Pamiętniki wampirów
powrót do forum 7 sezonu

Szczerze, jak wcześniej Stefana polubiłam w którymś tam sezonie, to teraz już mnie denerwuje xD Zakochuje się często na zawsze i bla bla, ale patrząc na jego zachowanie, nie ma problemu aby zmienić co jakiś czas swoją "jedyną" wybrankę. Słabe to już, bo jego "kocham cię ponad życie, jesteś jedyną" traci sens. Już wole Damona, który jest wredny i straszny, ale za to jak się zakochuje to raz a dobrze. Jak narazie jak wiemy miał tylko dwie wybranki, które wyglądały tak samo xD Chyba, że coś przeoczyłam (mówię o prawidłowej miłości). A jego braciszek niby taki dobry, ale straszny kochaś (jak widzimy co się stanie 3 lata później). Ile można.
Szczerze to już sama nie wiem do kogo Stefan najlepiej pasuje. Bardzo spodobała mi się przyjaźń z Caroline, ale ich związek stał się strasznie bezpłciowy. Co do Valery - jestem na nie. Może się to zmieni, zobaczymy. A tak to nie wiem, z Eleną też była tragedia, dopiero jak z nią zerwał byłam wstanie go naprawdę polubić.
Z jednej strony byłam bardzo pozytywnie zaskoczona tym sezonem, ale powoli się nudzę. Ogólnie na plus Bonnie (bardzo ją ostatnio polubiłam, a wcześniej była tylko na doczepkę), Damon i to chyba tyle....
A no i Enzo, jak wcześniej całkowicie nie rozumiałam po co on jeszcze jest w serialu, to teraz mam do niego pewną sympatię i nie mogę się doczekać jak będzie wyglądała jego historia miłosna z Bonnie.
Ogólnie bardzo podoba mi się też relacja Bonnie z Damonem i szczerze nawet chciałam aby się związali (jednak sumienie wierności powdowiało, że z drugiej strony nie chciałam, bo wolałabym, aby Damon był wierny Elenie :P - może to wzbudzać sprzeciw bo mało kto ją lubi ;D) i zauważyłam, że Enzo będzie idealnym zamiennikiem Damona co mi odpowiada :)
Historia z tą rodzinką całkowicie mnie denerwuje i nowe postacie średnio przypadły do gustu. Na szczęście wątek matki narazie znika z czego się cieszę. Może coś ciekawszego wtrącą. Cały czas mam nadzieję, że historia 3 lata później będzie dobra, bo zapowiada się fajnie.
No to wypowiedziałam się :D Dzielcie się opiniami! Kto to jeszcze ogląda? :D

Melchan

mówię o prawdziwej miłości* - poprawiam, nie wiem jak się pojawiło tam słowo "prawidłowej" :O

Melchan

Jeszcze dodam :D Mam wrażenie, że Stefan jest dobry, bo jego braciszek jest zły. Takie przeciwieństwo i wchodzenie w rolę. Stefan, wręcz nie może sobie pozwolić na to, aby być złym, co powoduje nadmierną kontrolę i wcześniejszy problem z piciem krwi (co się z tym stało?). Ogółem już pomijam mordowanie, które jest złe (jednak ten serial ma inne wartości, więc można to pominąć), jednak uważam, ze Stefan ma predyspozycje to bycia większym skur**** niż Damon :> Tylko wszedł w rolę dobrego brata i nie chce z niej wyjść, aby czuć się lepszy od Damona. Damon niby zły, ale tak naprawdę wciąż zachowuje się jak naburmuszony chłopczyk. Więcej w jego działaniach widać emocjonalne zachowania, niż zimne kalkulacje. Ze Stefciem jest całkiem inaczej. Szczerze, byłabym rad by zobaczyć Stefana jako złego, zimnego manipulanta. Myślę, że ta postać dużo by zyskała ;>

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones