Pani dziekan
powrót do forum 1 sezonu

Nie nastawialam sie za bardzo na cokolwiej, chociaz tak, mialam nadzieje, ze bedzie to po prostu smieszne, chociaz nie sitcomowe... A to jakas dziwaczna obyczajowka. Jak na razie o tym, ze ameryknscy studenci skazeni umyslowo agresywnym lewactwem i zle pojetym rozumieniem tego co jest, dobre, obrazajace, wlasciwe, powazne, zartem i tak dalej sa glupsi niz wygladaja i tacy ludzie ida w swiat i niby cos soba reprezentuja po dyplomie takiej uczelni. O tym jak ich glupota niszczy zycie doroslym ludziom, bo oni sobie cos wymyslaja nie majac zielonego pojecia o zyciu, historii, prawdziwej swiaodomosci o tym o czym wyglaszaja zaslyszane kopiuj-wklej. Tak w ogole sami zachowuja sie jak faszysci, przedstawiciele totalitaryzmu, zasciankowosoci, ktorzy zaszczuja kogos kto im nie pasuje... I tego nie widza, bo to przeciez tak naprawde glupie dzieci jeszcze, wierzace, ze sa madre i juz wszystko wiedza... Gdyby to nie byl Netflix uwierzylabym, ze ten serial pokazuje wlasnie takie chore zachowanie i je pietnuje. Ale to Netflix. To nie wiem, oni moga byc swiecie przekonani, ze studenci maja calkowita racje, dobrze ocenili sytuacje, a to ci zaszczuci, no trudno zaszczuci, ale porstapili bardzo zle i musza byc za to slusznie ukarani... Wszyscy sa tam malo sympatyczni, dziwni, zadufani, zaklamani, albo zbyt zapatrzeni w swoja ideologie jak ta pozornie dobra Yaz, ktora taka postepowana i zle potraktowana... Chyba liczylam na dobry, iskrzacy humorem serial o reliach takiej dosc tradycyjnej uczelni, a nie czegos na papierze ala korpo i uczelnie w stylu ameryknskim, ktore nimi dla mnie sa.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones