PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=809947}

Ostatni taniec

The Last Dance
8,6 39 224
oceny
8,6 10 1 39224
8,7 14
ocen krytyków
Ostatni taniec
powrót do forum serialu Ostatni taniec

Jerry Krause

ocenił(a) serial na 8

Mimo że to dokument oparty na rzeczywistych wydarzeniach, to podobnie jak w sieci mi również nie podoba się dość jednostronne przedstawienie sylwetki menadżera bulls. Tym bardziej że sam nie może się bronić, a to przecież głównie przez niego przeszły takie a nie inne transfery, a sam MJ mimo upływu lat nadal stara się nie dostrzegać tego z szerszej perspektywy, smutne że jadąc z wyjazdowych musiał wysłuchiwać jak MJ po paru piwkach wraz ze scottie-m jechali po nim bo myśleli że są nie do ruszenia

ocenił(a) serial na 9
Tiqul

Na końcu Jordan i Pippen wspominają o tym. Oddają Jeremu szacunek chociaż Jordan żałuję że nie grali jeszcze 1 sezonu.

ocenił(a) serial na 8
vayha

Dopiero dziś bd oglądał 9-10 ep ale dzięki za info. Co nie zmienia faktu że trzeba się umieć zachować w realnej sytuacji a nie po latach okazywać skruchę

ocenił(a) serial na 8
vayha

Ps. Legendy mówią że ostatnie odcinki kręcili już po emisji pierwszych także MJ po fali hejtu, w sprawie Krause mógł na upartego podłożyć się i powiedzieć to co powiedział

ocenił(a) serial na 9
Tiqul

Nie wydaje mi się. Nie ma jakiś mega pozytywów... ale pamiętam że jest ok z Jerrym. Natomiast MJ zarzuca to że nie wiedział, że mogliby grać jeszcze jeden sezon. Więc również negatywnie się do tego odnosi. W sumie Pippen jak patrzyłem to zarobił w całej karierze z samego NBA 124 mln. Jęczenie więc że się nie zarabia jakiś mega kokosów jest śmieszne. Szczególnie ten moment kiedy Pippen w playoffach bez Jordana zszedł z boiska i nie chciał grać - to pokazało dlaczego on zarabiał 2 mln a Jordan 20 czy 30. Taka jest między nimi różnica.

ocenił(a) serial na 10
vayha

Tyle ze miedzy tym 2m a 30mln Jordana jest jeszcze 80 innych graczy w NBA

vayha

„Szczególnie ten moment, kiedy Pippen w playoffach bez Jordana zszedł z boiska i nie chciał grać” szkoda, że nie spojrzysz na drugą stronę medalu… Jordan Bez pip pena miał bilans 1-9 w playoffach.

ocenił(a) serial na 9
Tiqul

Zgodziłbym się wtedy. Ale czas pokazał, że mieli rację. Fakty są takie, że przez ostatnie 22 lata nie zdobyli już niczego. Przeprosić wypadałoby gdyby Krause okazał się wizjonerem i po Phillu tchnął nowego ducha w klub i stworzył nową mistrzowską drużynę. Tak się nie stało i nie stanie. To Krause powinien posypać głowę popiołem, przyznać się do błędu i przepraszać.

ocenił(a) serial na 8
uki_k

Teraz to pałeczka jest po stronie tych którzy oceniają wydarzenia na przestrzeni lat, a Krause niestety nic już nie powie, a niewykluczone że miał by ciekawsze rzeczy do powiedzenia niż przedstawione w tej jak by nie patrzeć autobiografii MJ-a

ocenił(a) serial na 10
Tiqul

Ja jestem zdania że tak jak w piłce nożnej nie może być sytuacji gdzie warunki dyktuje piłkarz ALE zmienia się to wtedy gdy w bullsach masz Jordana i pippena a w Barcelonie Messiego. Krause to mały zawistny grubasek był i jego jedyne osiągnięcia to bullsi 84-97. Pokazywanie że to on jest nieomylny skończyło się jak się skończyło

ocenił(a) serial na 8
Niekryt

Sam meczu nikt nie wygra, wiadomo może i był „zawistnym grubaskiem” ale MJ nie był lepszy napewno względem zachowania wobec kumpli z drużyny jak i swojej nieograniczonej pewności podczas wywiadu

ocenił(a) serial na 9
Tiqul

Dlatego całe szczęście, że MJ odszedł z Chicago. Był przecież największą zakałą drużyny, a ta zaczęła grać lepszą, wyrozumiałą, klepiącą się po pupach koszykówkę zdobywając mistrzostwo za mistrzostwem gdy tylko ten odszedł. Udowodnili, że MJ był drużynie zbędny. Szczególnie w 93-95. Tam to dopiero Krause pokazał wyższość! :)

ocenił(a) serial na 10
Tiqul

Krause był też przedstawiony w takim, a nie innym świetle, bo z filmowego punktu widzenia, tak lepiej dla przedstawionej widzowi historii. Tak jak w marvelach i innych dc potrzeba antagonisty dla naszych superbohaterów, a producentem Last Dance jest facet od Batmanow Burtona ;) I do samego końca MJ ma negatywną opinię o Krausie. To Pippen w ostatnim odcinku przyznaje mu zasługi, które Bogiem a prawdą mu się w pełni należą. Krause był dla Bulls tym, kim dla GoT byli Dedeki. Dzięki ich wizji oraz wyjątkowym umiejętnościom udało się stworzyć globalną markę i dzieło na skalę przewyższającą wszystko co powstało w danej dziedzinie, ale na samym końcu jego trwania przez kontrowersyjne decyzje zostaną bardziej zapamiętani z tego, niż swoich wcześniejszych zasług

ocenił(a) serial na 8
cypeq

Niestety kozioł ofiarny zawsze musi być, jakś przeciwwaga żeby nie było że to czysty amerykański sen w którym wszystko jest idealnie

ocenił(a) serial na 9
cypeq

Nie wiem skąd ten podziw u kolesia któremu psim swędem udało się zebrać przypadkową ekipę, z której wykrzesać więcej niż na pierwszy rzut oka by się wydawało potrafił Phill i MJ. Jerry nie grał. Nie trenował. Nie czaił się też w draftach niczym tygrys w krzakach. Był tylko dyrektorem. I to marnym zważywszy na problemy ze swoimi własnym zespołem. A wypuszczenie Philla znoszącego złote jaja (potem dla LA!) to szczyt debilizmu. W pracy ceni się specjalistów o wiele bardziej niż kolesia nimi zarządzającego. Bo pierwszy jest nie do zastąpienia a w drugich możesz sobie przebierać.

ocenił(a) serial na 10
Tiqul

Krause realizował politykę właścicieli klubu. I to jest jedyny minus tego serialu. I jedno wielkie kłamstwo w tym serialu. Gdyby nie decyzja właściciela, Krause nie rozbiłby drużyny, która zarabiała miliony. Coś powodowało, że to właśnie właścicielom Byków zależało na przerwaniu dobrej passy zespołu.
To widać w ostatnim ujęciu filmu, jak MJ słucha wytłumaczenia samego Jerry'ego Reinsdorfa. I widać po minie MJ, że nie usłyszał prawdy.

ocenił(a) serial na 10
Tiqul

Przecież Historia już oceniła Krausa. Gdzie jest dziś Chichago Buls? Co się stało po jego decyzjach pod koniec ery Jordana?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones