Cholerna egoistka grana przez totalne beztalencie. Zawsze wszystko wie najlepiej.Najpierw chciała na siłę zmieniać tego biednego Barta.Jak sie jej udało go wykastrować to chłopina popadł w nałóg przytłoczony tym wszystkim. Poszedł na odwyk i się wygrzebał to ta zdzira go zdradziła bo nie skakał koło niej.Jeszcze potem wmówiła mu że to jego wina.
Ten Molenda też dobry.Gość uratował mu życie to ten w podziękowaniu puknął mu kobietę.Wiedział że ma dziecko i faceta ale bezczelnie egoistycznie do tego dążył.