pilot zobaczyłem, resztę pozostawiam w szufladce mej pamięci, tej ładnej, tej z napisem: tvp prehistoria, czasy dawienne, era przedinternetowa, nie wstrząsać ni wyciągać, niech pleśnieje i się kurzy..
w sensie tak złe, że aż dobre i tak niedobre, że aż niezłe, to tak oczywiste, że nie potrzebuje żadnych dowodów i tak jasne, że aż oślepia?
to może się skuszę, póki co wciąż nie może mi wyjść z głowy Niewidzialna Wojna..