odświeżam

nie oglądałam i nie czytałam ,ale sie pośmiałam czytajac was, a moje pytanie brzmi, po co gladacie te bzdety, skoro najwyraźniej was irytują? to pytanie nie jest złośliwe, tylko jestem ciekawa, bo przyznam że córka to czyta, kiedyś łapnęłam i poczytałam troche, ale nie mogłam zdzierżyć, jaka pi.da z tego stefana i przerwałam

To nie umiesz się domyślić, że to tylko pobłażliwe wyłapywanie absurdzików w czymś co lubimy?
Czemu zaraz bzdety, skoro masz zerowe pojęcie o serialu?
A Stefana proszę mi nie obrażać, bo to jest pi.zda zakamuflowana, a w istocie Ripper we własnej osobie;)

138. Marnuj swoją ostatnią kartę przetargową, Rebbekah, na ratowanie życia swojego brata, któremu tak, czy inaczej karzesz wyjechać z miasta, bo jest tam dla niego niebezpiecznie.

139. Użyj Jeremy'ego do rozmowy z duchem Rose żeby się dowiedzieć kto ją przemienił, nie zrób tego samego z duchem Mary, bo jeszcze za szybko dowiesz się prawdy.

No ale jak mieli porozmawiać z Mary, skoro Jer jej nie znał? ;] Z Rose udało się skontaktować tylko dzięki pomocy Damona, ponieważ się z nią przyjaźnił.

Damon znał Mary.

Jezu, rzeczywiście:/
W takim razie zwracam honor. Nie wiem co mnie zaćmiło. Ale z tego co pamiętam ich stosunki było czysto fizyczne, nie miał z nią takich głębokich relacji jak z Rose. A to było potrzebne żeby skontaktować się z osobą, której Jer nie znał (opowieść o śnie).

Nigdzie nie było powiedziane że jeśli tylko ze sobą spali to już nie można byłoby się z nimi skontaktować.
Może coś tam jednak o niej wiedział i mógłby mu o niej powiedzieć.

Jeśli ze sobą tylko spali i nie mieli zażyłych relacji, to wątpię. Może i mogli spróbować, ale musiała się jakoś potoczyć akcja. Równie dobrze można się czepiać: po kiego wszyscy chodzą na potańcówki skoro wiedzą, że dojdzie na nich do tragedii. A no bo pewne wydarzenia muszą mieć miejsce, a i tło do nich urozmaicone. Co poradzić.

Z tego co pamiętam to chodzenie na potańcówki mimo że na każdej ktoś ginie w tym temacie też zostało im zarzucone.
Przeczytaj temat i parę innych wypowiedzi to może zauważysz o co tu chodzi.
Bo jak na razie to wydaje mi się że tylko mnie się czepiasz.

A gdzie jest napisane, że jak ktoś tu coś napisze, to mamy uznać to za świętą prawdę i nie dyskutować? Jeśli tak ma wyglądać ten temat to przepraszam, już będę siedzieć cicho.
Wg mnie jest różnica między czepianiem się rażących, idiotycznych błędów, a potańcówkami, które wynikają z musu. Gdyby wszystko działo się w szkole czy w domu Eleny to byłoby trochę nudno.
Na drugiej i trzeciej stronie też się ze sobą do końca nie zgadzałyśmy i jakoś rozmowa przebiegła normalnie. Nie czepiałam się, ale skoro odniosłaś takie wrażenie... trudno.

Jasne że podyskutować można ale nie wiem co takiego dziwnego było w moim poście skoro temat polega na wytykaniu błędów i mniej logicznych zachowań w sytuacji, w której każdy normalny człowiek zachowałby się inaczej.
Z twoim rozumowaniem można byłoby podważyć każdą wypowiedź w tym temacie.
"Wg mnie jest różnica między czepianiem się rażących, idiotycznych błędów, a potańcówkami, które wynikają z musu." - z MUSU?? - chyba przeoczyłam fragment kiedy przykuli ich łańcuchami i przywlekli na którąś potańcówkę.

Yyy... nic? Przecież przyznałam, że się pomyliłam, prawda? A potem zwyczajnie napisałam co ja sądzę o tej sytuacji. Czy w tym było coś dziwnego?
"z MUSU?? - chyba przeoczyłam fragment kiedy przykuli ich łańcuchami i przywlekli na którąś potańcówkę."
Kto się teraz tutaj kogo czepia.. nie chodziło mi o bohaterów, chodziło mi o scenarzystów, którzy muszą co nieco urozmaicać w scenariuszu. Zresztą, mniejsza z tym.
Mam wrażenie, że kończymy naszą wczorajszą rozmowę o Stewart. Nie lubię przenosić nieporozumień czy kłótni z jednego tematu na drugi.

Dziwnego? Nie. Masz prawo pisać co chcesz, a ja bronić swojego zdania.
Oczywiście że scenarzyści muszą urozmaicać akcję, przez co wychodzą właśnie takie błędne sytuacje które są tu wytykane.
A o Stewart już zapomniałam.

Ale jak Jeremy mógł porozmawiać z "duchem"Mary skoro ona nie była jeszcze duchem?;P Kol ją zabił ale później

Nie mówię że mieli zrobić to od razu, bo wtedy myśleli że jeszcze żyje. Ale potem jak już się dowiedzieli to po prostu wrócili do domu nie widząc szansy na dotarcie do prawdy. Nie musieli dużo kombinować, nie wymagało to wielu przemyśleń, wystarczyło spróbować zrobić to samo co z Rose :)

Nie no to wtedy byłoby dziwne ;p Poza tym po co scenarzyści mieliby ciągnąć drugi raz w odcinku wątek o kontakcie Jeremiego z duchami...

Boże, widzisz a nie grzmisz!!
Nie będę się powtarzać. Odwołam cię do początku tematu - zasad tej zabawy - przeczytaj a może zauważysz jakąś zależność.

Ok, rozumiem :) Ale to co Ty podałaś moim zdaniem nie można uznać za błąd,przeoczenie ze strony scenarzystów lub rzecz którą koniecznie musieliby wykorzystać.:P
Poza tym nie denerwuj się tak ;p;)

Nie denerwuję się (choć wszyscy mi to dziś zarzucają).
Błąd czy nie błąd - na pewno mało logiczne zachowanie.
Równie dobrze można byłoby powiedzieć że np. to się nie nadaje "47. Jeśli jakiś wampir przeleciał Ci żonę, a potem zamienił ją w wampira, koniecznie się z nim zaprzyjaźnij." (z całym szacunkiem do autora tego postu) bo przecież mógł się z nim zaprzyjaźnić, to nie błąd, ale jednak coś w tym jest.

Dobra, jeszcze lepiej :DDD

Oczywiście, że wychodzą i ja też tutaj dopisywałam swoje punkty. Więc doskonale wiem o czym jest ten temat.
Mam nadzieję, że doszłyśmy do porozumienia.. i na tym zakończmy:)

Też myślę że dalsza dyskusja doprowadziłaby tylko do bezsensownej kłótni, więc tak - zakończmy.

Czy wy każdy temat musicie zaspamować? :/
Potem człowiek będzie miał problemy z odnalezieniem postów na temat jeśli dalej tak pójdzie.
Kłóćcie się gdzie indziej. :)
Jeśli chodzi o urozmaicenia, to potańcówki nie są urozmaiceniem tylko w tej chwili już przynudzaniem.

To na pewno do mnie????
Nie ja zaczęłam tę kłótnię ani to o urozmaicaniu, co zresztą tyczyło się nie tylko potańcówek, ale ogólnie wątków serialu.

140. Bądź zakochany w dziewczynie i pojedź z nią do Chicago w poszukiwaniu jej byłego chłopaka-rozpruwacza w towarzystwie nieśmiertelnej hybrydy, która wysączyła z niej krew i myśli, że dziewczyna jest martwa. Następnie zostaw ją samą w mieszkaniu wyżej wymienionego rozpruwacza. Istnieją nikłe szanse, że się tam spotkają. Tam ukochana będzie bezpieczna.

Nie bądź synem Mikaela- miej na nazwisko Michaelson. (Michael-son)
Jeśli "przełożymy" to imię na amerykańską wersję to chyba powinno być Michael ale nie wiem... Taka wolna myśl. :)

Jeśli jesteś 164 letnim wampirem oraz świeżo przemienioną wampirzycą i wybieracie się na motocyklową przejażdżkę - koniecznie załóżcie hełmy jak z niemieckiego demobilu. Najważniejsze, aby gliny nie wlepiły wam mandatu za jazdę bez kasku.

Powinnaś dodac, że problemem byłoby zauroczenie policjanta czy kogokolwiek:)

Jeśli jedziesz motorem to koniecznie stań na nim prosto, nie trzymając sie niczego. Przecież jesteś wampirem i prawa fizyki cie nie obowiązują.

Nie wiem czy już było ale dodałabym: jeśli masz brata, który pracuje jako kelner, wystarczy wam to na utrzymanie dużego domu + na pewno nie zjawi się opieka społeczna, nie ma co się martwić.

może dlatego dorabia jako łowca na pół etatu?

W tej scenie na motorku i w garnkach na głowie pasowało by " Kaźmierz, Wicia wierzchem jedzie. Nie może byc, na kocie?"

W szkole w Mystic Falls odbywają się tylko lekcje historii i wf ( dobrze mają ;p)

a pracę domową odrabia tylko Jeremy, zwykle z marnym skutkiem (no, raz dostał A, w I sezonie). A już wkrótce pójdą na studia, gdzie będą odbywać się tylko okienka między zajęciami.

Jeśli chcesz się pozbyć dziewczyny, każ jej liczyć cegły w całym Nowym Orleanie :P

kiedy jest najlepszy czas na poważne rozmowy ( czyli dlaczego spałam z twoim bratem i jak w związku z tym się czujesz )? gdy za drzwiami czai sę wilkołak, który w każdej chwili może cię zabić

Jeśli chcesz dać do zrozumienia swojej ukochanej, że dzisiaj nici z sexu - koniecznie kładź się do łóżka w butach i w ubraniu.

Nie wiem jaki to już numer ale..
Jeśli jakich chory biedak własnie umiera w szpitalu z powodu braku krwi do transfuzji, którą właśnie popijasz jako wampir przywłaszczając sobie szpitalne zapasy. Nie przejmuj się!!! Grunt, że nie krzywdzisz ludzi osobiście.

151? Jeśli jesteś czarownicą i masz ocalić "duszę" hybrydy wampiro-wilkołaka umieść ją w ciele chłopaka swojej przyjaciółki.

152 - Jeśli jesteś pierwotną wampirzycą którą może zabić tylko jeden kołek, nie zapominaj wystraszyć się przy byle szeleście - to takie kobiece i trendy.

no co, może nadchodzi ktoś z kołkiem :D

153 - Jeśli w mieście w którym w dużej ilości występują wampiry zabraknie werbeny, nie można zakupić jej nasion lub sadzonek w innych miastach lub za pośrednictwem internetu.

154 - Jeśli jesteście wampirami z Mystic Falls i zabójcze jest dla was ugryzienie wilkołaka, a jedynym antidotum jest krew Pierwotnego Hybrydy - NIGDY, PRZENIGDY nie zadbajcie o to, aby mieć w zapasie choćby fiolkę z jego krwią (mieliście okazję zaopatrzyć się w 3x21, 3x22). Chodząca odtrutka czyli dobry wujaszek Klaus zjawi się na każde gwizdnięcie i pomoże w potrzebie.

155 Jeżeli jesteś 1000letnią wampirzycą (do tego super laską) koniecznie zakochaj się w prostym barmanie, który wielokrotnie oznajmia Ci, że nic z tego nie będzie. Czekaj cierpliwie aż jakiś durny twist fabularny pozwoli mu zapomnieć, że prawie go zabiłaś.

156 Jeśli po dwóch latach uganiania się za dziewczyną swojego brata w końcu uda ci się ją zdobyć – nie przepraszaj brata i nie próbuj załagodzić sytuacji. Stój jak kołek , bez języka w gębie i pozwól bratu powiedzieć ci, że cieszy się twoim szczęściem.

157 Gdy twój najlepszy przyjaciel dosłownie ‘’nadstawia za ciebie kark” byś mogła odzyskać swe drogocenne uczucia – Nie dziękuj mu i go nie przepraszaj! Siedź w drugim pokoju i pozwól swym niewolnikom cię pocieszać.

158 Jeśli miłość twojego życia rzuca cię i cały rok traktuje jak ścierwo, koniecznie pozwól by robiła to dalej i twierdź, że nadal przyjąłbyś ją z powrotem.

159 Jeśli jesteś najgorszą wampirzycą w historii, znajdź kogoś komu można by wcisnąć ten niechlubny tytuł (najlepiej swojego byłego chłopaka który nadal cię kocha). Najważniejsze by dowartościować się czyimś kosztem.

160. Jeśli Twoja przyjaciólka ma wyłączone uczucia i zabija bez skrupułów martw się tym że zabrała Ci sukienkę.

161. Jeśli brak ci sukienki na bal, bo zabrała ci ją twoja przyjaciółka zgłoś się po nią do faceta, który zabił matkę twojego chłopaka, a jego samego wygnał z miasta.

162. Jeśli jesteś wampirem i szkodzi ci werbena, zawsze bez namysłu pij napoje, którymi częstują cię nieznajome osoby. Masz jak w banku, że jednym ze składników koktajlu będzie twoje ulubione zioło.

163. Jeśli jesteś wampirem i nazywasz się Damon Salvatore, nie dziw się, że zawsze będziesz miał przerąbane. Przecież WSZECHŚWIAT jest przeciw tobie.

164. Jeżeli najpotężniejszy , najseksowniejszy super wampir-wilkołak zaproponuje Ci wspólne podróże i życie, koniecznie go olej i wybierz uciekającego kurczaka, dla ktorego ważniejsza jest wataha wilków na 2 koncu świata niż życie z Tobą.