no akurat Rosjanie byli brutalni i dzicy, a i Niemców w obozach można było znaleźć (w sumie trafiali do obozów jeszcze przed wojną)

bez urazy ale bredzisz a historię znasz po łebkach, polecam lektury lub filmy dokumentalne..naprawdę pomaga

czyli twierdzisz, że Rosjanie nie byli brutalni, a Niemcy nie trafiali do obozów koncentracyjnych?

"historię znasz po łebkach, polecam lektury" kiepsko u Ciebie z lekturami skoro próbujesz zakłamywać historię tezą że Niemcy nie byli więźniami obozów koncentracyjnych.

Oczywiscie że "Polskie Dziwki" się trafiały na ulicach Berlina. Były to kobiety które wyjechały robic niemcom za "Panie Domów - Gosposie" a potem z obawy przed represjami wśród swoich zostawały u niemca mimo końca wojny. Ale To był jakiś mały procent na tej samej sasadzie można było tam znaleźć dziwiki różnych narodowosci - czeskie, francuskie czy też holenderskie a oczywiscie najwięcej było niemieckich - to jest oczywiste, kobiety te po wojnie nie miały nic więc parały się wlasnie tym. Dlatego dziwi mnie ten tekst z Polską dziwką w Berlinie. Tak samo jak byli żydzi którzy kapowali na innych żydów za pieniądze ale są to tak odosobnione przypadki że nie powinny padać lekką ręką w takim serialu bo przeciętny zjadacz chleba se pomyśli że to była norma...

"Były to kobiety które wyjechały robic niemcom za "Panie Domów - Gosposie"[...]". Może źle zrozumiałem wypowiedź, ale taka praca w przytłaczającej większości przypadków nie była dobrowolna. Na "roboty " wywożono do Rzeszy ofiary łapanek na terenie min. Warthegau. Moją Babcię uchroniła przed tym sytuacja rodzinna, na którą władze niemieckie jeszcze wtedy zwracały uwagę. Poza tym można było zostać wysłanym przez Arbeitsamt, który dysponował danymi Polaków. Tak wywieziono dwóch kuzynów mojej Mamy, z których wrócił tylko jeden, tak chory że zmarł. Drugiego zamordował bauer przed wkroczeniem Amerykanów.

Bardzo przykre. Ale teraz w naszych czasach kobiety 30-50 lat wyjeżdżają dobrowolnie opiekować się starymi niemcami bo z tego jest zajebisty hajs w Euro. DO tego stopnia że taki zabieg nie opłaca się w naszym kraju więc Polacy w średnim wieku którzy powinni się zajmowac naszymi Polskimi seniorami jeżdżą podcierać tyłki starym niemcom a nasi Polscy chorzy emeryci leżą we własnych odchodach, Możemy za to podziękować naszym rządom Po-Pis i ogólnej sytuacji Polski w Uni Europejskiej aktualnie za który już w 100% odpowiedzialnośc ponosi Jarek z ekipą, Wracając do tamtych czasów. Kiedy już zostaliśmy podbici jak mówisz MASY zostały wywiezione wbrew swojej woli do różnych robót. Ale również masy dostrzegły w tym szanse i taka Polka w średnim wieku żyjąca w czasach tamtego piekła jeśli mogła pracowac u takiego niemca jako gosposia to było dla niej często błogosławieństwo oraz szansa na normalny zarobek w czasie wojny, W ZADEN sposób nie osądzam takich ludzi bo nie mam do tego prawa. Być może sam bym pracował dla okupanta gdyby to miało miejsce teraz. My w każdym razie nie mamy prawa oceniać zwykłych ludzi którym przyszło żyć w tamtych czasach oraz wyborów do jakich byli zmuszeni,

Mowa tutaj o dziwkach i hajsie. Młody raper o tym śpiewał.
https://muzyka.interia.pl/hip-hop/news-9-letni-xavier-rapuje-o-kodeinie-dziwkach -i-hajsie,nId,1665262
Ale z tym, że Polki wyjeżdżają opiekować się starymi ludźmi na zachodzie Europy to się zgadzam, bo znam takie osoby.

A to że jest niemiec którego rodzinę wywiezli do oświęcimia... Ty chyba historii nie znasz. Pierwszymi osobami który gniły w obozach pracy byli właśnie Hiszpańscy Komuniści oraz sami Niemcy którym było nie podrodze z Hitlerem. Jak widać nie wiele wiesz o deportacjach żydowskich i kiedy się zaczęły skoro dziwi Cię obecność Niemców jako więźniów w obozie. Chodzi mi o to że zanim żydzi zaczeli być wywożeni do obozów za bycie żydami te obozy były już zapełnione innej maści elementem.

ty za to znasz .... i nie było innych obozów w niemczech tylko wywozili niemcow do Oświęcimia yhm taa ..

Poza tym tutaj nie o to chodzi pewnie i Haitańczyk mógł być chodzi o tworzenie pewnego obrazu rzeczywistości "Niemcy byli nie mniejszymi ofiarami wojny niż inni" Tymczasem to gówno prawda wywieźli masę kosztowności za które potem żyli (kejs tego niemiaszka co miał w piwnicy jeszcze w 90tych dzieła sztuki warta setki milionów) masowo brali udział w ludobójstwie także wermacht a nie tylko ss po wojnie bo taka była potrzeba USA nie dokonano prawie denazyfikacji np parę lat po wojnie menadżerowie IG farben (produkowali cyklon B) już są szefami osławionego dziś bayer ... współwłaściciel bmw do tej pory nie wypłacił złotówki odszkodowania za niewolniczą prace itd

jeżeli umiesz czytać, że zrozumieniem to proponuje zapoznać się z książką Nikolausa Wachsmanna Historia nazistowskich obozów koncentracyjnych, masz tam przedstawioną historię obozów od mniej więcej 1933 roku jak Adolf się dorwał do władzy aż do wyzwolenia.

Ty dalej nic nie zrozumiałeś nie było nazistowskich obozów bo takiego kraju nie było..zrozumiałeś to lub dalej brniesz w swojej durnej niewiedzy?

Była III Rzesza czyli Niemcy rządzone przez nazistów,partią NSDAP była partią nazistowską,więc obozy chcąc nie chcąc były nazistowskie czy jak tam sobie wolisz niemieckie(bo taka narrację przyjałes).

Jak rozumiem, to wg ciebie ci cywilni mieszkańcy Berlina wywieźli to zagrabione złoto? Gówno wiesz o tym jak wywoływane są wojny. Traktujesz historię powierzchownie i po łebkach. Gdybyś przeczytał choć jedną książkę poświęconą historii przeciętnych ludzi w nazistowiskich Niemczech to nie chrzaniłbyś takich głupot.

Nie wiem do czego pijesz. Niemcy mieli sieć obozów koncentracyjnych i trzymali w niej wszystkich swoich wrogów zaczynając od krajowych politycznych poprzez wojennych, szpiegów, wszystkich z narodów zniewolonych którzy na to zasłużyli oraz żydów - i to jest fakt. Co w związku z tym bo nie do końca rozumiem ?? Btw to nie oni wymyslili tego typu obozy bo np te nasze Polskie za jakich w czasach Piłsudskiego siedziała opozycja nie wiele różniły się od tych niemieckich. Jedyne co te potwory wykminiły same z siebie to metoda uśmiercania rzeszy ludzi na skalę masową za pomocą cyklonu B. Tego Zawszonym naziolom nie odbierzesz. To ich wykonanie, ich pomysł. Ale obozy koncentracyjne to pomysł o wiele starszy który za czasów rzeszy po prostu został wyniosiony na wyższy level zaawansowania gdzie oczywiscie wszystko funkcjonowało jak to u niemca , jak w zegarku.

Problem polega na tym, jak w filmie to wszystko jest pokazane. Przedstawione tam wydarzenia ukazują Niemców jako tych poszkodowanych.

No w sumie to kwestia dyskusyjna. Jest moment kiedy ten morderca pastwi się nad strażniczką z obozu i faktycznie przedstawione jest to ( choć nie jakoś super dosadnie ) w taki sposób że powinniśmy współczuć byłej strażniczce. No ale mi np wgl jej nie było szkoda - wręcz poczułem ulgę jak już ją ukatrupił. Wg mnie to dobrze że ten temat wgl jest poruszany. - 45 to jest moment kiedy wszystkie opowieści sie kończą , nastaje Happy End bo koniec wojny i wsio. A tutaj w tym momencie opowieść dopiero się zaczyna i podoba mi się na maxa po prostu temat oraz środowisko jakie eksploruje ten serial. Czy robi to dobrze czy źle ja osobiscie się wstrzymam z oceną póki całego nie zobaczę ;) Jak na razie spodobał mi się na tyle że kiedy skończyły się Polskie odcinki to zacząłem jechać z angielskimi z innego źródła co znaczy że jestem ciekaw - CO BĘDZIE DALEJ ??? :3 :3

Kodeks wojskowy jest dużo surowszy niż cywilny. Jeżeli oglądałeś "Parszywą dwunastkę", to tam czytano jakie kary zasądzono na amerykańskich żołnierzach, min. za gwałty i rabunki. Gdyby faktycznie sprawców gwałtu na Karin Mann osądzono, to dostaliby pewnie po 20 lat. W Armii Czerwonej teoretycznie była za to czapa i to w dodatku bez konieczności sądu (opisuje to choćby Briuchow w książce "Czerwony czołgista", gdzie przed frontem pododdziału delikwenta rozstrzeliwuje politruk). Z kolei w pierwszych procesach załóg obozów koncentracyjnych wyroki śmierci były częste (potem zaczęli dawać wieloletnie wyroki więzienia, które skracano po rozpoczęciu zimnej wojny i innym podejściu do Niemców jako sojuszników). Zatem doraźne zatłuczenie zbrodniarzy, zwłaszcza przez ofiarę, w realiach roku 1946 nie było tak szokujące jak współcześnie. Podobnie Moritz po szoku odniesionym w Dachau nie działał na zimno, zwłaszcza że wymienił nazwę obozu (bodajże Gross-Rosen) i strażniczka nie była z pewnością niewinna.

"tego typu obozy bo np te nasze Polskie" koniec dyskusji z debilem nie dyskutuje porównywać Bereze z Oświęcimiem trzeba mieć zgniły mózg szkoda moich nerwów ić sobie stąd i nie wracaj

No a czym się różniły poza tym że w Austwitz utylizowało się ludzi ?? Czekam na wyjaśnienia. Poza tym to Ty tutaj jesteś chamem i nikim bo z mordą lecisz do obcej osoby chroniony przez internet, ale zobaczymy co tam jeszcze ciekawego wyszczekasz. tylko mi nie wyjeżdzaj z takimi banałąmi że u niemców się "pracowało" a Bereza to jedynie miejsce tortur było i tu i tu więźniowie byli traktowani gorzej od robaków ale ty najwidoczniej wiesz takie rzeczy ze jestes gotów obrażać w imię ich randomowych ludzi wiec czekam...

Polskie obozy? Jakie wymień chociaż jeden więcej niż Bereza Kartuska choć to naprawdę było więzienie? Poczytaj sobie ile osób tam łącznie siedziało ile zmarło i porównaj z dokonaniami tych biednych nieinnowacyjnych Niemców. Jaką opozycję wsadzał Piłsudzki ndecje moze moze PSL czy głównie komunistów którzy byli sowiecką agenturą. No cóż grunt ze niemcy byli biednymi ofiarami. Wojnę rozpętali naziści ale beneficjętami byli wszyscy Niemcy. Pozdrawiam

Jak zwykle piszę co widzę czyli Niemców przedstawionych jako ofiary - nic więcej a poza tym mam czelnośc powiedzieć że Polsce były obozy gdzie w nieludzkich warunkach trzymano wrogów kraju . Oczywiscie że jak to co My mieliśmy przyrównasz do niemieckiej machiny śmierci to bedzie jak mrówka przy dinozaurze. Ale fakt jest faktem. I To wstarczy zeby ludzie robili Jakiegoś Pro-Niemieckiego lewaka co lata na tęczy , propaguje :Polskie obozy zagłady" i Wgl to juz od razu wkłada mi się że moim zdaniem to Niemcy nic złego nie zrobili w histori to wszystko byli Krzyżacy później Prusacy a na końcu naziści. Niemcy są nie winni. - Otóż jestem ostatni żeby iśc w ten tok myślenia . Nie kategoryzujmy !

bez urazy ale odpuść sobie ten temat bo go kompletnie nie rozumiesz

"Polskie obozy? Jakie wymień chociaż jeden "

- Twojej niewiedzy może pomóc np. wikipedia:

Zgoda - Polish labour camp (sometimes also described as a concentration camp), set up in February 1945 in Zgoda district of Świętochłowice, Silesia, replacing a Nazi concentration camp at the same location.

Documented figures show that 1855 prisoners lost their lives at Zgoda camp from February until November 1945.

Przecież ten Epstein to jest Żyd, a Żydów berlińskich wysłano do Auschwitz...

"i niemiec którego rodzinę wywieźli do Oświęcimia!? " - nawet nie śmieszy głupota tego chybionego zarzutu tylko fakt że znalazło się 32 równie inteligentnych. Co do "polskiej dziewicy" - w nazistowskich Niemczech żyło ponad milion mówiących po niemiecku Polaków.

Ale to oczywiste, że dla Niemca po przegranej wojnie, a wcześniej kilkunastu latach wbijania ideologii rasistowskiej do głowy to właśnie Polska jest synonimem dziwki. I to jest wiarygodne, że Niemiec w 1946 roku jest niepoprawnym politycznie rasistą i ksenofobem, wybielającym Niemców i Niemki i szkalującym inne narody, a że Polacy są najbliżsi i najliczniej to na nas padło.

Dość chybiona uwaga. Z filmów dokumentalnych wynika, że kontrolowane przez Aliantów władze administracyjne wstemplowały wielu Niemcom do dokumentów adnotację o powiązaniu z nazistami. Wystarczyło być dzieckiem członka NSDAP. W 1946 r. jeszcze myślano o denazyfikacji i liczni Niemcy obawiali się represji, więc umniejszali własny udział w popieraniu Hitlera. Gdzie by im przyszło do głowy, ze mają coś z tym wspólnego Polacy. Potem okazało się, że brak jest wystarczającej liczby ludzi bez związków z nazizmem, aby zarządzać administracją, gospodarką, uczyć w szkołach, czy pracować w sądach i Alianci (nawet Rosjanie) zmienili podejście.