On może zostać. Powinni jego matkę wysłać gdzieś w podróż w jedną stronę... Swoja droga Igor w jednym z ostatnich odcinków pytał matki czy nie idzie w tym dniu do pracy-gdzie ona pracuje? Bo chyba mi cos umknelo.

Ewa jest strasznie denerwująca, ilu ona już miała facetów, nie zliczę. Artura zwodziła tak długo i go zostawiła. Kiedyś była mowa że pracuje w salonie fryzjerskim.

Ojciec Igora, Roman, Borys, świr od ptaków, facet od Cieślika, Artur, sąsiad Radek. Więcej nie pamiętam.

Dużo naliczyłeś , nie pamiętam faceta od ptaków. Mogłaby się wreszcie ustabilizować. Artur był ok, tyle się o nią starał , ogólnie fajna postać , mądry facet, spokojny , może niezbyt urodziwy ale budzi zaufanie.

NaliczyłAś, jestem dziewczyną. Tego ptasznika słabo pamiętam, tyle, że z jakimś się umawiała, a on ją chyba chciał porwać. Leczył się coś na głowę.

Sory, muppet brzmi inaczej. Teraz pamiętam tego od ptaków.

Facet od Cieslika i Artur? Nie pamietam ich. Mozesz opowiedziec cos wiecej? To nie qina Ewy, ze jej sie nie układa, trafia po prostu na dupków. Ale prawdą jest, ze scenarzysci nie maja na nia pomysłu, bo tylko angazuja ja w romanse.

Artur to ten redaktor, szef Igora. Tego drugiego nie pamiętam z imienia, ale był kiedyś u Cieślika facet z jakiejś fundacji czy czegoś, miał romans z Ewą i okazał się oszustem. Była afera, że niby senator w to zamieszany, więc Damian zwolnił Ewcię.

Był jeszcze ten Ukrainiec, nie pamiętam jak się nazywał ale chyba Borys co miał takiego zrytego synka ;)

Końcówka jak ze spowiedzi...
Albo element poczucia humoru:-)

Tak, po tej aferze z Cieślikiem wróciła do swojego pierwotnego fachu. :D

Nawet czesała matkę Żanety , ale niestety efektu nie było widać.

Adorator Helenki zauważył! xD

Swego czasu Ewa pracowała w biurze senatora razem z Żanetą

O tak. Niech go uśmiercą wreszcie! Jego sceny z Elżbietą są żenujące ... Walczył o Julkę z rodzicami Magdy, a teraz okłamuje córkę, że wyjeżdża służbowo, a idzie w tango z kochanką. No żałosne. Ale widocznie taki był pomysł na tę postać - cwaniaczek i lowelas, który nigdy nie dorośnie.

Racja, nie mogę patrzeć jak się migdalą tylko w tym łóżku. To jest ohydne i niesmaczne. Dzieckiem by się zajął, a nie kochanką.

Ale to się szybciej skończy niż się zaczęło. Teraz zamieszkali razem więc skończą się potajemne spotkania, gorące sms-y i wyczekiwanie całymi dniami na kolejną schadzkę. Dopadnie ich proza życia. Mam nadzieję, że to się szybko stanie, bo nie mogę już na nich patrzeć.

I te jego teksty do niej "Elżbieta, Elżbieta..." wielka miłość do bogatej paniusi, która za pieniądze oddałaby wszystko. Jak ją oblizuje w tym łóżku to aż dostaję torsji!

no racja, postać mdła i jego wątki też nędzne, chociaż z Elżbietką akurat robi się ciekawie, bo "pan Jakub" mąci ;p

Założę się, że Igorek "super-hiper zdolny dziennikarz śledczy" wpadnie (za kilka odcinków) na trop jakiejś grubej afery z Marcinkiem w roli głównej, zostanie okrzyknięty Dziennikarzem EVER i wsadzi Jakuba za kratki :D:D Scenarzyści nie maja kompletnie pomysłu na Igora :/

bez kitu możesz mieć rację. przecież Igorek musi wypłynąć na wierzch ;]

Racja, nie moge juz zdzierzyc tej jednej, zaklopotanej miny...
Jest beznadziejny i w dodatku nigdy sie nie ustatkuje. Pusty lowelas i dupek

Przy jego scenach powinni napisy dawać nie idzie go zrozumieć nie wiem jak go ze Szkoły teatralnej wypuścili.

Nie, jedna z nielicznych ciekawych postaci!!! Co ty do niego masz?