Riverdale
powrót do forum 4 sezonu

Wiem, że jesteśmy w trakcie emitowania 4 sezonu, ale nie mogłam się powstrzymać od założenia tego wątku, żeby tak zwyczajnie, po ludzku... ponarzekać.
Choć sezon 3 był cholernie słaby (wymyślone demony rodem ze Stranger Things i debilizm, wszędzie debilizm), tak sezon 4 jest TOTALNYM NIEPOROZUMIENIEM.
On literalnie obniża średnią reszty sezonów o kilka ocen!
Poniżej prezentuję listę rzeczy, które według mnie powinny dać do zrozumienia scenarzystą, że zwyczajnie spieprzyli sprawę:
1. Prawdziwe imię popularnego przystojniaka z Riverdale High to... Marmaduke. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby to, że to imię dla... psa. I to dosłownie. Pamiętacie film Marmaduke: Pies na fali? Mogę zapewnić, że nikt zdrowy na umyśle w USA nie nazwie swojego dziecka Marma-omatkoprzenajświętsza-duke. To tak, jakby nazwać dzieciaka Szarik albo Reksio.
2. Cheryl wykopała (no, może nie za pierwszym razem, ale kij w szczegóły) ciało swojego zmarłego dwa lata (!) temu brata. I tak, dobrze pamiętacie - brata, którego ciało długi czas spoczywało w wodzie. Tak, zimnej, co z pewnością spowolniło rozkład, lecz wciąż w wodzie i... Czy muszę to powtarzać? DWA LATA TEMU. Cheryl bardzo kocha swojego nieboszczyka, bo ten nie narzeka i pomaga jej w wyborze ciuchów na kolejną z dennych imprezek, które coraz częściej pojawiają się znikąd i nie-wiadomo-po-co. Hola, scenarzyści, wy tak serio?
3. Zostając przy Cheryl, bo choć jej postać w poprzednich sezonach była prowadzona bardzo zgrabnie, tak teraz rozsypuje się na naszych oczach. Okazuje się bowiem, że Cheryl miała jeszcze jednego brata, którego "wchłonęła" w łonie matki, a który teraz zamieszkał w strasznej lalce i nawiedza Thornhill. Ktoś tu chyba naoglądał się za dużo Annabelle albo Laleczki Chucky. Zobaczymy kiedy lalka przemówi, albo... Zacznie zabijać. I oby wtedy w pobliżu kręciła się Betty.
4. A przechodząc do Betty... Czy to nie zabawne, że w jednej ze scen jej siostra - Polly - wchodzi do pomieszczenia pełnego pracowników FBI z umieszczoną na ciele bombą, a detonacji nie podejmuje się żaden z agentów, lecz oczywiście 17-letnia Betty, która nawet nie zaczęła jeszcze u nich szkolenia? To tak na serio?
5. A to, jak "zgrabnie" został zakończony wątek Nigdyprzenigda? Otóż nasz dobroduszny Edgar odnalazł w sobie marzenie, by zbudować rakietę (chyba z zabawek z płatków śniadaniowych) i w stroju Elvisa wystrzelić się w kosmos XD To już jest gruba przesada, sami przyznajcie. Dobrze, że przeszkodziła mu matka Betty, która oczywiście przez cały ten czas pracowała dla FBI XDDDDD
6. BTW, Toni która ot tak załatwia KILKADZIESIĄT fake paszportów, mimo że... ekhem, ma tylko 17 lat. Rozumiem, że te dzieciaki na co dzień zmagają się z super ważnymi sprawami i nie kopią tylko piłki na podwórku, ale... Bez przesady. Niektórych rzeczy zwyczajnie się nie przeskoczy.
7. Hiram Lodge, który na jeden wieczór wychodzi z więzienia, bo "przecież jest jego właścicielem", po czym WŁAMUJE SIĘ do mieszkania swojej córki. Serio, paki powinny być tylko i wyłącznie państwowe, bo w innym przypadku to manna z nieba dla branży przestępczej. Wychodzisz sobie kiedy chcesz, wpakowujesz w niego kogo chcesz. Żyć nie umierać!
A Wy co byście dopisali do listy? Dawajcie, pośmiejmy się razem. Nic innego nam już nie zostało.

ocenił(a) serial na 5
Sashiee

Podpisuję się rękoma, nogami i jeszcze głową - numer 5 sprawił, że granice absurdu zostały dla mnie w tym serialu przekroczone i oglądam go tylko z doskoku, jak nie mam nic lepszego do roboty. Do listy dodałabym jeszcze Archiego, który lata po nocy w masce i udaje samozwańczego Batmana i Betty, która na podstawie jednego wykładu w szkółce FBI odkrywa w sobie seryjnego mordercę. O wątku Weroniki jako nastoletniej królowej mafii już nie wspomnę. Tragedia.

ocenił(a) serial na 2
Sashiee

Jeżeli sezon 4 będzie też miał 22 odcinki, to ja po prostu nie dam rady tego obejrzeć, chociaż ciekawi mnie motyw perfekcyjnej zbrodni.

Sashiee

Dlatego większość odcinka przewijam, interesuje mnie tylko wątek Jugheada i te scenki z przyszłości.

ocenił(a) serial na 4
Sashiee

Dodałabym jeszcze siostrę Veroniki i jej pojawienie się z nikąd. A matka oczywiście przyjmuje na klatę to, że mąż ma córkę z inną kobietą i nawet wyprawia wspólny obiadek. Nie wiem dlaczego jeszcze to oglądam, chyba lubię się torturować...

ocenił(a) serial na 5
Dzej_dzej_

Jest coś takiego czego nazwy nie pamiętam, że jak już się ktoś dłuższy czas stoi w jednej kolejce, to nie chce zrezygnować i odejść bo "przecież długo już tu stoję, to teraz nie zrezygnuję" XDDD

Sashiee

Od siebie dodaje również to, że w pierwszym odcinku rodzice Veronici nadal przebywają w więzieniu, ale nikt specjalnie nie interesuje się tym, że niepełnoletnia dziewczyna mieszka sama w niezłym apartamencie. A wieczorami razem z innymi niepełnoletnimi koleżankami tańczy lekko już erotyczne tańce w klubie. A i, że 17-letni Archie rozwija świetlice dla o kilka lat młodszych od siebie kolegów, oczywiście gdy brakuje pieniędzy zawsze mogą liczyć na Veronice i jej wiecznie olbrzymie pokłady pieniędzy.

ocenił(a) serial na 9
Sashiee

Zgadzam się ze wszystkim. Dodajmy jescze, ze dziećmi Polly opiekuje się ich prababcia z niepełnosprawnością i demencją. Przecież Cheryl i Toni na codzień uczą sie w liceum...kto prawnie by zezwolił na taką opiekę nad tymi dziećmi. W tym czasie babcia - Alice bzyka się z FP mając wylane w losy bliźniaków...Gdzie w tym serialu logika ?

ocenił(a) serial na 9
controll

Ah i zapomniałabym, FP był alkoholikiem, przecież chodził na AA. Zapominano o tym by w sezonie 3 jak i 4 pokazywać go jako przykładnego obywatela pijącego alkohol w sposób kontrolowany jak każdy kto nie jest uzależniony. Alkoholikiem jest się całe życie...a oni olali te wątek, nagle sączy sobie whiskey jak jakiś panicz.

ocenił(a) serial na 6
Sashiee

To ja dodam jeszcze najlepszą hipnozę świata: "mandarynka, mandarynka, mandarynka" XD

ocenił(a) serial na 5
Sashiee

Warto też wspomnieć o nowym planie Veronicki, która właśnie postanowiła zająć się produkcją rumu... Co ciekawe, w USA alkohol można spożywać od 21 roku życia, a co dopiero go produkować XD Ale co tam! I tak popija sobie whisky z babcią jakby nigdy nic.

Sashiee

I że produkuje ten rum z koleżanką ze szkoły i zlecają nauczycielowi chemii, aby wykonał dla nich potrzebne badania XD
Pomijam sposoby odnoszenia się do nauczycieli przez Cheryl i kolekcję "sex taśm" jednego z uczniów tej burżuazyjnej szkoły

ocenił(a) serial na 7
Verona_

W ogóle, wyobrażacie sobie taką absurdalną sytuację, że zamykacie trenerkę/nauczycielkę wfu w gabinecie i nie ponosicie żadnych konsekwencji? Albo pyskujecie do dyrektora i nauczycieli? XD Ja rozumiem, że serial miał być nieco komiksowy, przerysowany i groteskowy, ale tu się nic kupy nie trzyma. I to rozwlekanie na siłę fabuły i wplatanie nieistotnych wątków. Matka Veronici szykowała zamach na starego, a teraz szlocha bo bidulek się rozchorował i jedzą sobie obiadki z jego córką z nieprawego łoża. Śmiechu warte... Mam naprawdę ochotę obniżyć ocenę.

paulina_corleone

Ja to już dawno zrobiłam XD ostatni odcinek też spoko - Jughead idący z nozem na kolegę i Veronica mówiąca "ho Archie idźmy na imprezę z Betty i Jugheadem, tak dawno nie robiliśmy nic razem" . No poszli, od razu poszli też do lasu się całować, to spędzili wspólnie czas

paulina_corleone

Tylko, że ten film to jest adaptacja komiksu, więc i też tak wygląda. Problem polega na tym, że porusza pewne wątki z lat 60, bo z tych czasów on pochodzi, tak jak i kreskówka "Archie", a jest odwzorowana w współczesnych czasach. Wszystko co wypisujcie jako nonsensy były pewnego rodzaju wizją tamtych lat. Hipnoza, demony, boks, rum, kluby...

ocenił(a) serial na 8
Sashiee

Zgadzam się w 100% z każdym wypowiedzianym słowem...
Absurd jaki towarzyszy 4 sezonowi przekracza wszystkie granice - zwłaszcza wątek z Edgarem i jego rakietą... to już nawet przestaje być zabawne...

No i mamy nowe słowo, które budzi w Beatce morderczy instynkt ciekawe co to tym razem za owoc :-)
17 latki i ich biznes rumowy,
braciszek agent FBI, który spiskuje ze swoim - jak mniemam - chłopakiem Chic'em
i NOWOŚĆ porno biznes Kevina i Fangs'a...
aż boje się myslec jaki jeszcze wątek się pojawi...

ocenił(a) serial na 5
Sashiee

Moim zdaniem problem leży w tym, że nie ma wspólnego elementu łączącego głównych bohaterów. W pierwszym i drugim sezonie ich drogi się łączyły, bo chcieli znaleźć zabójce, a później zaczęli wprowadzać coraz więcej osobistych wątków i tak płyną na tym do dzisiaj. Nie okłamujmy się, ale czwarty sezon można by oglądać wyrywkowo na odcinki, a i tak by się wiedziało o co chodzi....
Poza tym, dla mnie najgorszym wątkiem jest wszechobecny seks, który odbywa się nawet w szkole! I śpiewanie Veroniki, nie ma odcinka, w którym by nie śpiewała i tańczyła jak w burlesce.
I może jeszcze trochę relacja Betty i Jugheada i ich rodziców Alice i FP. To trochę niepokojące.
Kojarzy mi się to z opowiadaniem pisanym przez 13latkę, gdzie akcja jest niepełna, sprawy same się rozwiązują, a główni bohaterowie żyją długo i szczęśliwie.

