oparta na powieści kanadyjskiej pisarki. Drugi sezon z założenia miał być dużo słabszy i mniej spójny. Tymczasem jest małe zaskoczenie. Drugi sezon jest słabszy, ale nie pogrąża całości. Wciąż trzyma zadziwiająco wysoki poziom. Fabuła jest bardziej rozwlekła i mniej konkretna od literackiego oryginału, ale to pozaliterackie rozwinięcie także da się ocenić pozytywnie. Przynajmniej jak na razie (odcinek 7).