Musisz wziąć pod uwagę, że on sam jest sobie, producentem wykonawczym... Reszta jak w obecnych serialach, wszystko zrobi apka na szrajsungu i innym srajfonie

Coś więcej? Nic konkretnego nie napisałeś.

Konkretnie to film jest bzdurny. Trupa trzymali w zamrażarceWięks, a policja określa godzinę zgonu z dokładnością do dwóch godzin. Facet na jakimś zjeździe w Miami siedząc w kiblu daje Hallowi namiary skąd były wysyłane SMS'y. Po numerze IP. Żona, kochanka i nauczycielka brzydkie jak kwity na węgiel (to już kwestia gustu). Wątek córki geja też taki ni z gruchy ni z pietruchy. Rodzina Latynosów, z naciskiem na córkę, gra jak w amatorskiej komedii. Łobuzy podglądane przez geja zamiast zrobić mu porządny oklep, dźgają go nożami. Policjantka topi gościa w czasie balangi. Wokół cisza, spokój. A chłopak wysportowany, daje się utopić. Większość wątków wydumana. Śledzenie smartfonem, aplikacja do przekierowywania SMS'ów... Normalnie ręce opadają. Durny film niestety.

Niestety (bo miałem nadzieję na coś ciekawszego) muszę się zgodzić z tym co napisałeś. Od siebie dodam zupełnie od czapy główny wątek córki, która ukrywa się przed ojcem jakby ktoś ją porwał i pisze smsy zamiast zadzwonić.

Piszesz o bzdurach związanych ze smartfonami. Wyszukanie lokalizacji po IP (tekstu z messengera, a nie sms-a, a w dodatku w tym wątku raptem porównanie, że to takie samo IP jak jego sieci domowe), śledzenie smartfona, klonowanie czy też keyloggowanie smartfona - toż to nie tylko bzdury, ale technologia dostępna w zasadzie dla każdego bardziej ogarniętego i poszukującego użytkownika. Może nie do końca wszystkie legalne i etyczne, ale też żadne czary mary.
A że dzieciaki teraz głównie piszą sms-y?
Markontencie i Mroziu - wielu się tu wyzywa od gimbaz, ale wy odwrotnie - żyjecie w świecie starych technologii.
Obejrzyjcie sobie na youtube Google Duplex. To jest dzisiejszy świat.
A to co potrafią hakerzy, bywalcy ukrytej sieci TOR - o tym nawet się twórcom tego serialu nawet nie śniło...

Moim zdaniem - fajny serial, trzyma w napięciu, klimat skandynawskiego kryminału. Są nielogiczności i Dexter trochę poniżej możliwości, ale na tle innych Netfliksowych produkcyjniaków - mała perełka.

Nie da się ukryć że jestem stary. Zbytnio nad tym nie boleję. Uważam, że opieranie intrygi tylko na najnowszych technologiach jest mało atrakcyjne. Niemniej każdy ma własne zdanie i tego się trzymam. Pzdr.

true story :)
zawiodłam sie, jak zobaczyłam Michaela w obsadzie to od razu wiedziałam, że obejrzę, ale niestety, nie jest to serial najwyższych lotów.