ocenił(a) serial na 6
Sashiee

Czy naprawdę twórcy tego serialu myślą, że w ten sposób zachowuje się dziewczyna i najbliżsi przyjaciele zamordowanego? Naprawdę traktowaliby jego śmierć jako część rozgrywki? Betty się cieszy, że to jednak nie ona go zabiła i wgl luz, zero przeżywania czegokolwiek. Przecież to się kupy nie trzyma...
I dlaczego matka Archiego nagle jest ze swoją przyjaciółką w związku? Czegoś nie zauważyłam, czy to po prostu kolejny z dupy wątek?

ania0596

Dokładnie. Betty przejeła się bardziej tym że może pójść siedzieć niż tym że jej chłopak nie żyje. Wogóle po nich wszystkich było widać że śmierć Jugheda ich zbytnio nie obchodziła. Absurd.

ocenił(a) serial na 6
ania0596

Ok, wątek "śmierci" Jugheada rozwiązany, niech będzie, że zachowywali się tak głupio, bo ich kumpel żyje. Nie mam natomiast pojęcia, jakim cudem mogli to w miarę wiarygodnie upozorować, skoro nasza ulubiona wroga ekipa to generalnie kupiła.
No ale cóż, nie ma dla nich rzeczy niemożliwych, bez sensu się czepiamy. Oni po prostu ogarniają szkołę, są w związkach, prowadzą życie rodzinne, robią biznesy, rozwiązują zagadki, mierzą się z wrogą szkołą, a doba chyba nadal ma 24 godziny xD

Sashiee

Zgodzę się, że 3. sezon nie był najlepszy i ten 4. z początku trochę mnie męczył. Ale zrobiłem sobie kilkutygodniową przerwę, dziś obejrzałem 3 zaległe odcinki i oglądało się bardzo przyjemnie :)
Żeby nie było, nie twierdzę, że poziom się nagle podniósł, bo jest niestety prawdą, że po dwóch pierwszych bardzo dobrych sezonach, w kolejnych atrakcyjność spadła. Ale z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że jeśli kogoś już trochę nudzi to Riverdale lub uznaje je za słabe, to warto zrobić sobie od niego przerwę, tym samym dać sobie trochę zatęsknić za bohaterami i niejako odświeżyć umysł. A wtedy powiem nawet więcej, że szkoda, że ten sezon powoli zbliża się do końca.
Co by nie mówić i jak z osobna nie oceniać kolejnych sezonów, to całościowo serial jest super :)

ocenił(a) serial na 8
yuflov

Zgadzam się w stu procentach :) Absurd goni absurd, ale właśnie to jest urok Riverdale, takie małe guilty pleasure. Zwłaszcza, kiedy chwilę się odpocznie, z ogromną chęcią wraca się do tego serialu, chociażby tylko i wyłącznie dla postaci.

incendio

Otóż to. Powiem Ci nawet tak, że odkąd zaczęli się bawić w krogulce i gargulce, czy jak je tam zwał ;) , to mnie treść praktycznie że już przestała interesować, czy ktoś coś tam, czy gdzieś coś tu... zaczęło to już powoli nie mieć większego znaczenia. Trzymają mnie postacie, głównie bohaterki wszystkie, bo każda na swój sposób bardzo fajna no i taki ogólny klimat, a prawie zawsze lubię tytuły, gdzie rzeczywistość w większym lub mniejszym stopniu odbiega od znanego nam reala.
I wiesz, na dobrą sprawę z jednej strony takie Riverdale może trwać i trwać, dziać się co tam chce, aczkolwiek oczywiście fajnie, gdyby pojawił się jakiś nowy ciekawy wątek, intrygujący, choć wydaje się, że jeśli nie przybędzie kilka nowych postaci, to właściwie ciężko będzie im coś wymyślić więcej. Ale póki mamy te wszystkie postacie, to da się oglądać.

yuflov

a nie pomyśleliście o tym, że to jest na tyle absurdalne co sie tam dzieje, bo jest w jakimś stopniu inspirowane komiksami Archie Comics? Przecież tak samo jak w przypadku Batmana, Spidermana i innych superbohaterów, to co dzieję się w filmach na podstawie komiksów jest jednym wielkim absurdem dla zwykłego śmiertelnika.
To samo się tyczy Riverdale. Dzieją się rzeczy wręcz niemożliwe bo to fikcja. To nie serial o drama teen, to po prostu serial o wyimaginowanym świece nastolatków, którzy sa detektywami, handulą alkoholem, nie szanują nauczycieli/rodziców, prowadzą wojny gangów itd.

