Kolejne morderstwo wstrząsa miasteczkiem, a Reacher jedzie do Nowego Jorku i dowiaduje się prawdy o nielegalnym interesie w Margrave, a Roscoe mierzy się z zagrożeniem w lesie.
Na poczatku taki koks gdzie w sekunde załatwia 1 vs 5 chłopa, a potem z każdym innym pomnijeszym gnojem ma coraz większe problemy, no cóż, w naruto siła i powerupy były bardziej logiczne