DC ogarnia się powoli :) Genialny Joker, super serial o Alfredzie, Aflecka wykopali z roli Gacka, idzie ku dobremu :) chcieli zrobić coś na wzór Avengersów, ale nie wyszło, no i dobrze.
Bardzo mi się spodobał ten serial, jako origin story dla Alfreda jest doskonały. Cała fabuła i obsada aktorska to mocne punkty tego serialu. Historia wciąga, postacie da się lubić. Ja z przykrością oglądałam ostatni odcinek, bo chciałabym więcej odcinków. Główny aktor kapitalny, mam nadzieję, że wybije się po tym serialu, dobrze gra, dobrze wygląda, tylko brać. Widać, że to doskonały wzór wychowawczy dla naszego Rycerzyka :) Gacek podłapał parę trików od Alfreda, ta sztuczka ze znikaniem jak gadał z tym policjantem-hindusem (nie pamiętam nazwiska). A oprócz origin story Alfreda, mamy też origin story rodziców Bruca, no no niezłe z nich ziółka, Thomas jakiś agent CIA, matka też niezła cwaniara, może dobrze, że to Alfred go wychowywał... jakby oni go wychowywali to by wyrósł jakiś James Bond w najlepszym wypadku. Alfred u Wayne'ów robił to samo co jego tata, czyli był kamerdynerem. Wszystko w zasadzie mi się podobało, ale ten motyw z ojcem Alfreda już nie, jakby naciągany, na pewno efektowny, ale bezsensu. Tak czy siak czekam na 2 sezon, mam nadzieję, że będzie. U nas nie jest zbyt popularny, bo raczej legalnie nie ma go nigdzie na polskich kanałach streamingowych, może hbo podkupi? Trochę szkoda, że nie jest nigdzie szerzej promowany, bo to ciekawa rzecz. Jak ktoś lubi uniwersum DC i lubi postać Alfreda to myślę, że to dobra pozycja do zapoznania się. Ja Alfreda bardzo lubię, w każdej wersji, nawet ten od BatAflecka był super, no Jeremy Irons to Alfred wręcz idealny i nawet podobny do tej młodej wersji, mam nadzieję, że będzie dalej Alfredem w tym Batmanie z Pattinsonem.