agnn

Rozumiem agnn, że to jest na bazie wspomnianych komisów. Ale wiesz może, na ile wiernie, a na ile luźno "inspirowane"? Pytam tak tylko z ciekawości, nie żeby to coś bardzo zmieniało, aczkolwiek może nie aż tak, ale odrobinę może ciekawi, na ile powiedzmy można się spodziewać czegoś więcej, a na ile fani tych komiksów wiedzą, że na niewiele więcej, niż to co znają :) Ja dodam, że nie znam tych komiksów, więc cokolwiek się wydarzy będzie nowością, a tylko sprawa, czy będzie mniej ciekawe, czy bardziej. Najważniejsze w sumie, żeby główne postacie były zachowane.

ocenił(a) serial na 4
Sashiee

Dla mnie już pierwsze dwa sezony były komiczne :D np. jest straszny gang Serpents... Wszyscy się ich boją, ale później okazuje się że to banda nastolatków :D za chwilę jeden z nastolatków, Jughead świeżak (oczywiście nie wiedział że jego ojciec zarządza tą bandą nastolatków) zostaje ich przywódcą? No i już na początku nastolatkowie zaczęli robić biznes z dorosłymi ;) dopiero jak dowiedziałam sie, że to serial na podstawie komiksów zaczęłam trochę inaczej patrzeć. Trzeba go odbierać z przymrużeniem oka jak Spidermana czy Supermena ;) bo ludzie nie latają i nie zamieniają się w pająki, rzeczywistość komiksowa jest trochę inna ;)

ocenił(a) serial na 9
Sashiee

Ostro się uśmiałam czytając wasze komentarze ( z fabuły się śmiałam of course)

ocenił(a) serial na 5
Loczek_4

Polecamy się na przyszłość ;)

Sashiee

kazdy moze wyrazic swoja opinie ale jesli sie komus cos nie podoba to nie radze ogladac i komentowac bo przeczytalam moze 4linijki i juz mialam dosc mi sie osobiscie podoba ten serial i tak kazdy ma swoje zdanie ale ale po co juz zglaszac bo cos sie nie podoba czy tam inne powody nikt nie kaze wam tego ogladac ludziee

nikolaa_7

moja opinia dziekuje

ocenił(a) serial na 5
nikolaa_7

Skąd mamy wiedzieć, że coś nam się nie podoba, jeśli wcześniej tego nie obejrzymy? Wolisz żebyśmy wypowiadali się na temat irytujących lub wprawiających w osłupienie aspektów fabuły bez wcześniejszego zapoznania się z nią? I nikt nic nie zgłasza ;) Po prostu jesteśmy sfrustrowanymi widzami, których ktoś ciąga za nos, a przy tym próbuje wmówić, że jakościowo to ten sam serial, który spodobał nam się lata temu. Życzę więcej dystansu ;)

Sashiee

Jak dla mnie to najbardziej absurdalne było bierzmowanie Veroniki xdd Kurde, ona ma 17 czy tam 16 lat, prowadzi jakieś interesy, śpi z Archiem, pije alkohol i nigdy nie było wcześniej wspomniane, że ona jest w ogóle wierząca. W dodatku to bierzmowanie jest "indywidualne", ma taką suknie jakby conajmniej do ślubu szła, robi z tego trochę przedstawienie przez to śpiewanie na wejście i jeszcze po nim jest jakaś impreza na miarę takich imprez jak w amerykańskim filmie

ocenił(a) serial na 5
Sashiee

Pomijając wszystkie absurdy w sezonie 4, które przecież były również we wcześniejszych sezonach, to mnie serial zaczął po prostu nudzić. Postaci, które wcześniej lubiłam, teraz tylko irytują. Naprawdę jestem w stanie wiele wybaczyć w przypadku fabuły, jeśli tylko to co oglądam, wzbudza we mnie emocje. A tutaj nie ma już żadnych emocji. Chyba już podziękuję i daruję sobie oglądanie następnych odcinków.

ocenił(a) serial na 6
Sashiee

Łatwo też zauważyć, że ten serial jest pro-homo seksualny. W pierwszym sezonie jedynym homoseksualistą był chyba Kevin, który na początku i tak się z tym ukrywał. Potem jego chłopak Moose, Cheryl, Toni, Chic, Charles, MATKA ARCHIE'GO xd, założę się że kilku pominąłem. Dochodzi nam do tego ugrupowanie LGBT..coś tam przez Cheryl. A teraz jeszcze walka o rolę Hediwga i przebranie się pół szkoły w gejowski kostium.

ocenił(a) serial na 6
Sashiee

Bret i spółka, gorszych ''czarnych charakterów'' w życiu nie widziałam.

Sashiee

Serial Riverdale jest powiązany z Sabriną. To te samo uniwersum. Więc skąd zdziwienie, że jest tam magia i czary... Jak powiedział Archi w jednym z odcinków Sabriny, "a myślałem, że to Riverdale jest straszne, chyba wolę już je".

Na każdej stronie filmweba jest zakładka "powiązane" i tam można wiele zobaczyć i zrozumieć dlaczego ten świat jest niecodzienny...

ocenił(a) serial na 5
magdaxd

ale my się nie dziwimy, że są tam magia i czary. niepokoi nas jedynie to, jak źle zostały te wątki poprowadzone. bez wątpienia można zrobić dobry serial o zjawiskach nadprzyrodzonych. Riverdale po prostu poszło inną drugą...

Sashiee

Nie zauważyłaś, że ten serial jest w stylu retro? Kiedyś tak właśnie prowadzono seriale. Zmieniano aktorów i udawano, że to ci sami. Zapominali o wątkach, w jednym sezonie był futbolistą, potem koszykarzem. Taki urok... może młodych to razi, ale mi przypomina czasem stare seriale telewizyjne (zresztą w Riverdale gra mnóstwo starych aktorów, którzy cechowali się grą w tych serialach). Może ci się to nie podobać, ale jest to dobry serial w retro stylu.

ocenił(a) serial na 5
magdaxd

że co XD przecież my tutaj wytykamy błędy zupełnie innego kalibru, głównie nieścisłości w scenariuszu, złe prowadzenie postaci itp.

Sashiee

Jest to filmowy odpowiednik komiksu z lat 60, kreskówki z 68... To, że ma takie nieścisłości jest typowe dla filmów retro. To co ty wytykasz filmowi, jest dla innych pewnego rodzaju smaczkiem, który przypomina dawne produkcje. Poza tym ten świat to uniwersum, a nie realna rzeczywistość. Nie wzdymaj się przy nim tak, jakby był prawdziwy...

Sashiee

Mnie najbardziej WKU... o że ten odgłos-huk jak 'COŚ SIĘ DZIEJE' był średnio co minute! No ile można???!! To jest tak denerwujące że wyłączyłam w środku odcinka bo nie mogłam tego wytrzymać YYYEEEB i YEEEEEB.
odebrała telefon YEEEEEB zmieniła się scena YYYYEEEEBBBB beti ma geny MORDERCYYYEEEEEBBBBB

ocenił(a) serial na 4
Sashiee

Niezapomnijmy o tym, że brat Cheryl to jej bliźniak a w serialu chodził do starszej klasy z siostrą Betty?

ocenił(a) serial na 5
xo_Dreamer_xo

oni byli trojaczkami, ale według twórców serialu Cheryl wchłonęła tego drugiego brata :)))))

ocenił(a) serial na 4
Sashiee

I jakimś cudem Jason był starszy od niej ;/

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones