Niestety ale nie zdołałem zobaczyć tego serialu w całości.Gra aktorska głównych postaci (np eleanor,max,vane) jest tak słaba,taka mdła,że brakuję słów by to określić.Miny eleanor jak rozpieszczonej księżniczki której coś zakazano i jest tak baaaardzo zła.Max ,która ma taki idiotyczny sposób mówienia,że nie da się go opisać (o jej akcencie nie wspomnę).Vayne , który według mnie wygląda jak uparte dziecko z łyżką upośledzenia. Nie wiem czy oni próbowali zrobić ta postać charyzmatyczna,groźną czy coś ale wyszedł totalnie idiotycznie.Wątki w serialu też są bardzo śmieszne.Eleanor która zgrywa największego kozaka na wyspie (tak ją przedstawili twórcy na początku już) ma łzy w oczach i panikuje gdy dzieję się najmniejsza rzecz która jest jej nie na rękę(dodatkowo robi tą swoja idiotyczną minę).Aktorka nie potrafi odegrać tutaj jej stanowiska, a dokładniej osoby,która zarządza wyspą.Kolejna niech będzie Max.Najpierw powiem co sądzę o jej postaci.Jest dziwką w serialu,tylko dziwką. Zachowuje i mówi jakby była najbardziej charyzmatyczną postacią w tych czasach ale niestety nie jest, to widać już z daleka.Zgrywa niewiadomo kogo a gdy coś się dzieje (jak z eleanor) to jest bezbronna i gówno może.Dodatkowo ciągle jakieś spiski(aż do znudzenia).Nie męczyło by mnie gdyby to się nie pojawiało prawie w każdym odcinku,czasami nawet parę razy podczas emisji jednego.. Każdy zdradza każdego, w każdym odcinku teorie spiskowe każdego na każdego a zaraz zmieniają zdanie i pomagają tym co chcieli przed chwilą zniszczyć. W każdym odcinku takie coś jest po parę razy, aż do zrzygania się ..Rozumiem,że można powiedzieć iż tacy byli piraci (krętacze,łajzy itd.)- no dobra.To niech przedstawią to tak,że nie męczy widza znowu to samo,niech nie robią takiej zmienności co parę sekund/minut.Nie będę się rozpisywać na temat innych postaci oraz ich gry aktorskiej bo naprawdę nie ma co tutaj mówić.Oglądałem tyle seriali,filmów i zawsze był ktoś denerwujący lecz wszystko dałem rade do końca zobaczyć, bez najmniejszych problemów. To jest niemożliwe,że moja niechęć do tego serialu z odcinka na odcinek zrobiła się taka duża,że nie potrafię tego obejrzeć do końca.Jeszcze zrobili z Kapitana Flinta geja który zaczął się całować z T.Hamiltonem to już w ogóle śmiech na sali. W serialu nie ma ani jednego związku hetero i dodatkowo wszyscy ru**ają się z każdym.Niestety ale poprawność polityczna musi się wszędzie wpi*rdolić :).Nie będzie tak,że wypisuje same negatywne rzeczy.Stroje,otoczenie i klimat był super,naprawdę wielkie propsy. Szkoda,że tak zniszczyli szanse na idealny serial.
Podsumowując, gra aktorska jest tutaj na baaardzo niskim poziomie,niektórzy nie pasują do danej roli,wątki niektórych postaci lub sytuacje w serialu są tak idiotyczne,że nie da się tego normalnie przełknąć.Rzeczy,które ciągle się zataczają co powoduje monotonność, z irytowanie,że główni bohaterowie są tak głupi.
Oczekiwałem poziomu np Wikingów tylko,że w postaci Piratów. Zawiodłem się.
Będę próbował podchodzić do tego serialu, ale nie wiem czy dam rade obejrzeć "takie coś" .