PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=846721}

Ogrodnicy

Landscapers
6,8 6 016
ocen
6,8 10 1 6016
7,2 5
ocen krytyków
Ogrodnicy
powrót do forum serialu Ogrodnicy

Fascynująca treść, czyli zbrodnia sprzed lat, to jedna rzecz ale forma serialu to majstersztyk! Aktorstwo "second to none", coś niesamowitego! Warto po obejrzeniu poczytać sobie na internecie o szczegółach zbrodni, żeby zobaczyć, co film nam "zrobił", i że "prawda" nigdy nie jest taka oczywista i jednowymiarowa, a przekaz medialny również bywa zniekształcony, jako że ma być przede wszystkim atrakcyjny i wzbudzać emocje.
Wątek miłosny pięknie ukazany, bardzo wiarygodny.

ocenił(a) serial na 9
Mahosia

Mnie też kusiło by sprawdzić u wujka google - jak było "naprawde". Ale opanowałem pokusę :). Wole iść za wizją twórców i pozwolić sobie na domysły i spekulacje. Ale "obiektywna" prawda kusi, oj kusi i żałuje, że nie poczekałem z oglądaniem, aż objawią swoja wizje w pełni sezonu. :). Niemniej czuję, że ktoś mnie w cos wkreca i pokusaa rośnie.

ocenił(a) serial na 3
Mahosia

Ja dałem sobie spokój po połowie 3 odcinka, po prostu mnie nudzi ten serial, no i cały czas widze królową Elżbietę 2 Xdd

damianczypek

Mnie też drażni. Uwielbiam zabawy formą, ale tu kurczę one są totalnie nieuzasadnione, za dużo i nic nie wnoszą.

ocenił(a) serial na 9
Agniete

SPOJLER


Jak nieuzasadnione? Dla przykładu, sceny z rozmytym obrazem, mocno naświetlonym, w czerni i bieli, mają przypominać sceny z filmów, którymi zafascynowana jest Susan. Ten zabieg ma na celu uwidocznić jak bardzo jest ona oderwana od rzeczywistości, jak bardzo poza nią żyje (o czym mówi też kilka osób w filmie). Zresztą, w kilku czarno białych ujęciach, Christopher widziany oczami Susan ukazany jest jak jej ukochany bohater filmowy-rewolwerowiec - to sugeruje kto strzelał. Sceny "podbiegnięte krwią", czyli obraz na czerwonym tle, wyrywa widza ze złudzenia oglądania komedii i uświadamia, że oglądamy tak naprawdę relację z tragedii i brutalnego, krwawego mordu. Itd.

Mahosia

ja to wiem

ocenił(a) serial na 7
Agniete

To proszę nie pisać, że nic nie wnoszą.

ocenił(a) serial na 5
pazoozoo

"mają przypominać sceny z filmów".
To chyba za mało przypominają.

"Sceny "podbiegnięte krwią", czyli obraz na czerwonym tle, wyrywa widza ze złudzenia oglądania komedi i uświadamia.."
Mnie nic nie wyrywało i nic nie trzeba uświadamiać. Na siłę to wszystko.

ocenił(a) serial na 9
Payap

Nie zrozumiałeś. Chodzi o niewerbalną opowieść, język obrazów, czyli zakodowane treści. Coś jak ma obrazach w malarstwie klasycznym - ten kto nie zna kodu nie zrozumie, dostrzeże może fajne kolory ale nie "odczyta" ukrytej treści.

Agniete

Właśnie gdyby to był zwyczajny kryminał bez tej całej otoczki i scenami jak z kina lat 40 i późniejszych, to ten serial nie wyróżniałby się spośród wielu innych. Dla mnie to jest prosta, zwyczajna wręcz historia dwojga ludzi pokazana w dość nietypowy sposób. Oczywiście zrozumiem, że nie każdemu może się spodobać taka forma przekazu. Zawsze można sięgnąć po film dokumentalny oparty na tej historii, o ile takowy istnieje.

Mahosia

Myślę, że dawno nie widziałam tak pięknej opowieści o miłości. Bo to chyba o miłości jest ten serial przede wszystkim. Mama detektywa Wilkiego mówiła, że w każdym związku jest ogrodnik i ogród. Wychowywała syna sama. Bo tak rzeczywiście jest w większości związków: ktoś się troszczy, ktoś tę troskę przyjmuje, ktoś ucieka, ktoś goni, ktoś się stara, ktoś te starania lekceważy. A to jest historia ludzi, którym obojgu chciało się starać, gonić i troszczyć. Intryga kryminalna to tylko pretekst, by o tym opowiedzieć.

ocenił(a) serial na 9
M_G_

Zgadzam się, wątek miłosny jest tutaj pięknie ukazany!

Metaforę z ogrodem trochę inaczej zrozumiałam niż "ktoś się stara, ktoś te starania lekceważy" (może dlatego, że sama jestem "ogrodem" ;)). Ja zrozumiałam to w ten sposób, że jedna osoba w związku zwykle jest tą bardziej praktyczną i wkłada więcej takiego powszedniego wysiłku w związek. Natomiast ogród, czyli osoba mająca dar ubarwiania życia i wnoszenia w nie czegoś wyjątkowego, dzięki temu, że ogrodnik ogarnia wszystkie przyziemne rzeczy może rozkwitać i ubogacać związek i ogrodnika. Czyli, ogrodnik stratny nie jest, bo cieszy go to, co daje mu piękny ogród, ogród też docenia, bo nie będzie tak rozkwitał bez dobrego ogrodnika, a dzięki tej symbiozie związek kwitnie i żywi oboje.

ocenił(a) serial na 9
Mahosia

Pięknie napisane :-)))

ocenił(a) serial na 7
Mahosia

Po trzech to już prawie końcówka.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones