Jest wiele osób, które gdy zobaczą więcej nagości na ekranie to czują się zbulwersowani, a co dopiero widok mężczyzny klęczącego pomiędzy kobiecymi udami. Niestety dla wielu seks oralny to wciąż zachowanie godne jedynie prostytutek... taka Polska pruderią płynąca...

Wybacz, kolego, ale "Robin" klimatem miażdży ten serial w przedbiegach. Robin to klasyk i właśnie klimat ma nieziemski - Outlander to serial jakich wiele, za 5 lat nie będzie o nim pamiętał nikt. Taka różnica.

Połowa odcinka, już trzeci raz uprawiają seks... komuś się gatunki nie pomyliły? W opisie nic nie było, że to erotyk. Szkoda, mogło być tak ciekawie a wychodzi kolejna paćka dla niewymagających, jak 50 twarzy i inne zmierzchy. Nie wiem, czy mam siłę oglądać dalej, bo od tej miłości zaczynam się czuć aseksualna. I "urzekającym" bym tego na pewno nie nazwała.

Pól biedy ja sex jest z nieprzymuszenia, oglądaj dalej ....

Tak, tego sexu jest tam trochę, ale jest on raczej fajnie przedstawiony, nie wulgarnie, czasami będzie bardzo śmiesznie...:-)

Chyba nie oglądałaś serialu z wieloma scenami seksu jeszcze. Polecam Grę o tron, Spartakusa, może Wikingów. Tam się napatrzysz :) Tutaj te sceny są ładnie pokazane, poza tym naprawdę nie są długie ani częste.

Oglądałam Grę o Tron, i szczerze powiedziawszy na miejscu twórców poczułabym się obrażona porównaniem tamtejszych scen oraz ich umiejscowienia w scenariuszu z tymi z Outlandera ;) Poza tym przemogłam się i obejrzałam 11 odcinków tego ostatniego: żenada. Główna bohaterka pomimo (podobno) udziału w wojnie nie wyhodowała sobie grama instynktu samozachowawczego, że o intelekcie nie wspomnę (jakby jej zakazać skakać w ogień, to za pięć minut już by się paliła). Czego jak czego ale bohaterek - upartych kretynek nie znoszę. Główne zainteresowanie miłosne też - w pierwszych odcinkach doświadczony, młody, inteligentny wojownik z tajemniczą przeszłością, potem tragiczny bohater ala Braveheart, na końcu - szczeniak, z zachowania lat 15 i to z tych mniej rozwiniętych umysłowo nastolatków. Zupełnie jakby trzech scenarzystów pisało na przemian swoje wizje. Sporo innych postaci też pojawia się i znika oraz nagle zmienia cechy charakteru w zależności od tego co się powinno akurat wydarzyć. Cóż mogę powiedzieć, fakt, że ogłupiające romansidła są obecnie na topie nie jest tajemnicą, tajemnicą jest raczej jakim cudem aż tylu ludzi nie korzysta z najważniejszego organu.

Serial ma więcej niż trzech scenarzystów którzy na zmianę piszą swoje wizje, stąd mogą wynikać pewne rozbieżności w interpretacji postaci i wydarzeń.
Mimo wszystko zaintrygował mnie twój opis - w którym momencie pierwszych 11 odcinków główny mężczyzna zmienia się nagle w tragicznego bohatera ala Braveheart? Spróbuję domyślić się, że wtedy kiedy go chłoszczą. Tylko dlaczego i w jaki sposób pozostaje to w sprzeczności z byciem "młodym, inteligentnym wojownikiem z przeszłością"? Piszesz, że na końcu to szczeniak, z zachowania 15 lat - wyszło mi, że ostatni odcinek jaki widziałaś, to ten w którym Claire prawie spalili na stosie, a on ją uratował i w dojrzały sposób próbował odesłać do jej własnych czasów. Czyli....?

"Gra o tron" to przeważnie świetny serial, ale seksem i cielesnością posługuje się w subtelnością wołu. Dużo można byłoby pisać o gwałconych kobietach (córkach Crastera) służących za tło monologom męskich bohaterów, albo anonimowych kobietach pojawiających się nagle ze spermą na ustach bo...no bo tak ;-)

Właściwie doszłam do momentu kiedy jego lordowska szczeniackość wrócił do domu, gdzie na dzień dobry opieprzył siostrę, a potem postawił ich w trudnej sytuacji finansowej, bo się trzeba było pokazać jako "dobry pan". To z jaką łatwością uwierzył swojej żonie, że cofnęła się w czasie też jest raczej idiotyczne, nawet jeśli wychował się na piosenkach o tym. My też wychowujemy się na filmach i książkach fantasy, ale raczej bym nie uwierzyła komuś na słowo jakby mi coś takiego powiedział, a co dopiero facet z tamtych czasów. Braveheart bo postawił się anglikom a potem dał się prawie zachłostać na śmierć "bo tak", co w sumie można też łączyć z Rob Royem, szczególnie jeśli brać pod uwagę próbę zgwałcenia jego siostrzyczki. Ogólnie etos niepokornego szkota, skrzywdzonego przez złych angoli. A kłóci się z z inteligentnym, doświadczonym wojownikiem, bo inteligencja wyklucza taką debilną postawę "będę męski, nie krzyknę, dam się zabić bo tak". Rozumiem zabieg - główne miłosne zainteresowanie w każdym romansidle to nadczłowiek, wyjątkowo dzielny i w ogóle superman, a przy tym oczywiście łagodny i kochający swoją kobietę. Oczywiście też po tej chłoście nie umarł jak zwykły śmiertelnik, no bo przecież nim nie jest, jest wyjątkowy. Tego jeszcze zrobili prawiczkiem w wieku lat dwudziestu paru, co w tamtych czasach było mniej więcej tak prawdopodobne jak brak umiejętności jazdy konnej u wojownika. No ale przecież facet musi być ideałem, z jedynie drobnymi, kontrolowanymi wadami, które bardziej rozczulają niż wkurzają.
Gra o Tron jest wulgarna, ale ma powód ku temu, taka konwencja i taki autor książek. Outlander jest z kolei infantylny i na siłe próbuje sprawić by widz troszczył się o tego, czy innego bohatera, dlatego wpycha kilka scen seksu na samym początku między bohaterką i jej mężem, by nikt nie zapomniał jak bardzo się "kochają". Szkoda tylko, że seks to nie koniecznie synonim miłości i osobiście cieszyłam się kiedy ona się w końcu przeniosła, bo mnie ta ich "miłość" strasznie wkurzała, tym bardziej, że pomiędzy samymi postaciami było zero chemii. Dlatego właśnie tak marudzę odnośnie seksu na początku tego serialu.

No tak, większość rzeczy które wymieniłaś to zmiany wprowadzone do serialu w stosunku do książkowego pierwowzoru, gdzie długo nikt nie wierzy Claire w jej opowieści o podróży w czasie, a sam Jamie ostatecznie kupuje jej historię kiedy na własne oczy widzi jak jego żona zaczyna rozpływać się w powietrzu po dotknięciu głazów.
Rodzeństwo Fraserów + Ian, trójka dwudziestoparolatków, zarządza Lallybroch niezwykle harmonijnie, rozsądnie i bez zgrzytów, serial uwspółcześnia perspektywę Jamiego - zachowuje się bardziej jak współczesny młody człowiek, który nagle usiłuje wejść w rolę swojego ojca.

<Braveheart bo postawił się anglikom a potem dał się prawie zachłostać na śmierć "bo tak", co w sumie można też łączyć z Rob Royem, szczególnie jeśli brać pod uwagę próbę zgwałcenia jego siostrzyczki. Ogólnie etos niepokornego szkota, skrzywdzonego przez złych angoli. A kłóci się z z inteligentnym, doświadczonym wojownikiem, bo inteligencja wyklucza taką debilną postawę "będę męski, nie krzyknę, dam się zabić bo tak".>

Ale wydarzenia które opisujesz to retrospekcja w stosunku do właściwej treści serialu. Kiedy Claire poznaje Jamiego ma on 22/23 lata i zdążył już walczyć przez dwa lata jako najemnik we Francji i Belgii oraz żyć na "dziko" jako wyjęty spod prawa - stąd doświadczenie i wiedza jakich nie miał podczas epizodu z chłostą jako 19-latek (aktor jest dużo starszy bo musi obskoczyć rolę na różnych etapach życia bohatera). Poza tym on nie "dał się zachłostać na śmierć" tylko taka była kara za bronienie siostry, domu i dobytku oraz próbę ucieczki, głupota nie ma z tym nic wspólnego, trudno oczekiwać, że jako brat pozwoli gwałcić siostrę, a jako dumny góral rozpłacze się pod pręgierzem i zacznie błagać sadystycznego wariata o litość, co i tak zresztą nic by nie dało.

<Oczywiście też po tej chłoście nie umarł jak zwykły śmiertelnik, no bo przecież nim nie jest, jest wyjątkowy.>

Czytałam o przypadkach ludzi którzy przeżyli chłostę podwójną (i większą) w stosunku do tej, którą odebrał heros z "Outlandera" więc chyba mimo wszystko nie trzeba było być do tego nadczłowiekiem.

"poza tym on nie "dał się zachłostać na śmierć" tylko taka była kara za bronienie siostry, domu i dobytku oraz próbę ucieczki, głupota nie ma z tym nic wspólnego"
Ja nie wiem w jakiej wersji oglądałaś serial, ale w oryginale ten cały Black Jack mówi, że skończyłoby się dla niego pojedynczą chłostą, ale że nie krzyczał, to szkocka publiczność za mało spokorniałą i trzeba było porządnie załatwić wytrzymałego młodzika by się przypadkiem symbolem oporu nie stał. Kiedy z kolei dalej nie krzyczał, to Randall się wkurzył i stracił nad sobą kontrolę, potem się nawet rozwodzi nad tym jakie to było piękne uczucie, kiedy w tej wściekłości widział tylko siebie i Jamiego, zapominając o tłumie. Zostanę więc jednak przy swoim - głupota chłopaka, przedstawiona oczywiście jako heroizm.
Co do jego historii po chłoście, to pierwsze słyszę, bo serial nic na ten temat nie wspomniał. Właściwie wyszło, że przygarnął go wuj i tyle opowieści.
Co do przeżywalności chłosty - wszystko zależy od kondycji fizycznej jednostki, więc tak, trzeba być nadczłowiekiem w przenośnym sensie, bo trzeba być ponadprzeciętnie wytrzymałym by coś takiego przetrwać i nie chodzi tylko o wielkość mięśni. Są też przypadki ludzi, którzy mogą bezpiecznie wsadzać palce do kontaktu, ale tego też normalnym bym nie nazwała.

Słabe

a ktos cos wie na temat gdzie mozna obejrzec ten odcinek z napisami pl albo w ostatecznosci lektorem? Bede wdzieczny za info

Netflix

a oprocz? nie widze powodu zeby placic abonament za chec obejrzenia kilku odcinkow ulubionego serialu

Pierwszy miesiąc masz za darmo.

e filmy bez spacji

reseton.net

zalukaj, wszedzie juz jest po polsku 8 odcinków, ja dzisiaj oglądnełam 9 po angielsku i czekam na polską wersje, pierwszych 8 odcinków w jezyku polskim z 3 sezonu znalazłam co najmniej w 12 miejscach w necie, no ludzie , kurde to nie jest problem

no kurde pewnie ze nie jest zwlaszcza po miesiacu :)

ee jest na wiekszosci, ja szukałam po polsku w poniedziałek wieczorem 9 epizodu, to przejrzałam serwisy jeszcze nie było , za to we wtorek juz było, ale poprzednie 8 odcinków po polsku znalazłam naprawde w wielu serwisach, pozdro ma nadzieje,ze znalazłeś i ogladnąłeś

jasne, ze tak. Uwielbiam ten serial :D Pozdrawiam

Plus co bardzo ważne, poznania Szkockiej mentalności,która pozostała w większości do dzisiaj.Ten serial pomaga ich zrozumieć i poznać,a dla niektórych polubić:)

Czy to jest w ogóle serial dla faceta, czy bardziej romansidło dla kobiet? Lubię seriale z ładną scenografią, ciekawymi postaciami, osadzone w historii, np. Dowton Abbey uwielbiam. Czy polecicie mi Outlandera?

Jeśli lubiłeś Dowton Abbey, dasz radę Outlanderowi, który jeśli chodzi o tempo wydarzeń, to w porównaniu z DA wymiata (oglądałam oba seriale, więc porównanie mam). Oczywiście, my kobiety oglądamy Outlandera głównie dla Jamiego, ale na pewno faceci mogą zawiesić oko na Claire - dla mnie dodatkowe fascynujące atuty to piękne plenery Szkocji, dbałość o scenografię, ciekawe postacie drugoplanowe i … ekscytujące sceny seksu:) Miłego oglądania!

Dzięki:) załatwię 1 sezon na bluray i zobaczymy

Romansidło dla kobiet.

Dodaj dla bardzo zboczonych kobiet, które są pozbawione empatii, a miłość postrzegają przez pryzmat upokarzającego seksu i chamstwa będącego w ich oczach objawem męskości. Każda wrażliwa kobieta porzygałaby się widząc tyle obrzydliwości i nienawidziłaby bohaterów tej tandety, ale jak widać coraz więcej kobiet bez choćby grama prawdziwej wrażliwości. Aż strach szukać sobie ukochanej, bo za wielkie ryzyko, że się taką spotka.

Film fajny, ale w trzecim sezonie odpuściłam sobie, bo po prostu miałam dosyć. W kółko to samo, ileż można to ciągnąć?? Powinno się skończyć na trzecim sezonie, albo najlepiej 2 sezony i koniec. Nie lubię takich nieskończonych opowieści i naciąganych, bo już nie ma o czym kręcić. Dlatego wolę koreańskie dramy...średnio 16 odcinków i nie zakończą jakimś niedopowiedzianym wątkiem.....

Kurcze, strasznie mnie dziwi tak wysoka opinia tego filmu. Wiem , naprawdę rozumiem że to kwestia gustu. Lubię klimaty Tolkiena , lubię Austen szczególnie tą sztywną w starych wydaniach BBC...lubię krwawą grę o tron ...więc rozrzut w kostiumowych klimatach mam spory a i większy... ale scenariusz jest tak słaby ...no tak słaby ... ale widzę że i faceci i kobiety kupili ten serial ...a ja nie mogę ... jak facet w zamku ...w zamku ! pewnie jakieś 2 tysiące metrów kwadratowych mówi po seksie no to idę do kuchni . Po co ? do lodówki ?Nie no ...może ... no przecież może , jeśli akurat w tym zamku kuchnia nie jest usytuowana w innym budynku zajmie mu to mniej czasu nawet ...spacer bez gaci po zimnym zamku jak znalazł właśnie jestem na 1 sezonie i urodziła siostra Jamiego. Jamie jest uwięziony ...więc laski jadą go ratować . Serio ? kobieta po porodzie , która jest rozerwana w kroczu wsiada na konia i hyca hop hop, po wyboistych dróżkach w lesie . GALOPEM . W lesie ściąga sobie mleko do kubeczka ...i bałam się co ona z tym zrobi . kawę zsiadłe mleko .... Kobiety ze szkocji muszą być naprawdę dziarskie. takich scen jest naprawdę więcej ... Podziwiam Wasze wysokie noty i zachwyt nad tym filmem . Pozdrawiam wszystkich fanów tego filmów ! DODAM że obsada i scenografia ujęcia kadry zdjęcia : przepiękne ! Na dobrą sprawę gra aktorska również !!!

Zastanawialam się czy zacząć oglądać, ale po takim opisie melanżu, od razu odpaliłam, dzięki xD

Świetny opis :D