Miał na mnie bardzo pozytywny wpływ. Bo taki był, taka swojska rodzina, znaleźli idealnych aktorów żeby uzyskać ten naturalny efekt i niesamowicie się im udało. To jedna z tych dosłownie paru seriali które sprawiały ze cała rodzina w moim domu się nagle jednoczyla, swojski nastroj i kupa śmiechu, mam ogromny sentyment do tego serialu
Była mega prawdziwy i normalny, czasami przeginali z posterunkowym i jego absurdami, bo akurat Jędrula i Alutka totalnie pasowali do absurdów, bogaci ludzie są dokładnie tak odkręceni jak byli oni. Jacek, Anka i reszta tak samo, tam się nie dało do niczego w sumie przyczepić. Teraz sobie przypomniałem i aż cieplej na sercu. Współczesne twory to nic w porównaniu z tym cudownym serialem. I nade wszystko mądrym.