Ostatnimi czasy na wspólnej nie da się oglądać. Widać brak pomysłu na wątki. Najgorszy jest moim zdaniem ten dotyczący Tomka i jego pindziryndzi, który nic nie wnosi, a bohaterowie nieciekawi, nie cierpię ich. W dodatku Igor ma kolejny wybaczony romans na koncie. Ogarnijcie się scenarzyści, szkoda czasu marnować na kolejne odcinki.