Coben chyba tak ma, że jego książki na ekranie przypominają produkcje klasy B. Tutaj było podobnie. Mimo 8 odcinkow serial mi się mocno dłużył. Sporo uproszczeń, głupich scen, ciężko było mi się zaangażować w tą historię...
średnika, lub kropki w dialogach, to nie jest serial dla tej osoby. To jest dobre (niekoniecznie doskonałe) kino serialowe, z wrażeniem, że niedopowiedziane zostało dopowiedziane, a to co dopowiedziane pozostaje w konwencji "ma, a nie winien".Tak też zdefiniuje ten serial. Produkcja na tyle wystarczająca, aby mówienie...
więcejIlość wątków na 3 sezony. Chwilami kompletnie irracjonalny. Można obejrzeć, ale nie jak nie to wiele nie stracimy.
Nie mogłam już znieść zbliżeń na głównego bohatera z miną kota sra*ącego na pustyni. Sam serial to nieporozumienie
Dawno żaden serial który dość ciekawie się zapowiadał, nie skończył się tak słabo. W stylu gry o tron i równi pochyłej. Brak logiki w działaniu, wątki poboczne nic nie wnoszące, a główna "aktorka" bez jakichkolwiek motywów swojego działania. Nie traćcie czasu i nerwów.
W serialu były jakieś tajemnicze sceny jak Pete gdzieś chodził przez jakieś ogrodzenie. Wydaje mi się że nie zostało to wyjaśnione?