Tyle skumulowanej poprawności politycznej w jednym krótkim odcinku dawno nie widziałam, kogo tam obchodzi fabuła ważne, że jest LBGT i "różnorodność"...
Niezła kumulacja w tym odcinku.
Ale o co ci chodzi? O to że jest dużo homo w tym odcinku i nie umiesz skupić się na fabule?
Fabuła słaba, sporo natomiast inżynierii społecznej. To miałam na myśli.