżenia na licznik w celu budowania napięcia, to wszystko tam się kupy nie trzymało i było sztuczne