Ród smoka (2022)
Ród smoka: Sezon 1 Ród smoka Sezon 1, Odcinek 10
Odcinek Ród smoka (2022)

Czarna Królowa

The Black Queen 59m
8,4 2 279
ocen
8,4 10 1 2279
Ród smoka
powrót do forum s1e10

Świetna scena. Nie czytałam książki i unikam spojlerów , ale chętnie czytam po odcinkach o różnicach w danych wydarzeniach do tego jak to było przedstawione w książce. Jeśli ktoś nie chce znać takich porównań, to nie czytaj proszę dalej:)

————————————

Wiem już, że Aemond w książce zabija Luka totalnie intencjonalnie (morduje w zasadzie) podczas gdy w serialu jest to pokazane tak a nie inaczej. Uważam, że wyszło bardzo dobrze. Choć jego radość podczas gonitwy za Lukiem uciekającym na przerażonej jaszczurce (jeśli porównamy te dwa smoki ;)) ukazuje zadatki na psychola i okrutnika, to próby powstrzymania swojego smoka (interpretuje to tak ze słyszał, ze Luke krzyczy na Arraxa i że ten zaatakował ogniem wbrew jego woli) oraz przerażenie gdy Luke zostaje zabity dodaje tej postaci szarości. Intencjonalne zabicie, w tym momencie, za bardzo przechyliłaby szalę w jedną stronę. Jakby Aemond zamordował słabszego (strata oka tego nie usprawiedliwia) to urzeczywistniłby się podział dobrzy-źli, a nie o taki tutaj chyba chodzi. Bardzo możliwe, że z tym przerażeniem, nie chodzi o samego Luka tylko o świadomość, że na żadne polityczne posunięcia miejsca już nie będzie i właśnie rozpętał wojnę na całego, ale to nie zmienia faktu, że na ta chwilę, wyszedł przede wszystkim na, rozgniewanego, po stracie oka (swoją drogą, z tym szafirem wygląda za*ebiście), nastolatka, który chcąc nastraszyć Luka podejmuje totalnie kretyńską decyzją aby go gonić swoim 20 razy większym smokiem. Czego się spodziewał w zasadzie można by zapytać? Ze jego smok wyjmie delikatnie oko Luke-owi i "sprawiedliwości" stanie się zadość?

Podoba mi się jednak, w przypadku tych dwóch postaci, zestawienie ze sobą krzywd, które są następstwem sytuacji, które się zupełnie wymknęły spod kontroli.

Podczas wybuchu emocji u dzieciaków i tej bójki Aemond stał nad Jacem z kamieniem i kilkuletni Luke (najmłodsze dziecko w tym całym towarzystwie) nie umiejąc kompletnie ocenić czy to jest realna próba zabicia jego brata atakuje. Tutaj z kolei Aemond nie przewidując zupełnie jak źle może się skończyć taki "fun" z nierównego "wyścigu", doprowadza do sytuacji, w której u ganianego smoka odzywa się instynkt zwierzęcia. Chcąc się bronić atakuje, a w konsekwencji zostaje "zjedzone". Sprawdza się w tym przypadku to co powiedział kiedyś Viserys, że ta kontrola nad smokami to iluzja.

Ostatecznie, choć między sytuacjami Aemonda i Luka są pewne podobieństwa to konsekwencje są nieporównywalne. Aemond stracił "tylko" oko, a Luke stracił życie.


Bardzo fajna symbolika jest w tym, ze po stracie oka Aemond powiedział, ze to była uczciwa wymiana ponieważ stracił oko ale zyskał smoka, a tutaj chcąc sobie zadośćuczynić za oko, stracił kontrolę na smokiem. Dobre, naprawdę dobre, punkt dla twórców.


niebieskiedwaoka

Końcowa scena, gdy Rhaenyra dowiaduje się o śmierci syna i odwraca ukazując emocje, które będą motorem dla jej prawdopodobnych przemian, bądź wyciągną z niej to co głęboko ukryte, to idealny moment na zakończenie sezonu.

ocenił(a) serial na 8
niebieskiedwaoka

Odcinka jeszcze nie oglądałam, widziałam tylko kilka fragmentów na yt. Liczyłam, że na końcu Daemon złoży obietnicę ,,syn za syna"

ocenił(a) serial na 8
annonimus_filmweb

Kolego, możesz nie spoilerować? Nie wszyscy książki czytali i nie chcą wiedzieć co będzie dalej, to jest naprawdę słabe.

Soowka_Ninja

Jest napisane uwaga spoilery. Czego chcieć więcej?

docentus1

Ale ja nie zakładałam tego tematu żeby były spojlerowane przyszłe wydarzenia (i napisałam ze unikam takich spojlerów) tylko wspomnieć o różnicach między tym co już zostało pokazane w serialu a jak dana sytuacja była przedstawiona w książce.

ocenił(a) serial na 7
Soowka_Ninja

No szkoda, że te słowa padły na forum... ale... z drugiej strony mogę Cię tylko zapewnić, że to nie będzie taka "prosta" zemsta wbrew pozorom. Teraz może Ci się wydawać, że wiesz, w kogo uderzą czarni i kogo oznacza "syn", ale najprawdopodobniej się mylisz.

