PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=766485}

Riverdale

6,7 85 410
ocen
6,7 10 1 85410
5,8 6
ocen krytyków
Riverdale
powrót do forum serialu Riverdale

Tak jak w temacie - trzynastoletnia ja byłaby pewnie oczarowana tym serialem, stylowym ubiorem postaci i dużą ilością typowych dram nastolatek
Ale jest wiele naprawdę niesamowitych seriali ze znacznie głębszymi postaciami niż te tutaj
Polecam dla fanów seriali typu Plotkara

koraarok

Nie zgadzam się, że stylówa veronica jest przesadzona.

ocenił(a) serial na 6
oallaa13

A kto ubiera się w taki sposób do szkoły? Chociaż byłam w stanie to znieść, ale ostatni odcinek to przesada. Archie dzwoni do niej późnym wieczorem, gdy ona już jest w piżamie. Umawiają się, żeby się za chwilę spotkać, a ona jest wymalowana i odwalona w sukienkę!? Przesada.

koraarok

Męczy mnie oglądanie tego. Jeden i pół odcinka wystarczy. Uwielbiam seriale o nastolatkach i ich problemach, ale ten mnie zwyczajnie nie wciągnął. Poszukam czegoś innego.

ocenił(a) serial na 10
livewire24

Ja wyszłam i z gimnazjum i z liceum,a mimo to duchem jestem młoda i dla mnie takie seriale są dość ciekawe, oglądałam kiedyś kiedyś hannah montanah (nie pamiętam jak się to piszę) i to był dopiero serial dla nastolatek, ten natomiast ma ten dreszczyk, mi się podoba to,że są nowe postacie, które gdzieś w kinie wyblakły albo w ogóle nie zaistniały. Czasami wydaje się takie przeciągane, ale mimo to, przyjemnie się ogląda. Dla młodych ludzi jest skierowany, zależy kto co lubi z resztą ;)

ocenił(a) serial na 2
livewire24

Do komentujących wyżej: Jeśli robimy coś specjalnie (np. specjalnie "przerysowujemy" postaci), to powinno to mieć jakiś cel. Tutaj po prostu razi to w oczy i irytuje. Z resztą w ogóle nie pasuje mi ta obsada. Tapeta na twarzy, stroje "kociaków" wycięte tak, że pół tyłka im widać. Nie chodzi nawet o to, że serial nie wymaga, bo jest przeciętną młodzieżówką, ale mnie osobiście całokształt irytuje i razi. Ktoś napisał też, że postaci specjalnie są "płytkie". Co to niby znaczy?! Zrobię film, napiszę postaci bez charakteru, którym nie chce się kibicować, krytycy mnie skrytykują a ja powiem że zrobiłam to specjalnie, a oni nie rozumieją? To tak jakby zrobić słabe efekty specjalne i powiedzieć że to było celowe. Przy okazji - nie wrzucajcie każdego do jednego wora - są gimnazjaliści którym riverdale sie nie podoba, a są i 20-latkowie którym się podoba. Nie jest to kwestia wieku, a upodobań.

kurap11

Tapeta na twarzy, stroje dość wyzywające - tak wyglądają teraz dziewczyny nie tylko w USA, ale i w Polsce. Gdy ja chodziłam do gimbazy (ach, kiedy to było, łza się w oku kręci), każda dziewczyna się malowała. Tusz, puder, nierzucający się w oczy makijaż, ale był. Byłam jakimś jednorożcem, bo matka mi na to nie pozwalała. Gdy byłam w liceum, to już była pełna tapeta, a na studiach większość pań wygląda, jakby miała po zajęciach pobiec na imprezę - lateksowe obcisłe spodnie/miniówka/sukieneczka długości takiej, że jak wchodzisz za taką po schodach, możesz zobaczyć majtki w całej okazałości/buty na szpilce, półprzezroczyste bluzki i wielka torebka noszona na zgiętym łokciu. Czarne grube brwi nawet do żółtych jak masełko tlenionych włosów, zastygła na twarzy maska, kilogram tuszu i czerwona/wściekle różowa szminka. I nie, to nie jakaś Wyższa Szkoła Robienia Hałasu gdzieś na zadupiu.

Teraz malują się nawet dziewczynki w podstawówkach. Na wyprzedaży w Rossmannie widziałam całe tłumy dzieciarni, na oko z 10-12 lat. Dlatego mnie to nie dziwi, choć razić razi. Tak samo farbowanie włosów już w wieku 12 czy 13 lat.

ocenił(a) serial na 6
niunia123_filmweb

no to ja nie wiem gdzie Ty do szkoly chodzilas :D ja nie doswiadczylam "pelnego tapeciarstwa" ani w gim, ani w liceum ani na studiach i zaskocze Was, w pracy tez tego nie ma :) nie mowie, ze nikt sie nie malowal czy nie maluje, ale bez przesady, ze kazda :D

co do USA, nigdy tam nie bylam, ale wierze, ze tam mlodzież tak wlasnie wyglada :)

iowa87_filmweb

Może raczej ,,kiedy", a nie ,,gdzie". To, że Ty tego nie doświadczyłaś, nie oznacza, że zjawisko nie istnieje. Mieszkam w innej miejscowości, gdzie indziej chodziłam do szkół i pracuję. To były szkoły i uniwersytet w jednym z największych miast Polski, tyle musi Ci wystarczyć. I spośród moich współpracownic i znajomych z drugich studiów, które kończę, nie maluje się tylko jedna dziewczyna.

kurap11

tapeta na twarzy nie jest przerysowana. W moim gimnazjum większość dziewczyn malowało się jak kylie jenner a ich ciuchy były jak zerżnięte z maffashion. Gdyby Veronika chodziła do tej szkoły to nie wzbudziłaby większego zainteresowania

marvelowiec01

Dokładnie tak. Jak ktoś ma 30 lat, może go to bulwersuje...

ocenił(a) serial na 6
kurap11

Oczywiście, że serial jest przerysowany i ma to na celu upodobnienie go do komiksowego stylu. Fabuła i charakterystyka postaci czerpie garściami z ikonicznej, popularnej literatury, kina i seriali. Problemem by było, gdyby twórcy zrobili to nieświadomie - wtedy można byłoby uznać to za słabe. Jeśli natomiast mają ku temu głębsze powody to zasługuje to na uwagę.
Podobnie jest np. z grami. Tytuły indie wyglądają często jak stare gierki na pegazusa. Myślisz, że powodem jest brak umiejętności animowania? Nie.

gaclav3

Gorzej jak w muzyce wykorzystują ten zabieg.

livewire24

Do wszystkich - serio zarzucacie temu serialowi stereotypowość? XD oraz cukierkowatość? Taki jest komiks - praktycznie to on tworzył archetypy postaci w popkulturze, a przynajmniej je wzmacniał. No i był zwrócony do nastolatków, poruszał ich problemy (przez co swoja droga zdobyl popularność). Gdyby producenci się nie wzorowali na komiksie i probowali zrobic z niego cos powazniejszego i mniej stereotypowego to to by nie wypaliło. Ludzie tego po prostu oczekują i kwintesencją tych opowiesci jest wlasnie taki wystroj i stereotypowość postaci.

ocenił(a) serial na 7
blackniol

dobrze Kolega mówi.
Wtedy nie było by to Riverdale, tylko kolejny serial skierowany tylko do nastolatków, z ładnymi ludźmi i drogimi ubraniami na tapecie.
A tak w Stanach nawet starsze pokolenia sięgają po serial,żeby zobaczyć co się zmieniło u Archiego i jego dziewczyn odkąd sami byli nastolatkami.
U nas pierwszy zeszyt wyjdzie dopiero w lipcu, więc w sumie co się ludziom dziwić...

ocenił(a) serial na 4
blackniol

Jak najbardziej, niech wzorują się na komiksie, niech będzie cukierkowo i stereotypowo, ale ja nie jestem zobowiązana do czytania każdego komiksu, każdej książki, na podstawie której tworzony jest film/serial i oceniam to jako odrębne dzieło. Są ludzie, którym to sie podoba, ale ja też mam prawo wyrazić negatywną opinię. Nie obchodzi mnie co by wypaliło, co nie, czym się kierowali twórcy, na czym się opierali, efekt końcowy nie przypadł mi do gustu i tyle.

ocenił(a) serial na 8
blackniol

Właściwie to nie wiem, co masz na myśli pisząc "stereotypowość postaci", czy chodzi ci o to, że ruda Cheryl jest fałszywa? Że cicha woda - Betty, brzegi rwie? Że bogata Veronica, spotyka się z przystojnym sportowcem, Archiem? Według mnie wachlarz psychologiczny głównych bohaterów jest tak rozstrzelony i niejednorodny, że ciężko tu mówić o czymś typowym. Jeszcze ta "cukierkowość"... gdzie? Konkrety! Sceny, gdzie Betty wbija paznokcie w dłonie pod wpływem silnych emocji, każdy wątek dotyczący jej brata, czy paranoiczny strach Archiego o swojego ojca to są dla mnie jedne z wielu motywów, które kompletnie od cukierkowości odbiegają.

ocenił(a) serial na 6
livewire24

I mówi to osoba, któa dała takiemu kiczowi dla nastolatków jak "Supernatural"? 8/10? Zareguję stosownie: O LOL XD

ocenił(a) serial na 6
Vastator

Supernatural to trochę nierówny serial to fakt. Ale jest w pewnym sensie fenomenem, ma grono wiernych fanów, bo tworzy niepowtarzalny klimat. Nawet jeśli ma słabsze sezony, nie zmienia to faktu, że jest to po prostu niesamowity serial. Możliwe, że nie jest w Twoim guście, ale ja się z Tobą kompletnie nie zgadzam i osobiście kocham Supernatural. Obejrzałam wiele dobrych seriali, rzadko który ma tą iskrę. No ale to trzeba poczuć ;)

ocenił(a) serial na 4
Vastator

Porównanie Supernatural i tego serialu pasuje jak pies do jeża. jestem na 16 odcinku 2 sezonu i już wymiękam, a nie jestem wymagającym widzem i seriale dla nastolatków też mi podchodzą. jakieś pakty krwi starego dziada z nastolatkiem - no skisłam. córka gardzi ojcem, bo "zły i brzydki kryminalista", a 2 odcinki później już spoko luz i wielka gangsterska biznes łumen z niej. w drugim sezonie absurd goni absurd i nie sadzę, że taki był cel twórców (chociaż moze ktoś stworzył taki komiks, kto wie). Pewnie dotrwam do końca, ale 4 to maks, co można dać.
A Supernatural jest czadowe :D #CrowleyRulez ;) przynajmniej można się pośmiać.

livewire24

Czyli to coś na poziomie The 100? W takim razie dzięki za ostrzeżenie, omijam szerokim łukiem ;)

ocenił(a) serial na 7
livewire24

Nie uważam,że to serial tylko dla gimnazjalistek . Mam 21 lat , siostra 19 i jesteśmy fankami ,,riverdale'' :)

ocenił(a) serial na 1
livewire24

Jeden odcinek wytrwalam- więcej byłoby celowym torturowaniem się. Odpuszczam i szukam czegoś lepszego.

ocenił(a) serial na 8
I_am_a_Bad_Girl

wystawić ocenę po jednym odcinku, no gratulacje, takich nam trzeba

ocenił(a) serial na 1
dimian

Jeden odcinek wystarczył. Szablonowe postaci z których żadna nie zdobyła krztyny mojej sympatii, słaba gra aktorska, cukierkowy amerykański high school, nic mnie nie zaciekawiło, ani nie przekonało aby włączyć kolejny odcinek.
Ten serial powstał wyłącznie po to aby wypełnić lukę po TVD, i przejąć widownie po tym serialu a że z TVD wyroslam po czwartym sezonie to daruję sobie oglądanie tego ... tworu. Zbyt wiele lepszych czeka! Ale kto wie? Może gdy już uda mi się obejrzeć wszystkie seriale to włączę drugi odcinek. Kiedyś. Na emeryturze. :)

I_am_a_Bad_Girl

Tylko ta cukierkowość i idealność jest właśnie pożądana, ponieważ dopiero wraz z kolejnymi odcinkami widz orientuje się że ten świat bohaterów nie jest taki piękny, kolorowy i cukierkowy.

Szablonowe postacie? No niekoniecznie ponieważ w kolejnych odcinkach pojawiają się kolejne i coraz bardziej rozwijane są główne. Jak dla mnie trochę to słabe ocenianie po jednym odcinku. Zwłaszcza jeśli chodzi o grę i 'SYMPATIĘ " do jakiejś postaci. Moja ulubiona postać zaczęła się pojawiać częściej na ekranie dopiero w 3/4 odcinku.

No ale co kto lubi. Walking Dead też nie było wybitne po pierwszym odcinku...

ocenił(a) serial na 8
I_am_a_Bad_Girl

Co to jest TVD?

ocenił(a) serial na 1
DoomedMistress

The Vampire Diaries- Pamiętniki Wampirów

ocenił(a) serial na 7
DoomedMistress

The Vampire Diaries (Pamiętniki Wampirów)

ocenił(a) serial na 2
I_am_a_Bad_Girl

Taaak, bo Revenge w ogóle nie było szablonowe. Albo Legends of Tomorrow. O to już w ogóle masterpiece!

ocenił(a) serial na 8
I_am_a_Bad_Girl

Pieprzysz głupoty i widać, że nie wiesz o czym mówisz (mimo, że sama zaznaczyłaś, że obejrzałaś jeden odcinek). Postacie są właśnie absolutnie nieszablonowe, co dało się zauważyć już właśnie w pierwszym odcinku, więc najpewniej z góry założyłaś, że serial jest do dupy. Co do aktorstwa - większość produkcji ma świetnych aktorów, chyba nigdy podczas jakiegokolwiek seansu profesjonalnych produkcji nie odniosłam wrażenia, że coś jest nie tak zagrane, wyjątkowo sztuczne. Słabe aktorstwo to masz w Trudnych Sprawach, ale ludzie mają taką tendencje, że jeśli rola sama w sobie im się nie podoba, źle oceniają aktora i jego grę.

ocenił(a) serial na 9
livewire24

13-latek? Nie uważam by to był serial skierowany do tak młodych dziewczyn. Nie jest zbyt brutalny, ale mentalnie dla dziecka co ledwo wyszło z podstawówki nie jest. Jedyne co to, że w punkt fani Plotkary będą zachwyceni, ale ona też raczej do 13-letnich dziewczynek kierowana nie była.
Nie jest całkowicie dziecinny czy naiwny. Mam 24 lata i mi się podobał.

ocenił(a) serial na 1
livewire24

Słaba kopia Twin Peaks. Ktoś zginął w wodzie jak Laura Palmer, ten bar czy tam kafejka od razu mi się skojarzyła. Słabo im to wyszło. Dziwie się, że tak mało porównań tych dwóch seriali. Oglądałam oba i widzę masę podobieństw. Mogli się szarpnąć na coś bardziej ambitnego. W sumie nie jest taki zły, wątek tego Jasona i Polly jest ciekawy, ale reszta to dno. Sory. Mamy oczywiście szkolnego alvaro Archiego do którego wzdycha każda dziewczyna i oczywiście nie brak bogatych dzieciaków jak ta laska co jej matka jest niby bogata, a wychodzi na to, że nie mają kasy, bo szuka roboty. Dużo takich dla mnie rażących wątków, kiczu, który można wcisnąć nastolatkom albo komuś kto nie zwraca uwagi na przerysowania jednak nie jest to żaden gatunek fantasy, więc nie rozumiem tego braku realizmu i przedstawiania wszystkiego, co jest współcześnie na topie.

ocenił(a) serial na 9
DeadlyAngel

Akurat z barem nie trafiłaś, bo ponoć w oryginalnych komiksach takowy jak najbardziej występował więc to nie jest nawiązanie do TP. ogólnie to całość serialu jest luźno oparta/ zaczerpnięta z komiksu Archie choć fakt nawazują tutaj do TP czy choćby mocno trąca Plotkarą.

ocenił(a) serial na 5
DeadlyAngel

Mało mówi się o tym, że ten serial jest podobny do "Twin Peaks"? Przecież na początku połowa kampani reklamowej polegała właśnie na tym, że to takie nastoletnie "Twin peaks"
"Archie Comics meets "Twin Peaks" in "Riverdale," a surprisingly good adaptation that takes the familiar exploits of the cartoon gang, sexes them up -- including a central murder mystery -- and brings them into the 21st century." proszę bardzo cytat z pana Briana Lowry'iego z CNN chociażby...

ocenił(a) serial na 8
livewire24

30 letni ja jestem oczarowany serialem, mimo, że liceum dawno już mam za sobą :D Riverdale wciąga niesamowitym klimatem, a co do postaci to są przecież odgrywane przez dorosłych aktorów też dawno już po szkole :)

livewire24

Szanuję Twoją wypowiedź. Wszystko zależy kto co szuka w serialu. Patrząc na 2017 rok, to naprawdę jeden z lepszych seriali.
Mam 26 lat i moim zdaniem, to całkiem dobry serial. Przez pierwsze odcinki się trochę wahałam, ale w końcu się wciągnęłam.

livewire24

Też uważam, że to serial dla gimnazjalistów. Obejrzałam cały pierwszy sezon bez większych emocji. Gdyby nie Cole Sprouse i Madelaine Petsch przestałabym oglądać po dwóch pierwszych odcinkach. Mam 25 lat, ale nadal chętnie sięgam po młodzieżowe książki i oglądam młodzieżowe filmy. Ale ten serial to cukierkowa porażka.

ocenił(a) serial na 6
aya_rivera

A ja mam wrażenie, że gimnazjalista czyli taki stereotypowy 15-latek znudziłby się tym serialem.
Ogólnie mam wrażenie, że takie dzieciaki nie oglądają seriali na Netflixie tylko grają w playstation :P A dziewczynki nie wiem co robią? Szkoła, chłopaki i matematyka?:D

kasiap_18

Myślę, że Netflix cieszy się największą popularności właśnie wśród młodzieży. To pokolenie które nie ma innych zainteresowań poza internetem, serialami i grami. Nie twierdzę że każdy nastolatek taki jest, ale przeważająca większość zdecydowanie tak. Fajnie by było gdyby naprawdę wśród ich zainteresowań znalazły się szkoła i matematyka ;) Oglądając Riverdale mam wrażenie, że jest idealnie skrojony dla nastoletniego widza: bohaterowie, klimat, fabuła, poruszane poboczne wątki.

ocenił(a) serial na 6
aya_rivera

A ja myślę, że takie seriale oglądają głównie studenci, czyli 19-22 lata i więcej.
14-15 lat to jeszcze dzieci, a w serialu jest i gang i seks itp. to raczej krępuje jeszcze takie dzieciaki.
Bardziej bym podejrzewała, że oglądają anime bądź 19+ na TVN. Poza tym Netflix kosztuje, a wątpię aby rodzice opłacali dzieciom subskrypcję, chyba, że sami oglądają a dzieciaki mają nadzór rodzicielski włączony.
Poza tym sama gram w The Sims 4 i czytam co dzieciaki piszą na fb, że często mają nadzór rodzicielski i jak mama nie kupi to nie ma, chyba, że na święta poproszą.

kasiap_18

Nie sądzę żeby takie wątki jak seks czy gang zniechęcały nastolatków do serialu. A już szczególnie to pierwsze. Bez przesady: to pokolenie przecież nie jest pruderyjne. W dodatku te wszystkie zmysłowe sceny są w sumie bardzo ugrzecznione. Serial przyciąga widzów w każdym wieku, ale jednak Riverdale ma najwięcej fanów wśród swojej grupy docelowej czyli nastolatków.

ocenił(a) serial na 6
aya_rivera

Skąd masz takie dane i o jakim zakresie wieku piszesz, bo nastolatkiem może być i 13-latek wobec niektórych i 19-latka a to jednak spora różnica wieku.

ocenił(a) serial na 6
kasiap_18

Poza tym co najważniejsze, w serialu jest:
przemoc
seks
handel narkotykami
gangi
morderstwa
seks z nieletnim
próba gwałtu
itp.

A czytam na zagranicznych forach, że maDki pozwalają oglądać Riverdale 10-latkom, a nawet 6-latkom!!! Bo przecież scena seksu trwa 2 sek. i tylko chłopak jest bez koszulki <facepalm>, albo bo trupy wyglądają "really fake".

Nie ogarniam tego myślenia. Serial powinien być 16+ a 10-latki czy 13-latki niech oglądają Barbie i Kucyki Pony. Ja mając 10-lat oglądałam Czarodziejki z Księżyca a nie Skins czy Misfits.

Nie chodzi o to, że sceny seksu są ugrzecznione, tylko samo to, że dziecko wie, że ogląda seks na ekranie. Nie musi być pokazany penis czy pochwa aby dziecko nie miało świadomości co ogląda. Dlaczego dziecko ma się interesować seksem, narkotykami, gangami i przemocą?

ocenił(a) serial na 6
kasiap_18

Poza tym popatrz jak w USA wyglądają "nastolatki" https://www.youtube.com/watch?v=mWZ-wA2U5sY
Jeżeli tak to okej, na moje oko wyglądają na 16-19 lat a nie na 10 czy 13.
Jeśli o takich nastolatkach mówisz to spoko.
Ale jeśli ktoś ogląda Riverdale z dziećmi do 14 roku życia to ogląda to tylko dla siebie pod fałszywą fasadą nadzoru rodzicielskiego nie zważając co funduje w głowie takiemu dziecku.

kasiap_18

Jezu, dziewczyno. Zawsze się tak srasz i produkujesz, gdy ktoś stanowczo nie zgadza się z twoim zdaniem? Żenada. Mało w życiu widziałaś skoro tak bardzo srasz się z powodu narkotyków, przemocy czy seksu w wydaniu bardzo soft.

W sumie nic dziwnego, że aż tak trzęsiesz się z powodu ww rzeczy). Ewidentnie nie oglądałaś zbyt wielu amerykańskich seriali. Nieszczególnie bym się zdziwił gdyby się okazało, że cię w klatce w domu trzymali i stąd taka pruderyjność

ocenił(a) serial na 9
livewire24

Opinia jak najbardziej śmieszna.
Riverdale to super serial i polecam wszystkim w każdym wieku.
Mnie bardzo wciągnął.

ocenił(a) serial na 6
livewire24

Zgadzam się. Myślałam, że ten serial będzie lepszy, ale niestety aktorzy są kiepscy, a postaci w większości płytkie, ich zachowania często nieracjonalne. Jedynym bohaterem, którego dobrze się ogląda jest Jughead.
Za to w kategorii najbardziej irytujących prym wiodą:
Veronica - ekspertka od wszystkiego, "jaka to jestem cudowna"
Archie - chorągiewka na wietrze, nudziarz, bez charakteru
Mam problem z Cheryl, ponieważ ta postać ma duży potencjał i w sumie daje radę, ale jej niestabilność emocjonalna, jest chwilami mocno przesadzona i mało autentyczna. Nie chodzi mi tu o jej nastroje, tylko o fakt, że np. nie wiadomo o co chodzi w jej relacjach z innymi. Np. w szkole wszystkich zagaduje, zaprasza na rodzinne imprezy, wygląda wręcz na osobę z "paczki", a zaraz potem rzuca oskarżenia przeciwko swoim "przyjaciołom", knuje intrygi. Oczywiście nie przeszkadza jej to chwilę później zaprosić jednej z "przyjaciółek" do siebie na noc.
Jeszcze gdyby był w tym głębszy sens, bo dajmy na to chce zdobyć jakąś informację, kogoś wykorzystać do swoich celów albo w drugą stronę - rzeczywiście szuka pomocy, chce nawiązać szczerą relację, wtedy zrozumiałabym. Ale nie, ona nagle ma jakby chwilę słabości i szuka pocieszenia, a potem na nowo jest wredna i robi swoje. Najlepsze jest to, że wszyscy jej to wybaczają i ją rozumieją. Tak samo przedstawia się jej relacja z rodzicami, zwłaszcza z matką. Raz mam wrażenie, że jest szczęśliwa w swoim domu, że lubi takie życie i jest z niego dumna, innym razem widać, że jest pomiatana, źle traktowana, a jej idealny świat to pozory. Dla mnie tego jest za wiele, zbyt dużo sprzeczności. Wypada to niestety sztucznie i przesadnie, wręcz groteskowo. I tak właśnie odnoszę wrażenie jest rozpisanych gro postaci w tym serialu. Może tylko mi to przeszkadza, nie wiem...

Jesli chodzi o plusy to oprócz wspomnianego już Jugheada, podoba mi się ogólny zamysł tej historii, zwyczajnie interesuje mnie kto jest mordercą Jasona. Ale ogólnie rzecz biorąc, przynajmniej moim zdaniem, jest to raczej serial dla młodzieży. Można obejrzeć, ale niczym nie zachwyca, nie zapada w pamięć.

ocenił(a) serial na 6
patttka11

Ile odcinków oglądnęłaś zanim wystawiłaś mu opinię? Serial się rozkręca i to mocno pod sam koniec jak większość seriali. Co do Cheryl to bardzo dobrze ją spostrzegasz, ona ma w głębi dobre serce, ale że pochodzi z rodziny z jakiej pochodzi w jej zachowaniu przeważa wywyższanie się i zatajanie swoich prawdziwych uczuć. Jak dobrniesz do końca zrozumiesz, czemu Cheryl się tak zachowuje :)

livewire24

Odpaliłam pierwszy odcinek i pomyślałam to samo co Ty, autorko posta. Lubię kilka seriali "dla nastolatków", ale ten kompletnie nie jest dla mnie, odpuszczam.

ocenił(a) serial na 5
livewire24

serio mówisz o tym, że jeśli wyrośliśmy z gimnazjum to nie ma co oglądać a takie, wcale nie nastoletnie, seriale jak "The 100" czy "Teen wolf" oceniłaś na 6/10...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones