Nie podoba mi się że w tym serialu pokazano tak małą część społeczności LGBT.
1. Przede wszystkim zabrakło transseksualnych mężczyzn,w obsadzie są jedynie trans kobiety. Liczyłem na to, że Pose pokaże również społeczność panów, którzy niegdyś byli płci żeńskiej.
2. Czemu zdecydowana większość osób w tym serialu jest ciemnoskóra? Nie mam nic do osób innego koloru skóry, jest mi to totalnie obojętne, nie rozumiem jedynie, dlaczego nie ma wśród obsady np. białych transseksualistów? Białych gejów jest również bardzo niewiele. Czy czarni LGBT byli wtedy dyskryminowani przez białych LGBT? Owszem, w trzecim odcinku Blanca została wyrzucona z baru dla gejów, ale ten bar był tylko dla mężczyzn, a ona była kobietą. Do dziś są bary gejowskie tylko dla mężczyzn, także w Polsce, więc nie wiem, czy tę sytuację można uznać za transfobię. Akcja toczy się na przełomie lat 80 i 90, wiec w USA raczej nie było wtedy dużego rasizmu i segregacji rasowej.
3. A gdzie kobiety? Wśród obsady była chyba tylko jedna lesbijka, brakuje tu "zwykłych" kobiet. Dziewczyny, zarówno homo jak i hetero w większości lubią gejowskie towarzystwo imprezowe, nierzadko bywają w takich klubach, a w Pose prawie w ogóle ich nie ma. Częściej spotkamy tutaj hetero facetów, którzy to z reguły są mnie otwarci i tolerancyjni. Ja jako gej mam znacznie więcej koleżanek niż kolegów. Czy naprawdę rzeczywistość sprzed 30 lat była aż tak bardzo odmienna?
4. Mam też uwagi do samej charakterystyki bohaterów. Blanca to postać, której nie da się nie lubić, ciepła, serdeczna, pomocna, ale nie można tego powiedzieć o pozostałych transseksualnych w Pose. W serialu środowisko LGBT zostało pokazane w złym świetle. Rywalizują ze sobą, kładą sobie kłody pod nogi, często się kłócą, posuwają się do przestępstw. Serial pokazuje, że okrutny jest świat transów, nawet wśród ich własnej społeczności. Czy tak jest naprawdę? Ciężko mi powiedział, w zasadzie nic nie wiem o transseksualistach.
Pomimo zastrzeżeń czekam na 3 sezon ;)