Jak dziadek mógł się zorientować, że zaginął mu rewolwer skoro dzieciak zawinął go tej samej nocy i tej samej go odłożył. Czyli nie było go może z 2h i to w czasie w którym dziadek spał jak kamień bo o 23-24 dziadkowie śpią a nie łażą do szopki sprawdzać czy rewolwer leży na swoim miejscu.
Kurcze, wysoki poziom przez cały czas a tu taki wielbłąd logiczny.