Też mi się podobał, sceny wyścigu były świetne, a odkrycie kim jest Sugarman zwaliło mnie z krzesła ;D Co do Black Hooda, to wiem, kogo nie widziałabym w jego roli: Tall Boya, ojca Betty i jej brata. Tall Boy - mimo, że gdy zabójca był pokazany po raz pierwszy, byłam pewna, że to Tall Boy to to mi się nie zgadza. Black Hood odpowiadając na pytania Betty odpowiedział jej, że gdyby go zobaczyła bez maski, to by go poznała, a przecież z tego co na razie wiemy, Betty nie zna Tall Boya. Poza tym, Black Hood ujawnił też przez telefon, że był na zebraniu w ratuszu, a przecież Tall Boy jest z South Side, i to jeszcze z gangu, nigdy by tam nie wszedł. A poza tym ten trop jest jakoś zbyt oczywisty. Ojciec Betty - oczy, wiek, niby pasują, to, że rzadko się pojawia w tym sezonie też... teoretycznie ma motyw, ale wątpię, by scenarzyści wymyślili kolejnego ojca, który zabija. Blossom już wystarczy, więc myślę, że raczej nie postawiliby na to rozwiązanie. Brat Betty - za młody. Poza tym, na ten moment wiemy, jaki aktor go zagra, a oczy tego aktora w ogóle nie pasują do tych Black Hooda.

Betty widziała Tall Boya, kiedy gang przyjechał pod przyczepę aby przekazać Jag'owi kurtkę FP.

Nie widziała go raczej, bo została w domu, tylko Jug wyszedł przed dom.

Brat Betty? Ma tylko siostrę, czy się mylę? I skąd wiemy jaki aktor zagra Black Hooda? W obsadzie nigdzie niestety nie dojrzałam.

Z tego co pamiętam, było opowiedziane w pierwszym sezonie, że matka Betty zaszła w ciąże w młodym wieku, ale ojciec chciał, żeby oddać je, więc tak też zrobiła.
Co do Black Hooda, to tylko przewidywania i obstawianie, nikt jeszcze raczej nie wie kto to będzie, tak mi się wydaje, chyba, że są jakieś przecieki.

A, musiałam to przegapić. Dziękuję za wyjaśnienie. :)

Wydaje mi się, że Clifford Blossom. Wiem że to mało prawdopodobne, bo on niby nie żyje. Ale jak tylko zobaczyłam oczy w masce, wydawało mi się już je gdzieś widziałam i moim zdaniem te brwi i oczy bardzo przypominają Blossoma. No cóż przekonamy się ;) powiedziała mi ktoś kto to Tall Boy bo chyba coś przegapiłam...

https://www.google.pl/search?q=tall+boy+riverdale&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved= 0ahUKEwiD-s7jlOfXAhVI8RQKHYhDDQkQ_AUICigB&biw=1680&bih=919#imgrc=fHwaEX8YxendnM:
On dał kurtkę Jugowi w ostatnim odcinku pierwszego sezonu, a teraz tak jakby przewodzi Wężami.

Ja od początku stawiam na ojca Betty - oczy podobne, nie ten kolor, ale zawsze można założyć soczewki. Poza tym kto inny wiedziałby o niej tak wiele i to właśnie ją obrał by sobie za cel wesołych telefonicznych pogawędek? Poza tym gość od początku trochę szemrany - tu namówił matkę Betty na oddanie dziecka, tu córkę namawiał do aborcji, takie tam. No i fakt, że tak rzadko pojawia się w 2. sezonie daje do myślenia.

Tall boy? Nieee... Tall boy to dobry chłopak, poza tym ma ważniejsze sprawy na głowie niż mordowanie ludzi ;)

W dzisiejszym odcinku pojawił się jeszcze ten szkolny dozorca. Ale to by było trochę słabe, gdyby okazał się mordercą.

Jeśli faktycznie to on, to trochę bez sensu, że kolejny sezon i kolejny raz mordercą jest ojciec jednego z głównych bohaterów...

ja już wiem ale nie będę spoilerować ;)