Orphan Black (2013-2017)
Orphan Black: Sezon 3 Orphan Black sezon 3, odcinek 6
odcinek Orphan Black (2013-2017)

Pewna śmierć na polu bitwy

Certain Agony of the Battlefield 43m
8,5 402
oceny
8,5 10 1 402
Orphan Black
powrót do forum s3e6

Paul :( :( :(
Moja ulubiona postać. Do końca miałam nadzieję, że Sarah kopniakiem otworzy tę kratkę i pójdzie mu pomóc... Ech :(

ocenił(a) serial na 7
heterochromiaeye

Ja też ze wszystkich postaci właśnie jego lubiłam najbardziej. A co dziwniejsze, miałam jakieś takie przeczucie, że to ten typ postaci, który kiedyś zginie za jakąś ważniejszą sprawę i którego nie da się uratować, bo za mocno siedzi w tym całym bagnie. Byłam tylko w szoku, że nastąpiło to tak szybko. I mimo że będzie mi go bardzo brakowało, to uważam że zginął w dobry sposób i że całe to zwodzenie widza, zmienianie stron i granie na wiele frontów jednak do czegoś prowadziło.

Swoją drogą - to wg. mnie zdecydowanie najlepszy odcinek w całym serialu :)

czarny_mustang

Oj nastąpiło to zdecydowanie za szybko!!! Ja jakoś tak naiwnie liczyłam na happy end jego z Sarah. Jakoś bardziej mi do niej pasował niż Cal. W sumie to nie wiem czy mi się chce dalej oglądać ten serial :(

A odcinek faktycznie najlepszy w całym serialu! Aż się dziwię, że to nie był finałowy sezonu.

czarny_mustang

również jestem zdania, że to najlepszy odcinek jak do tej pory, skończyłem oglądać jakieś kilkanaście minut temu i nadal nie mogę się otrząsnąć, chce więcej, zdecydowanie! :D

heterochromiaeye

Co za odcinek!!!

Miałam łzy w oczach, jak zobaczyłam Beth. Cudowna była ta scena, kiedy Sarah z nią rozmawiała. Chciałabym żeby jeszcze kiedyś się pojawiła.

Uśmiałam się z Alison i Donniego. Do tego Jason Kellerman. Uwielbiam ten wątek. I to zderzenie ich świata z tym, co dzieje się z innymi żeńskimi klonami. Ali jest totalnie oderwana od tych problemów, za to pakuje się w swoje własne, jak było widać w zwiastunie następnego odcinka. Nadchodzący powrót Pauchy'ego jest zaskoczeniem, ale przyznam, że to świetny pomysł. A gdzie jest Vic? Ostatni raz widzieliśmy go w ośrodku odwykowym i słuch o nim przepadł.

Nie spodziewałam się, że to Delphine stoi za obserwacją Cosimy, ale w sumie można było tak podejrzewać. Ta scena, kiedy przeglądała zdjęcia i nagrania... Delphine stała się taka zimna, faktycznie jest nową Rachel.

A skoro o Rachel mowa... Tak mi się jej żal zrobiło. :( Zachowanie Felixa, jak się tak "rozkleił" też było poruszające.
No i ona wie o szyfrze Duncana! A Scott wie, że ona wie! Obstawiam, że Felix i Scott, pewnie z udziałem Cosimy, wyciągną Rachel z DYADu w zamian za informacje o Projekcie Castor i pomoc w odczytaniu szyfru Duncana, a dzięki temu wyleczą defekt.

No i Paul... Cieszy mnie, że pomógł Sarze. Miałam nadzieję, że uciekną razem - szkoda, że tak się nie stało. Jak zamknął tę bramkę za nią i odszedł, to do końca miałam nadzieję, że jednak przeżyje, że pójdzie do tego lekarza, że on mu pomoże. Jak już była ta scena z Paulem, Rudym i dr Coady, to wiedziałam, że Paul wysadzi to wszystko w cholerę - na plakacie tego odcinka był granat. Będzie mi brakowało Paula, lubiłam go. Trzeba przyznać, że odszedł z hukiem (dosłownie i w przenośni). No i wyznał Sarze, że ją kocha! ♥

Zdecydowanie najlepszy odcinek w tym sezonie, jak dotąd. Chcę więcej! Potrzebuję więcej!

ocenił(a) serial na 7
CzerwonyKaktus

Rachel nie zdaje sobie sprawy z tego, że zna szyfr, to są jakieś podświadomie zaprogramowane ,zapewne przez ojca, klucze.

Sama3l

No, wiadomo, że nie jest tego świadoma. W końcu w 2 sezonie próbowała od niego wyciągnąć ten klucz do jego szyfru.

ocenił(a) serial na 9
CzerwonyKaktus

Scena Beth i Sary niezwykle przejmująca. Trochę się na nią naczekaliśmy, ale było warto. Coś nie do opisania.
Natomiast na scenę dzikiego tańca Alison i Donny'ego dla odmiany w ogóle nie czekałam, gdyż nie podejrzewałam, że kiedykolwiek będzie mi to dane zobaczyć - wzięli mnie spryciarze z zaskoczenia xD Ponownie coś nie do opisania, choć w zupełnie innym tych słów znaczeniu ;D

ocenił(a) serial na 9
rozerudycjowana

*Donniego

heterochromiaeye

to jest już 6 odcinek?

ocenił(a) serial na 7
heterochromiaeye

*Paul daje DZIENNIK, pełen informacji, dokładnych dat, z odciskami palców, z całą masa śladów DNA podane na złotym talerzu*
-"mhmh ok, ale będziemy potrzebowali dowodów"
I co mistrz super duper agent poczwórny, czy nawet popiątny się nie zorientował że go koleś czaruje?

Sama3l

Oj no, ufał temu facetowi, więc się tak od razu nie zorientował, że go oszukuje. A szkoda, bo gdyby wcześniej to zrozumiał, to sprawy potoczyłyby się inaczej i pewnie by nie umarł.

heterochromiaeye

A, i strasznie mi szkoda, że Helena zjadła Pupoka! Zrobiła sobie przekąskę ze swojego głosu sumienia...
Lubiłam tego skorpiona. Świetna rola Tatiany. :P

CzerwonyKaktus

Przekąska z głosu sumienia :D A w ogóle to ten skorpion nie był komputerowy na początku. A co jeśli Tatiana zjadła skorpiona :O xD

A w ogóle to odcinek WOW!!!! Najlepszy odcinek w całym serialu! BETH!!!! Tak często mówiłam, że szkoda, że nie poznaliśmy bardziej klona, od którego tak naprawdę wszystko się zaczęło, a jednak poznaliśmy nieco rąbek życia tej postaci :'(
Paul!!! wyznający Sarze, że ją kocha :'( (nie wiem, czy znowu ich nie shipować) i ta scena jego śmierci, jak granat się pokazał, to ucieszyłam się, bo prawdopodobnie Virginia i Rudy mogą już wąchać kwiatki od spodu.
Helena ZJADŁA PUPOKA :O o.O I wróciła po Sare! Zbyt piękne, by było prawdziwe.
Delphine tęskni za Cosimą :'(
Rachel! Aż nieco żal mi się jej zrobiło. No ale to samo było przy śmierci jej ojca, a później cieszyłam się, że dostała tym ołówkiem w oko :D
No i wreszcie zaczynamy poznawac coraz więcej odpowiedzi! Tylko czemu Sarze ukazała sie Charlotte?
No i prawdopodobnie zawiodę się kolejnym odc. bo mam za duże wymagania, więc przygotuję się na najsłabszy odcinek jaki się da, a później będę mile zaskoczona, a może nawet wniebowzięta :D

Anabelle09

Tak, skorpion od początku do końca był prawdziwy - tylko w ostatnim ujęciu (kiedy Helena go zjada) był zrobiony z czekolady (tak też podejrzewałam, oglądając odcinek).

Wydaje mi się, że Virginia i Rudy przeżyli. Takie odniosłam wrażenie oglądając "After The Black", gdzie gościli po tym odcinku.



CzerwonyKaktus

Nie wiem, bo nie oglądam After the Black.

ocenił(a) serial na 7
heterochromiaeye

Dylan Bruce (serialowy Paul) dostał właśnie role w Heroes Reborn więc raczej skończyła się jego kariera w OB.

kamil665544

Paul umarł w tym odcinku, więc... no tak, jego przygoda z OB się skończyła.
W "After The Black" pożegnał się z fanami serialu.

ocenił(a) serial na 9
heterochromiaeye

Mnie Paul jakoś nigdy do siebie w pełni nie przekonał... Aż do tego odcinka. Łzy się lały strumieniami. "It was never Beth I loved" - serce złamane na pół. Odniosłam wrażenie, że jeszcze nigdy Paul nie miał możliwości być tak bardzo szczerym; biła od niego tutaj taka prawda, że w jednej chwili zapomniałam o wszystkich momentach, którymi mnie do siebie zraził, w których go nienawidziłam albo nie rozumiałam.
W imieniu swoim, Sary i wszystkich, którym to poświęcenie uratuje skórę - dziękuję, Paul.

ocenił(a) serial na 10
rozerudycjowana

Uwaga , spojler ! ( w prawdzie pisałam to już wcześniej, ale w końcu znalazłam najlepszy do tego wątek ) Ktoś już pisał powyżej, że nikt tu nie umiera, puki nie zobaczy się ciała... I tak sobie myślę... Ja również opłakuje Paula, był naprawie dobrze zakamuflowanym szpiegiem... w jednym momencie go nie lubimy - bo monitor, w innym lubimy - bo nie zdradził, że Sara, to Beth, w kolejnym nie lubimy bo jest przy Rachel, to znów, dzięki niemu Sara jest wolna.... Skoro wypuścił granat, to Dr. Coady i Rudy powinni zginać w raz z nim, a jednak przeżyli... więc Czemu on miał by nie przeżyć... Od noża się nie umiera, a i postrzelony też nie został, ain w Serce, aniw głowę... A jak scenarzyści napiszą że to nie możliwe by ożył.... To by była ignorancja i pierniczenie. Najlepszym dowodem jest na to Helena.... Tyle ile ona obrażeń dostała przez całe 3 sezony i ile wycierpiała, a jednak za każdym razem powraca i ma się dobrze...

ocenił(a) serial na 10
heterochromiaeye

NAJLEPSZY ODCINEK!
Cały czas siedziałam jak na szpilkach, czekając co się wydarzy.
Wyobrażenia Sary, aaa! ♥
swietny, naprawdę, świetny odcinek.

Nie żal mi Paula, wolę Cala ;D
Aczkolwiek, odwraca się, ona już zamknięta w tunelu.. Powie, że kocha Beth! Jeb, nie. Przed śmiercią granat też mnie zaskoczył, nie mówiąc już o Helenie, jedzeniu pupoka i powrocie do Sary.

hm.. I chyba polubię Alison! Ale tak tylko troszkę, bez przesady ;D
Żal mi się zrobiło Rachel (aż miałam ochotę ją przytulić, serio) i Felix (♥).
A z Delphine wyrosła nam zimna suka, jak miło.

Trochę nie ogarniałam do końca o co z tym wszytskim chodziło. Więc.. wytłumaczcie mi, o co chodzi z 'bronią' i.. nowym pokoleniem ludzi (?) :D

ocenił(a) serial na 10
Klakier_52

A i mnie pewnie zabijecie, ale jak dźgnęli Paula, wyglądał jakby miał okres.
<chamsko>
:D

ocenił(a) serial na 8
Klakier_52

Ja też proszę o wyjaśnienie tego, o czym oni tam gadali na koniec z Paulem, bo byłam zbyt zajęta płakaniem ('It was never Beth I loved') i nie skupiłam sie wystarczająco.
Ogólnie Orphan Black, mega serial, obejrzalam w 1,5 tyg cały (bo sesja :D) i jestem pod niesamowitym wrażeniem, ale jest mnóstwo wątków których nie rozumiem, jeny. Ta cała biologia, wtf XD Ogólnie... najlepszy odcinek sezonu, oglądając 5 stwierdziłam, że ten 3 coś nie halo, zwłaszcza, że 2 był tak genialny! A tu BUM, jejku. <3 I przez Rachel tez płakałam.
Tylko właśnie mam problem ze stwierdzeniem, czy Paul był w końcu ten dobry, czy ten zły. Och jej. Tu chyba nic nie wiadomo w końcu :P

frajjdej

Przybywam z wyjaśnieniami. :)