Ta zemsta (no bo tego, że czarni będą się mścić raczej nie da się nie spojlerować) będzie ohydna.

Jedna rzecz (to o różnicach między serialem i książką), w książkach to nie Daemon informował Rhaenyrę o śmierci Luke'a, ponieważ on był już wtedy w Harrenhal. Tej ostatniej informacji nie uważam za spojler ponieważ już w tym odcinku było powiedziane, że on się tam wybiera.

I jeszcze jedna ciekawa rzecz - w serialu Daemon nie wierzy w omeny i sny.
W odcinku 7. nawet mówi, że nie wierzy w klątwę Harrenhal. Ciekawe, czy pokażą, że kiedyś zmieni zdanie...

annonimus_filmweb

tyle że to nie był jego syn - nie czytałam książek.

ocenił(a) serial na 4
niebieskiedwaoka

Tylko skończona idiotka mogła wysłać syna jako emisariusza kiedy na niego polują...dramat, aktorka też słaba na castingu musiała mieć jedno zadanie, symulować poród bo przez pół sezonu to robi albo głaszcze się po brzuchu, serio nie widzicie jak to jest kiepsko skonstruowane, gorzej niż 8sezon GOT

PabloPicasso

Podziwiam zaangażowanie wobec serialu ocenianego na 4, że aż skłania do inwektyw w stronę fikcyjnych postaci i poświecenia czasu na komentarze. Chcesz tłumaczyć ludziom, którym serial się podoba/interesuje, że nie powinien?

ocenił(a) serial na 7
PabloPicasso

Nie, nie widzimy, bo nie jest kiepsko skonstruowane.

ocenił(a) serial na 7
PabloPicasso

A wolałbyś oglądać jakąś MarySue, która zawsze ma rację, a wszechświat nagina się do jej decyzji? Hollywoodzkie filmy są pełne "silnych postaci kobiecych", co to nigdy się nie mylą, są najmądrzejsze, najbardziej inteligntne, najsprytniejsze etc. Szczerze? Rzygam już takimi postaciami, tak dużo się tego pleni w filmach i telewizji, że dobrze jest obejrzeć sobie kobietę, która popełnia błędy i musi znosić błędów tych konsekwencje. Tak dla odmiany.

Oczywiście, Rhaenyra popełniła błąd. Jednak należy zrozumieć, że liczyła na powinowactwo Baratheonów z Rhaenys. W pierwszym odcinku Boremund Baratheon na turnieju wybrał Rhaenys o jej wieniec, tytułując ją królową, mimo, że minęły już lata od koronacji Viserysa.

Młoda Rhaenyra musiała sobie zapamiętać ten przejaw wierności, jak również to, że gościła u Baratheonów, kiedy wybierała sobie męża. Najprawdopodobniej zachowała z tego pobytu dobre wspomnienia (chociaż Baratheonowie mogli mieć o tej wizycie inne zdanie - ostatecznie to z jej powodu młody Blackwood zaszlachtował tam młodego Brackena).

Winna była też pamiętać, że lordem jest teraz Borros, nie Boremund.

Poza tym wybrała małego Luke'a bo to był stosunkowo krótki lot. W sam raz dla jego małego smoka.

ocenił(a) serial na 8
niebieskiedwaoka

nieźle to rozkminiłeś

niebieskiedwaoka

Generalnie do tego momentu różnic między książką, a serialem jest więcej, w tym jedna bardzo istotna, co do której mam mieszane uczucia.
Generalnie przeglądając komentarze mógłbym odnieść się do kilku zarzutów, bo książka naświetla te sytuacje nieco z innej perspektywy.

Trzeba też pamiętać, że książka jest napisana w formie kroniki spisanej przez jednego z maestrów na podstawie wieści i plotek, które do niego dotarły, gdzie on sam zaznacza, że prawdy co do niektórych wydarzeń można się tylko domyślać, bo wersji jest kilka. To też daje twórcom serialu trochę miejsca na własną interpretację wydarzeń.

Jeżeli kogoś to interesuje mogę rzucić kilka zmian serialu w stosunku do książki i nakreślić czym podyktowane były niektóre decyzje bohaterów w serialu, ale nie wiem czy kogoś to interesuje.

piero2224

O, mnie właśnie strasznie interesują te zmiany między książka a serialem. Jak masz ochotę to rzuć czymś.

ulyeo

https://www.filmweb.pl/serial/R%C3%B3d+smoka-2022-842583/season/1/discussion/Ser ial+a+ksi%C4%85%C5%BCka+-+r%C3%B3%C5%BCnice+i+motywy+bohater%C3%B3w,3326484

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones