dalej uwielbiam ten serial, pomimo wzlotów i upadków. od odcinka book of the Damned akcja zaczęła się rozkręcać. I bardzo się cieszę, że będzie 11 sezon a chciałabym nawet żeby był i 12 ;) nie wyobrażam sobie końca tego serialu i wiem, że będę bardzo za nim tęskniła jak się skończy. a wy jak uważacie?
Dziękuje za odpowiedź no, ale jak już się skusze, to myślę oglądnąć całą serię akurat na jesień jak znalazł no i zimę :)
na pewno obejrzę kolejny, 12 sezon. Nie pamiętam już, żeby którykolwiek serial tak mnie wciągnął....chociaż niektóre sezony (zwłaszcza te późniejsze) mają swoje wady i czasem wieje nudą i kiczem. Mimo wszystko uwielbiam śledzić perypetie dwóch braci i ich skomplikowane relacje z istotami nadprzyrodzonymi. :) Dużym plusem są zabawne dialogi, ciekawe postaci, zaskakujące zwroty akcji, dobra muzyka i oczywiście impala na bezkresnych drogach.
Jeśli miałabym oceniać to sezony od 1-5 oraz 9 najbardziej mi się spodobały. Szósty po nudnawym początku znacznie się rozkręcił i też przyjemnie go było oglądać. Siódmy, ósmy, dziesiąty i jedenasty - takie sobie, chociaż pojedyncze wątki były bardzo ciekawe (np. w 10 przemiana Deana wątek z piętnem Kaina ).
Dla mnie do 5 sezonu było ok. Jestem na początku 6 ale chyba wmówię sobie że 5 był ostatni i przestanę oglądać. Te kolejne zmartwychwstania są już nieco męczące, nie mam już żadnych emocji podczas oglądania, Sam zginie, coś mu zagraża? Ok, a niech sobie ginie i tak ktoś go ożywi, luzik. Nie wiem czy to się rozkręci w jakiś logiczny sposób czy nie...
przez takich właśnie "zakochanych" w tym serialu będą to ciągnąć w nieskończoność i będzie się coraz większa żenada z tego robiła. Wszystko tylko po to żeby Sam & Dean mogli istnieć dla swoich fanek. Szczyt serialu przypadał na 5/6 sezon. Od tamtego czasu tak poziom i fabuła na mordę leci że się zastanawiam kiedy osiągnie dno. Bo zapewnę nadejdzie ono z sezonem finałowym ale na takowy dzięki "fandomowi" i oglądalności przyjdzie nam poczekać naprawdę długo. Reasumując - im więcej sezonów powstanie w tym głębszym syfie będzie brodziła ta prokucja. Już teraz jest za późno na "godziwy pochówek" - ciekawe co będzie później ?! XD
Jedyny chyba serial który po tylu sezonach wciąż jest na fali, będę z nim do końca. Supernatural forever :)
Wiele świetnych rzeczy w życiu oglądałem ale do tego serialu mam poprostu słabość.
Od wakacji robię sobie powolny rewatch starych sezonów, zaczynając od trzeciego. Teraz kończę siódmy. I cofam wszystko, co powiedziałam o SPN, w stylu: "Dalej kocham chłopaków, ale po piątym to już nie to samo", "Siódmy jest słaby" itp. Poszczególne wątki podobają mi się mniej lub bardziej w zależności od nastroju i tym podobnych rzeczy, ale oglądając serial po raz kolejny bawię się wciąż tak samo dobrze, a nawet lepiej niż wtedy, kiedy widziałam odcinki po raz pierwszy. Mam teraz czas, by wgłębić się w niuanse, wychwycić smaczki.
SPN robi się dla mnie niemal tak kultowy, jak Friends. Niech trwa <3
Podchodzę właśnie do sezonu numer 12, jestem szczerze go bardzo ciekaw... Jak do tej pory serial bardzo mi pasuje, jedynie ciekawi mnie, co mają w planach na cały właśnie dwunasty sezon i oczywiście następny, który już potwierdzono... :) Mimo tego, z pewnością obejrzę go do samego końca.
Myślę że wiele osób jak Ty czy Ja jest z tym serialem na dobre i złe oczywiście żadnym nawiązaniem do szpitala w Leśnej Górze he he poniżej jakiegoś pułapu serial nie schodzi i jak dla mnie mogą iść tak długo jak moda na sukces.
Serial niesamowity :) Wszyscy się dziwią że za dużo sezonów. Dla mnie to i tak za mało. Polecam go każdemu. Dodawali bardzo dużo nowych postaci/bohaterów i to było nie samowite. Teraz tylko czekam na nowe odcinki. Mówią, że 13 to ostatni oby nie ! Pozdrawiam !
ja zacząłem oglądać 1 sezon i na razie nie wiem nad czym się wszyscy zachwycają patrząc na ilość episodów i sezonów jeżeli ten serial jest tak samo powtarzalny to ooo!!!! matko
jedyne co mogę powiedzieć to że tak wysoką ocenę zawdzięczamy napalonym nastolatką
@miked1981 "Napalonym nastolatką" ale mnie ubawiłeś :) Fakt jest dość powtarzalny, ale taka rola tych facetów: znaleźć anomalię, zbadać ją, zlikwidować.
Cóż, oglądając pierwszy a nawet również drugi sezon również zadawałam sobie to pytanie. Na szczęście tak od 3 sezonu wszystko zaczyna się pięknie rozkręcać a im dalej tym lepiej
potwierdzam,serial pięknie się rozkręca i z zwykłego polowania na potwory staje się genialny.Cholera ,przecież były w nim takie momenty,że człowiek myślał "a w zasadzie skąd wiadomo że tak nie jest" :)
Jestem na 14 sezonie, zostało mnie 1,5 sezonu. Nie wiem jak będzie wyglądało moje życie gdy obejrzę serial do końca :/
Nie tylko Ty, nigdy z żadnym innym serialem nie byłem tak zżyty jak Supernatrual
Ten serial mocno wpłynął na moje życie. Pamiętam jak stałem w wypożyczalni płyt dvd, miałem wtedy 14 czy 15 lat, i kompletnie nie miałem pomysłu co obejrzeć, wtedy zobaczyłem, że gość bierze drugą płytę do wypożyczenia (było tam 4 płyty 1 sezonu po kilka w pudelku i można było wziąć jedną, bo kosztowało to 5 zł dziennie więc kilku na raz nikt nie brał), tak spojrzał na mnie i powiedział: "świetny serial, zobacz a nie pożałujesz". Już od pierwszego odcinka zacząłem się utożsamiać z bohaterami, mam 4 lata młodszego brata(którego też w serial wciągnąłem), a nasze perypetie rodzinne w pewien sposób podobnie się potoczyły. Ja jestem awanturnikiem i nie lubiłem szkoły, za to brat wiecznie z "kijem w d*pie" i średnią 5,5 ale obaj(tak mi się wydaje) mamy w miarę czytelny i niezły kompas moralny. Z czasem tylko czekaliśmy na nowe odcinki, a w oczekiwaniu na kolejny sezon powtarzaliśmy poprzednie. Mimo że serial jest miejscami nielogiczny i trochę kiczowaty to mnie naprawdę zagarnął i pewnie jeszcze w życiu kilka razy go obejrzę. Nawet jeśli niektóre odcinki znam na pamięć to nadal ich seans nie jest dla mnie zmarnowanym czasem;), jak w weekend nie wiem co ze sobą zrobić to oglądam wszystkie odcinki z Gabrielem - są genialne.;)
Wiem że nic to nie wnosi do tematu ale potrzebowałem się wywnętrzyć.^^ Pozdrawiam
Skończyłam serial ma sezonie 10 i to nie jest sezon dokończony. Gdzie można obejrzeć?