wydaje mi się że na tym jego rola polega. gra typowego nastolatka któremu nic się nie chce robić. jest bardzo naturalny i jak dla mnie okej,
Pomimo, że lubię Kożuchowską, to chyba ona mnie najbardziej irytuje. Momentami gra bardzo sztucznie. A co do Tomka, drażni mnie jego bezczelne zachowanie w stosunku do rodziców, rozumiem, że mu się nic nie chce, że się buntuje, ale to jak w którymś odcinku rzucił brudne gacie, mamie na twarz, było przesadą.
Dzieciaki jedynie dają radę aż dziwne, że prezentują się lepiej od "aktorów". Tomek właśnie najlepszy bo gra takiego typowego nastoletniego "przymuła".
Obejrzałam przed chwilą kilka skeczy na YT, serial ogólnie należy chyba do tych lepszych i nieco mniej sztucznych, niestety jednak już zdążyłam wyłowić, kto mnie irytuje - ten najmłodszy dzieciak. Wiem, że wszyscy się tu nim zachwycają, ale ja po prostu nie znoszę takich małych rozpieszczonych gnojków z "rozkosznymi" głosikami. Ale w sumie nie jest źle - serial ma chyba odzwierciedlać fajne życie klasy średniej wyraźnie wyższej w dzielnicy willowej, i chyba dość dobrze mu się to udaje. Wychowanie bezstresowe, grzywki emo, pełny luzik, umiarkowany humor. Można obejrzeć w ramach relaksu.
Mnie też najbardziej denerwuje Tomek wystarczy obejrzeć kilka odcinków żeby wiedzieć dlaczego. A jeśli chodzi i Kacpra to nie mam nic do niego najlepszy zaraz po Kubie tylko scenariusz dla niego jest dziwnie napisany nie zachowuje się na swoje 7 lat tylko na 4 lub 5....
Ten najstarszy, Tomek chyba. Ma te 17 (gra chyba 15) lat a zachowuje się jakby miał 12. I w ogóle strasznie wkurzający i sztucznie gra. Reszta jakoś ujdzie.
przemądrzały pan Karolak ( mym zdaniem) , najmłodszy i ten jego śmiech ( mym zdaniem?) , najstarszy buntownik , który jeżeli czegoś nie chce to nie zrobi i już ( mym zdaniem) .. swoją drogą ciekawe , że ów serial to kolejna historyjka o rodzince która jakby nie patrzeć ( w ekran) do rzeciętnych nie należy ( Xbox 360 , czy pozwolenie sobie na ostrygi , czy kawior)
Zdecydowanie Kuba... Wydaje się być strasznie zarozumiały (i nie mówię tu o kreowanej przez niego postaci, ale samym aktorze jako takim).
Mieszkam na wsi zabitej dechami i skoro ostatnio jadłam małże, kawior albo łososia to znaczy że jestem bogata?
Nie wiem kto powiedział temu dzieciakowi "naśladuj śmiech Woodiego Woodpeckera", ale to była bardzo zła rada.
Lubiłam kiedyś ten serial. Teraz z perspektywy czasu wydaje mi się strasznie śmieszny. Kożuchowska zawsze mnie denerwowała (prosimy o kartony), Kacper - wszyscy mówią jaki on cudowny, ale ja w nim nic ciekawego nie widzę, Tomek laluś z grzywką, a Kuba praktycznie niezauważalny, bo jedna połowa nastolatek kocha Kacperka, a druga zaś Tomusia. Karolaka za to lubię :D
zdecydowanie Tomek - rozmemłany przymuł. no ale taka ma role, wiec widac dobrze gra, bo jego postac denerwuje.
100% racji. Tomek jest straszny. reszta obsady(tudzież charakterów) jak dla mnie rewelacyjna. a Kożuchowska i Karolak są idealni do roli.
Właśnie:) Uważam też że Kuba i Kacper są lepszymi aktorami od Tomka mimo że on jest starszy. Oni mają z reguły trudniejsze dialogi, a Tomek to taki bez życia jest ;/
Najmłodszy syn, średni syn, przyjaciółka Natalii, Natalia.
Tomek i Karolak są za******ści i oni sprawiają, że film jest zabawny.
Tomek - ten najstarszy syn
Karolak - jego ojciec którego imienia w filmie nie pamiętam
Kożuchowska to jedna wielka żenada. Kiedy ją widzę na ekranie mam ochotę stanąć przed nią i powiedzieć jej w twarz żeby nigdy nie śmiała się nazwać aktorką.
zgadzam sie dobra aktorka potrafi zagrac matke chociaz nie ma dzieci w życiu a tu w każdej scenie sztuczność
Kożuchowska gra tak jakby nie odróżniała roli matki dbającej o dom od korpo-zołzy wyżywającej się na podwładnych na to, że raport nie był ASAP. Wiecznie pobudzona i drze ryja jakby ją opętało. Chociaż... jakby mnie los pokarał takimi rozkapryszonymi smarkami to chyba też byłbym wiecznie wkurzony.