Ostatnie 18 minut serialu aż wbija w fotel, zakończenie powoduje, że chyba nigdy do tego serialu już nie wrócę. Najlepiej zakończony serial jaki widziałem. Chce zachować to wrażenie na zawsze.
O tak. Chciałam obejrzeć ostatni odcinek jeszcze raz, ale w momencie pożegnania braci w tej stodole zaczęłam wyć jak dziecko i nie byłam w stanie oglądać dalej bo byłoby tylko gorzej.
Otóż to! Rzadko kiedy jest takie 'kompletne' zakończenie. Spokojne, długie, powoli zamykające i żegnające się. Jedyne takie porządne zakończenie to kojarzę w "Władcy Pierścieni". I jeszcze ta bezpośrednia pogadanka do fanów serialu. No zakończenie idealne.