1. Wojsko chciało wyleczyć swoich chorych żołnierzy (chłopców z projektu Castor) i sądziło, że DYAD może okazać się pomocny, mieć jakieś materiały, rozwiązania (bo żeńskie klony też chorują, mają ten sam defekt, z tym że u dziewczyn atakuje on tkanki nabłonka, u chłopaków mózg). Paul od początku serialu był w wojsku, po prostu pracował pod przykrywką - miał zinfiltrować DYAD, pozyskać informacje mogące pomóc wyleczyć męskie klony (Mark też był pod przykrywką, ale u Proletianów; miał to samo zadanie, co Paul). Paul zawsze był oddany armii i tym żołnierzom, z którymi służył. W trakcie swojej misji pod przykrywką poznał Sarę, zakochał się w niej. Kiedy trafiła do bazy wojskowej chciał jej pomóc, zapewnić bezpieczeństwo. W tym odcinku dowiedział się, że doktor Coady prowadzi nielegalne, nieoficjalne badania na cywilach, na dodatek Coady podawała coś Sarze, co - jak widzieliśmy - odbiło się na jej zdrowiu (na szczęście chwilowo). To skłoniło Paula do odwrócenia się od armii i pomocy Sarze w ucieczce. Został kilkakrotnie dźgnięty przez Millera, wykrwawiał się, nie było dla niego ratunku, dyrekcja w Arlington nie miała zamiaru pomóc, więc nie uciekł z Sarą. W jego ostatniej scenie powiedział Virginii żeby wyleczyła chłopaków i dała sobie spokój z resztą (czyli tymi nielegalnymi testami sterylizacji kobiet), ale Coady powiedziała, że nie ma zamiaru odpuścić. Zastrzeliła go, on upuścił granat, zawleczka wypadła - bum!
Tak więc ogólnie podsumowałabym go jako tego dobrego. :)

2. Co do małego projektu na boku, jaki prowadziła Virginia Coady. Znalazła ona u męskich klonów białko, które wprawdzie nie ma na nich żadnego efektu, ale jest przekazywane drogą płciową i zaraża kobiety - prowadzi do ich sterylizacji. Coady prowadziła testy na cywilach (chłopcy z projektu Castor sypiali z kobietami, spisywali ich dane i pobierali od nich próbki, które przekazywali Virginii do badań). Coady chciała użyć tego białka z jakiś inny sposób, na zasadzie broni biologicznej, która wysterylizowałaby kobiety danych nacji, co prowadziłoby do ich wyginięcia (nie narodziłoby się kolejne pokolenie), a co za tym idzie, zakończenia prowadzonych przez nie wojen. I to wszystko bez rozlewu choćby kropli krwi.

3. Ktoś pytał czemu Sarze ukazała się ta mała dziewczynka. To było wtedy, kiedy Sara bardzo gorączkowała po tym jak Coady podała jej krew Rudy'ego i jakieś leki. Nie wiem czy to było na zasadzie snu, czy bardziej prowadzenia w stronę światła. I ciężko powiedzieć kim była ta mała w wizji Sary - czy nią samą w czasach dzieciństwa (bo wiemy, że tak właśnie wyglądała), czy tą małą, którą Sara poznała w ostatnim odcinku 2 sezonu. Obstawiam jednak, że to była ona sama - mała, niewinna, czysta, nieświadoma całego tego syfu związanego z klonowaniem. I zaprowadziła ją w tej wizji do Beth.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones